Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szafranska222

co zabrać ze sobą nad morzejade z niemowlakiem

Polecane posty

Gość szafranska222

Jade z moja 3 miesieczna pociechą, co zabrac, procz czopków na gorączke?co na plaze zeby uchronic takiego malucha przed wiatrem i słoncem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapomnij
nie zapomnij zabrac dziecka ;)))) na pewno musisz wziac cos na ewentualne ukaszenia dla takiego malca, wiadomo, ze chronisz jak mozesz ale zdarzyc sie moze Przed sloncem chronisz mechanicznie, tj na slonce pod zadnym pozorem nie wystawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam na majorce z moim 8 miesiecznym synem, smarowlalm go mleczkiem z faktorem 50 i mimo wszystko zakladalam mu koszulke i kapeludz na glowe .... pamietaj by dziecko posmarowac mleczkiem uszy- szybko sie przypiekaja :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafranska222
le co na ukąszenia?nierozumiem i przez co te ukąszeniA??przez osy?czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapomnij
osy lubia morze, wiec chodzi o osy Martulk zauwaz roznice, Twoje dziecko ma 8 miesiecy, Jej 3 - takiego trzymiesieczniaka nawet na chwile na slonce wystawiac nie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki mial 7 teraz ma 8 i rowniez nie wystawialam go na slonce ale wiart tez opala wiec wolalam dla pewnosci zalozyc koszulke niz pozniej miec wyrzuty ze niedopilnowalam dziecka a na osy maialam autan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapomnij
dlatego dla mnie wypad z trzymiesieczniakiem na plaze to poroniony pomysl... juz sama temperatura moze spowodowac duzy problem u trzymiesieczniaka.. pomijajac ze nawet cien nie chroni przed sloncem.. to troche tak jak wypad z chomikiem na wycieczke w gory, zupelny bezsens, ktory moze przysporzyc wiecej szkod niz pozytku, dziecko bedzie sie w ukropie tylko i wylacznie meczyc, albo zostanie porzadnie przewiane. dla mnie to ostre ryzyko i w zyciu bym z takim malenstwem nie szla na plaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafranska222
dlatego sie boje z nim jechac, mysle, o kupieniu jakiegos namiotu albo czegos, sama juz nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzwa matka
Martulka ale pisze ponownie, jest kolosalna roznica pomiedzy dzieckiem osmio czy siedmiomiesiecznym a trzymiesiecznym, co innego spacerowac wieczorem po deptaku z trzymiesieczniakiem w wozku a co innego wybierac sie z nim na plaze, kiedy jest slonce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafranska222
ale ja nie bede z nim wychodzic tylko wieczorem na spacerki na slonce!!:bron boze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się nie odważyła z takim maleństwem jechać nad morze... Znajomi byli ze swoim 1,5 rocznym synkiem i umęczyli się strasznie zamiast wypocząć. Także gratuluję odwagi :) Weź mu ulubioną zabawkę, bo w nowym otoczeniu może czuć się przestraszone Twoje dzieciątko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisząc zabawka miałam na myśli raczej te grzechotki przyczepiane do wózków czy też jakieś maskotki. oczywiście nie barbie czy samochody na pilot :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym wolala jechac z 3 miesieczniakiem niz z 1,5 rocznym lobuzem :D równiez uwazam ze plaza w poludnie to nie miejsce dla dziecka ale przeciez wieczorem mozna spokojnie pospacerowac :) pozatym nie zawsze są upaly i pogoda do plazowania nie raz pogoda jest typowo spacerowa. Myśle ze 3 miesieczny bobasek szybciutko zaklimatyzuje sie w nowym miejscu. mysle ze nie ma co brac sie za wykupienie calej apteki. dowiedz sie lepiej czy w miejscu do ktorego jedziesz jest osrodek zdrowia i apteka. krem przeciwsloneczny jak najbardziej jest wskazany niezaleznie od tego czy nad morzem czy w gorach czy na lawce w parku, ale nie uważam zeby trzeba bylo przesadzać z wysokoscią filtrów ochronnych. wspolczuje ci tylko pakowania bo dla malego dziecka trzeba zabrac duzo wiecej niz dla dziecka ktore nie sika w pieluchy i zje to samo co rodzice. Mam nadzieje, ze bedzieci się dobrze bawić i sobie odpoczniesz. Nieraz sama zmiana miejsca zamieszkania wplywa korzystnie na samopoczucie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×