Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iksiczka .......

Dziwne zachowanie zjawy z młodości .....

Polecane posty

Gość iksiczka .......

Zastanawiam się co może znaczyć zachowanie faceta, z którym znałam się jako nastolatka .. dość krótko chyba ... nie pamiętam ... za duże powodzenie miałam .. :P Spotkaliśmy się teraz po latach ... hmm .. i to w dziwnej sytuacji, bo na egzaminie .. hmm .. tylko, że egzaminowana byłam tylko ja ... nieważne, on tam był w innej sprawie ... No tak rozpoznałam twarz ... ale nie bardzo jarzyłam skąd w pierwszej chwili ... nieważne .. on jakoś też nie zdradzał, że mnie poznał ... Ale wieczorem .. koleżanka z którą on pracuje .. do mnie na gg pisze.. Skąd ja znam powiedźmy MX? Ja nie skojarzyłam faktów i się wypierałam, że nikogo takiego nie znam ... A ona, że jak nie... jak on cały jakiś taki pobudzony wrócił .. opowiadał jej, o naszej nastoletniej znajomości .. i że niby przez dwa dni nie mógł do siebie dojść .. dodał, że mnie widuje na jednej ulicy, o konkretnej porze ... Potem była impreza .. gdzie on też był ,.. zachowanie podobne ,, z tym, że koleżance podobno przerażony powiedział, że 14 lat temu byliśmy tam razem ... Chyba mi się też przyglądał .. ale nic poza tym .. nawet cześć .. czy coś ... Mało tego wiem, że koledze tez o mnie opowiadał ... Nie wiem, co się za tym kryje ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda
Pewnie myślał, że nie żyjesz i stąd to Jego przerażenie na Twój widok. No nic innego mądrego nie przychodzi mi do głowy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
taaaa i taka opcja jest ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
Nie wiem, co się za tym kryje .. problemy z psychiką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
Heh .. właśnie awansował ... więc chyba nie zdradzał większych problemów z psychiką ... przynajmniej w pracy ... :P Tylko po co opowiada o mnie swoim współpracownikom .. a mnie się boi, czy może nie chce powiedzieć nawet cześć ...? Nie wiem .. Koleżanka wywnioskowała, że on we mnie był zakochany, a ja go rzuciłam ... Ale ja go nie rzuciłam, bo nie byliśmy nigdy razem ... Był na imprezach tych co ja .. raz mnie odprowadzał do szkoły ... ale jak na złość, nie tylko on tego dnia się na to uparł .. :P i tak mnie odprowadzali we dwóch ,,, a potem we dwóch wracali z powrotem ,,. hehe .. to wygrzebałam w pamięci ... I nic więcej nie pamiętam .. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
Hmm ... nie macie żadnych pomysłów na interpretacje tego zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
nie mozesz po prostu z nim pogadac? moze jest niesmialy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
No może ... Ale do innych nie jest nieśmiały ... ja chyba bym nie męczyła współpracowników o jakiejś tam koleżance sprzed 14 lat ... Jest lubiany i towarzyski ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
no jest, ale jesli rzeczywiscie mu sie podobasz, to to go moze paralizowac. ja bym pogadala. bez sensu tkwic w niedomowieniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
No tak .. jest taka opcja ... wcześniej też chyba zbyt śmiały wobec mnie nie był .. bo jeśli było tak, jak koleżanka donosi ... to ja tego nie zauważyłam ... że tak był zauroczony mną ... No chyba, że kryje się za tym coś innego .. Może chce się zemścić .. pewnie wie, że mi doniosą ... i może liczy, że właśnie zaczne tak sobie na niego zwracać większą uwagę .. w końcu kobiety są wrażliwe na takie piękne opowieści, tym bardziej z ust takiego przystojniaka (współpracownice topią się w jego oczach) .. choć podrywaczem na pewno nie jest ... jest taki ułożony i poukładany ... Może jak ja wtedy, on teraz mnie zamierza olać ... czy coś w tym guście .. A może po prostu to tylko i wyłącznie sentyment do lat nastoletnich tylko ,.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
a moze za duzo myslisz? :P przy nastepnej okazji zagadaj go, powiedz ze wiesz o jego zwierzeniach kolezankom i zapytaj dlaczego to robi zamiast porozmawiac z Toba. szybka pilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
heh to odpada .. też jestem nieśmiała ... Poza tym nigdy nie zagadywałam sama facetów .. jeszcze się wyprze, albo co ... :P Może za dużo myślę .. ale tak juz jest, że najłatwiej przykuć myśli, jak się stworzy taką niejasną sytuację ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
hehe. to sie dobraliscie :P to niech owa kolezanka przy nastepnych jesgo "zwierzeniach" zapyta go po co w zasadzie jej o tym opowiada- zamiast Tobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
heh fakt, chyba jesteśmy jakoś tam do siebie podobni ... Jak widać, on też jest dziecinny ... jak ja .. Z tą koleżanką to prawie dobre, ale nie sądzę, aby nadal opowiadał, bo ile można? Znowu tych opowieści nie było chyba tak dużo ... choć niektórych sytuacji nie pamiętam w ogóle ... nawet miałam przypuszczenia, że mnie pomylił z inną ... ale koleżanka zna nas oboje i twierdzi, że raczej jemu uwierzy .. Bo ja jestem roztrzepana i w związku z tym mniej wiarygodna ... :P Raz kazałam go pozdrowić .. to i on mnie .. ale nic poza tym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
no dobra, ale fajny facet? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
No fajny .. Bardzo przystojny ... i inteligentny .. (to widać) nie ma prymitywnego spojrzenia .. no i awansował znowu .. pnie się szybko ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
no to bierz sie za niego i nie czekaj :P raz sie zyje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
heh przynajmniej chciałabym wiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi ... Ot ciekawość babska ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
no to chyba widac o co chodzi :P mówie Ci, za duzo myslisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
Nie wiem o co chodzi ... Jak ktoś chce z kimś rozmawiać, to mówi cześć i nawija .. A ten nic ... Jakoś tam żywego zainteresowania nie widzę ... Może się boi, ale może to co innego? Na imprezie miałam wrażenie, że kątem oka się przygląda ... jakby wzdychał ... Potem jakby próbował przyglądać się moim dłoniom... Może szukał obrączki? Albo ma fisia na punkcie rąk .. :P (Starałam się je trzymać pod stolikiem - w biegu się szykowałam, malowałam pazury w ostatniej chwili :P) Ale może mi się zdawało ... mogłam być tak nastawiona, po tych opowieściach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda
Jeszcze się nakręcasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
haha :D Ty jakos nie powiedzialas "czesc" ;) wez no przestan. zrob cos :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
Niom :D Bo ja jestem taka niepoukładana .. i daję się nakręcać .. Ale jego zachowanie też dziecinne .. Bez względu na cel .. a może i brak celu? heh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
No ja też nie powiedziałam ... bo nie pamiętałam tak od razu skąd go znam ... ja jestem taka roztrzepana, że nie pamiętam ludzi .. Raz myśląc, że znam chłopaka, że to kolega mojego faceta ... z radością do niego "czeeeść" a ten popatrzył na mnie zdziwiony ... Trochę głupio ... Jest też taka para, która do dzisiaj jak mnie widzi, to zachowuje się jakbyśmy znali sie od lat... A ja nie mam pojęcia kim są .. Mogę na pęczki wyliczać takie sytuacje ,.. miałam przedstawić swoich kolegów koleżance i zapomniałam jak mają na imię .. :O Dodam, że to byli bliscy koledzy ... :O Albo chłopakowi, którego zaprosiłam na studniówkę napisałam w zaproszeniu inne imię ... Nigdy mi tego nie wybaczył... Ale poszedł :P Oh dużo tego ... więc jakbym rzuciła cześć, a okazałoby się, że on z innej bajki jednak jest .. to głupio .. A poza tym nie wiedziałam, czy czasem się nie gniewa, bo pewnie go spławiłam .... :O No a potem, to już nie wypadało ... Zresztą to pierwsze spotkanie, to on był z ekipy egzaminującej, a ja egzaminowana ... :O To nie sprzyjało jakimś próbom nawiązania kontaktu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
A potem na tej imprezie, to już też nie bardzo wypadało udawać olśnienia .. Poza tym oboje byliśmy z osobami towarzyszącymi ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksiczka .......
Czyli zagadać jednak mam .. no może się odważę ... choć nie zwykłam tego robić ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
zagadaj zagadaj :D dobrze Ci to wychodzi- nawet na forum nie potrzebujesz rozmowcow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×