Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość crzolka

FUCKIN FRIENDS - co o tym myslicie?

Polecane posty

Gość crzolka

Witam wszystkich! Chaciałabym poznac wasze zdanie na temat tzw. 'fuckin' friends'. Czy ktos z was był w takim 'zwiazku'? Czy warto? A co jesli ktoras ze stron za bardzo sie zaanagazuje, tj. zakocha? Czy widzice cos złego w tym, ze dwoje ludzi zna sie dosc długo i postanawia pewnego razu pojsc ze soba do łozka, od tak, pod wpływem chwili. Czekam na opinie,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hush
jak juz to "fuck buddies" a nie "fucking friends" ;) byłam w takim związku, układało się nam całkiem przyjemnie ;) ale skoro Ty masz wątpliwości, to lepiej byś tego nie robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmhmhmaa
Naogladalas sie "Seksu w wielkim miescie" i teraz udajesz madra buhaha Ohh yeahh chce byc trendy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie nazywa sex friend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crzolka
mhmhmh - nie ogladam seksu w wielkim miescie. i nie mam zamiaru byc trendi albo cos podobnego. pytam z ciekawosci a juz problemy ktos ma. super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5435436456
ja bylem, a w sumie nadal jestem w takim zwiazku. Jesli lubisz tylko sie dymac to ok, ja doszedlem do wniosku ze dymanie dla sportu to slaba sprawa. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5435436456
od razu wiedzialem, ale chcialo mi sie dymac. w ogole to czasami mi sie chec i dymam, ale jak sie spuszcze to mysle ze to glupie tak dymac i dymac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5435436456
ograniczam kontakt, ale jak mi sie chce to dymam i znow jestem zly, dziwne co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5435436456 - nom trochę to dziwne. Piszesz, że dymanie dla sportu to kiepska sprawa, a jednak mimo wszystko jak masz chcicę to to robisz, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5435436456
no wlasnie, a mowie sobie ze to juz ostatni raz. zly jestem na siebie, ze nie potrafie byc konsekwentny. moze jakbym zmienil partnerke to byloby ok, bo w sumie na razie nie chce zwiazkow takich powaznych. nie wiem, pomysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brum
za jeden?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5435436456 - To może lepiej żadnych związków zamiast takich opartych na relacjach luźnych?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brum
a co będzie robił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5435436456
Ale mam swoje potrzeby i w sumie takie luzne zwiazki sa fajne, ale z drugiej strony nie sa. Kurde widzisz, dziwnie. Jak mi sie chce to nie mam nic przeciwko, a po wszystkim jestem na siebie zly hehe. Mialem powazna partnerke i to tez nie bylo to. A w sumie taki luzny zwiazek jest ok, tyle ze ja chyba zostalem stworzony do innych rzeczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewykluczone, że do innych:) Musisz poćwiczyć nad sposobami zwalczania kaca moralnego po takim spotkaniu z przyjaciółką w łóżku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brum
hmm w sumie masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5435436456
Ale ciezko, powaznie. Zawsze obiecuje sobie ze to ostatni raz, a tu zaraz znow ide :). Moze zmiana przyjaciolki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brum
Myszołów nie ma sobie nic do zarzucenia. Skrupuly obce są czarnej panterze. Nie wątpią o słuszności czynów swych piranie. Grzechotnik aprobuje siebie bez zastrzeżeń. Samokrytyczny szakal nie istnieje. Szarańcza, aligator, trychnina i giez żyją jak żyją i rade są z tego. Sto kilogramów waży serce orki, ale pod innym względem lekkie jest. Nic bardziej zwierzęcego niż czyste sumienie na trzeciej planecie Słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum - czyj to wiersz? _____________________ 5*********** itd :) - zmiana przyjaciółki nie zagwarantuje zniknięcia problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×