Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wilhelmina prusak

Jak zdominowac mezczyzne abym to ja rzadzila w zwiazku ?

Polecane posty

Gość wilhelmina prusak

Chce by moj facet byl potulny i robil to co ja mu powiem ;-) Bo to zawsze mi sie podobalo u kolezanek jak one manipilowaly facetami az milo ;-) Jak to zrobic, jak wsadzic faceta pod pantofel ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz se pantofla
normalny prawdziwy męski facet nigdy sobie na to nie pozwoli.chcesz byc z pantoflem czy facetem wybor nalezy do ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeahhh
a swoja droga taka roslinka by ci odpowiadala ?? hmm zeby robila wszystko co mu kazesz ejjj szybko by cie to sie znudzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej ja tez uwielbiam pantoflarzy bo jestem feministka i uwielbiam rzadzic i jak facet trzyma sie mnie i jest zalezny ode mnie a nie ja od niego :D ale nie wszyscy tacy sa wiec wybieram sobie tych delikatnych :D efekt murowany :D jak twoj jest typowy macho to zmien go na lepszy model,na zniewiescialego i miekkiego chloptasia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M A R I T A
mam prawie 20 lat i jestem zimną suką wykorzystującą facetów ile się da... Gdy bylam małolatka zakpił sobie z moich uczuc pewniem dupek...Bolesne doświadczenia z przeszłości wiele potrafią nauczyc. Teraz to ja krzywdze ludzi, jestem egiostka i wiecie co? jest mi z tym wspaniale faceta trzeba sobie wychowac ,nie mozna byc milutka panienka bo on to zauwzy i wykorzysta, faceci wolą zołzy...Dziewczyny nie dajcie sie wykorzystywac facetom, badzcie silne, miejcie swoje zdanie, wtedy zobaczycie ze faceci beda zabiegac o wasze względy...Mężczyzna nie chce miec za partnerke słodkiej idiotki tylko kobietę z własnym zdaniem, nie zależna... Wtedy facet bedzie was szanował i zrobi co tylko zechcecie:D To bardzo proste...ja juz doszłam do perfekcji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
moj powiedzial ze lubi rzadzic i chyba cos czuje ze to on bedzie gora w zwiazku mnie to sie nawet podoba byle mnie szanowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M A R I T A
haha właśnie dlatego że jestem młoda nie zamierzam plątac się w jakieś poważne związki...żal mi dziewczyn w moim wieku ktore maja juz męża albo dzieci:/ to porażka a nie powód do dumy, zmarnowana młodośc...przynajmniej dla mnie, ja muszę się wyszalec żeby potem nie żałowac ze czegos w życiu nie zrobiłam:) za ok 3-5 lat przewiduję że spotkam tego jedynego ktorego pokocham całym sercem i z którym spędze reszte życia:) wtedy nie w głowie mi będą już głupoty;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W wieku 20 lat dziecko doszło do perfekcji.. :D P.S. Nie wiedziałem że tutaj potrafi być tak zabawnie.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piteniusz Mniejszy
jeśli chcesz mieć kastrata w domu to możesz sobie imponować ... ale to kiepski interes dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejej
Mritko ale Ty jestes malo inteligentna. To,ze dziewczyny (no akurat nazwijmy je kobietami) maja w Twoim wieku rodzine to nie tylko skutek latwego puszczania,ale czesto chec posiadania rodziny. Ja wrecz marzze aby zalozyc rodzine, a mam dopiero 21 lat. Mam faceta o 10 lat starszego, ale od zalozenia rodziny powstrzymuja nas tylko moje studia. Choc nie wiem czy sie mimo wszystko nie zdecyduje. Tak jak faceci potrafi byc swiniami tak i kobiety jak widac.Bedziesz ich traktowac jak smieci to wsyztsko odwroci sie przeciwko Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do M A R I T A
M A R I T A jak czytam ciebie to przypominam sobie mnie sprzed 10lat:) i wiesz co ci powiem ze życie mnie zweryfikowalo....place za blędy przezzlosci...ten ktorego ja pokochalam (moj mąż traktuje mnie tak jak ja innych mężczyzn) Tez bylam taka pewna siebie,co ja pisze nadal jestem nic sie nie zmieniło nadal traktuje męzczyzn z gory (dodam że jestem bardzo atrakcujna i wygladam gora na 25lat)mezczyźni zabiegaja o moje wzgledy a moj wlasny mąż trzyma mnie pod pantoflem....nie potrafie tego wytłumaczyć czemu tak się daje ...chyba bardzo go kocham i dlatego godze sie na to.....albo on robi to specjalnie za to jak ja traktuje innych.....więc M A R I T A bys nie podzielila mojego losu......Kiedys bylam u wrozki i ona mi powiedziala że każde zlo skierowane w strone innych do nas wroci.....i chyba tak sie dzieje ja skrzywdzilam innych a mnie rani mój maz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M A R I T A
To po cholere wiązałaś się z facetem który cię krzywdzi??? Nie wiem może i masz racje, może spotka mnie za to kara w przyszłości ale narazie jest mi z tym dobrze, podoba mi się moje życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meksicana
Marita... chciałam Ci powiedzieć, że trzymam twoją stronę... mimo wszystko!!! Mam w tej chwili 35 lat... mam już męża z którym jest mi dobrze... nie zawsze jest idealnie, wiadomo w kazdym związku sa upadki i wzloty, ale ogólenie jest dobrze!!!! I jak byłam młoda maiłam podobnie jak Ty - tylko ze mnie nie jeden a kilku zrobiło w \"cepa\"... i potem odgryzałam się dokładnie tak jak Ty teraz... w pewnym momencie zaczęłam tego załowac... stałam się na chwile znów porządna i słodziutka... ale nie opłaca się w zyciu byc zaślepieonym!!!!! Kocham bardzo mojego męża, ale jednego sie nauczyłam - nie mozna byc potulnym i ślepo zakochanym - ludzie z natury sa egoistami i na ile komuś pozwolimy manipulować swoim zyciem, na tyle będzie to wykorzystywać... trzeba znac swoją wartość i nie pozwolić sobą kierowac... można iśc na ustępstwa, ale nie ustepowac za każdym razem... to rada dla naiwnych, które myślą ze jak oddadzą facetowi swoje zycie to on to doceni.... bzdura!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i cóż tu powiedziec. zal mi jej. normalnego fajnego związku to ona nigdy nie bedzie miala. do autorki - znajdź odpowiedniego faceta, badź dla niego mila, jeśli Cie o coś poprosi a Ty mozesz to zrobic to zrób - bedziesz miala to samo wzajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasiomela
ja bardzo bym chcial zostać wciśniety pod pantofel :)) gg11995583 :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ojej ja tez uwielbiam pantoflarzy bo jestem feministka i uwielbiam rzadzic i jak facet trzyma sie mnie i jest zalezny ode mnie\" no proszę, a ja nie uwielbiam pantoflarzy, nie jestem feministką, nie jara mnie to, że rządzę facetem, a jednak jakoś tak sie przeważnie układa, że wychodzi na moje, że chyba jednak jestem stroną dominującą. Nie jest to jakoś bardzo widoczne w moim związku, bo z racji swojego charakteru nie mogłabym byc z typowym pantoflarzem (mój mąż to też dośc silna osobowośc, ale chyba mniej emocjonalna ;) ), ale jak przychodzi co do czego, finał finałów ja jestem \"na górze\", choć w tym newralgicznym momencie czasem chiałabym, żeby to on mnie ustawił do pionu. To jest jakiś dziwny rozdźwięk między tym, co bym chciała, jak bym chciała, a tym, jak postępuję :) Z całej tej sytuacji jestem o tyle zadowolona, że nie przesadzam ani nie wykorzystuję nigdy tego, że facet mi się czasem ewentualnie poddaje (pewnie dlatego, że do tego specjalnie nie dążę, nie podnieca mnie to, tylko wychodzi jakoś tak samo) sądze, że to jest w większosci przypadków kwestia charakteru i raczej trudno to zmienić - po sobie wiem, ze gdybym była z mężczyzną bezapelacyjnie silniejszym niż ja (a sądzę, ze taki istnieje ;) ), dominującym, to pewnie prędzej byśmy się rozpadli, niż jak bym się zmieniła w uległą, ugrzecznioną myszkę. Jesli jedna strona jest słabsza, a druga silniejsza, to żadne recepty nie pomogą i nie zmienią tego stanu rzeczy - według mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga ze slaska
wedlug mnie duzo zalezy od faceta czy da sie manipulowac czy nie sama znalam takiego ktorym rzadzilam i byl mi grzeczny i oddany jak ktoras chce takiego to zostawiam namiar na niego sebastianss@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bardzo ciekawa kto
podnosi takie topy samotna kilka lat z fetyszystą czaję bazę czy jak to teraz się mówi hmm jesteś moją drugą połową ? :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polaaaak
powiem Panie tak wiem ze wolicie niegrzeczbych gosci ktorzy wami pomiataja na prawo i lewo a potem zalicie sie i lzy lejecie jacy to faceci sa be.otoz nie zal mi was ani na milimetr.macie to no co zaslugujecie.ja dostalem niedawno kopa w tylek od wlasnie takiej zolzy a bylem dla niej jak krolewicz gotowy spelnic kazda zachianke i kiedys ona mi wypalila ze chciala by zeby jej obecny facet byl taki jak ja.... nie wiem o co wam chodzi.na forach piszecie ze nie znosicie klamst a same klamiecie jak z nut:(makabra co sie stalo z romantyzmem swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mecsicana masz racje
ja mam 23 od 19 lroku zycia zaczełam spotykac się z facetem w którym zakochałam sie od pierwszego wejrzenia (mozliwe) i to on za mna biegał bo ciagle był mnie niepewny potem to wszystko przerodziło się w Miłość bylismy nierozłączni w zwiazku rządziłam ja do pewnego czasu gdy niestałam się potulna i gotowa zrobic dla niego wszystko. On zrozumiał ze go nigdy nie opuszcze ze tak bardzo go kocham ze bedzie mógł przekraczać pewne granice i raz za razem np. sam na dyskoteki (co wczesniej niebyło o ty mowy nawet)a teraz prawie po 4 latach zwiazku on stwierdził że on nie chce mieć dziewczyny bo jest za młody i jedynie mozemy spotykac sie na sex a ja go kocham jak gupia i nie wiem co mam dalej robić!????? Kolezanki mi mówią zebym go olała bo nie jest mnie wart bo sie tylko zmarnuje! W tym momencie uważam że zmarnował mi najpiękniejsze lata zycia, zerwałam kontakt ze wszystkimi kolegami dla niego nigdy go niezdradziłam on wiem ze tez nie ale teraz żałuje tego!!!!!Masz racje mecsicana facetów trzeba trzymac krótko i nie mozna nigdy na 100% się otworzyc i dać mu poczucie że jestes na zawsze jego bo potem potraktuje Cie jak śmiecia nawet Największa Twoja MIłość!!!!! Ja teraz musze się podnieść ale tez nie dam wiecej sie omotać facetowi tak samo bede zimną suką bo zbyt gruba igła przeszywa moje serce, abym pozwoliła sobie wbic druga A ty Marita korzystaj z zycia ile sie da, ja teraz tez zaczne:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihel
moim zdaniem jeśli facet lubi to pozwoli się zdominować ale raczej w formie zabawy jak przesadzisz to jeśli ma jaja i jest facet wcześniej czy później zabierze się i pójdzie bo wszystko ma swoje granice a jeśli nie to stracisz do niego szacunek, tej granicy nie radzę przekraczać bo tak czy tak nie dobrze będzie... Nie rozumiem też kobiet które chcą "równouprawnienia z wyjątkami" nie ma wyjątków albo jest równouprawnienie albo nie ma... Na litość, szukacie faceta czasem takiego a czasem śmakiego - "boksera co wieczorem pisze wiersze" - szukasz faceta ciapy albo partnera albo dominującego ze wszystkimi tego konsekwencjami... to nie dziw się że wrażliwy koleś się wzruszy a typ macho będzie się prężył przed koleżankami... Co do pań które się zawiodły ja również się zawiodłem ale nie działam w myśl głupiej zasady "jak mnie raz kopnął prąd to teraz ja go kopię" ludzie są różni czasem spotyka się kogoś kto nas wykorzysta czasem ktoś popełni błąd nie dajesz innym szansy twoja sprawa ale też nie dajesz szansy sobie samej, nie tylko oni tracą również wy... może kiedyś do tego dojdziecie same...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apasz
Zapamiętajcie sobie raz na zawsze kobietki... mężczyźni lubią delikatność i kobiecość a cioty lubią zołzy. Dlaczego...? Bo ciota lubi być zdominowana, taki pantofel, but męski wyjściowy. Zastanówcie się czego chcecie. A ta co się wypowiada jaką to nie jest zimną suką łże. Jesteś babą i masz babski charakter, choćbyś nie wiem jak udawała to i tak to z Ciebie wyjdzie. Znajdź sobie normalnego faceta, bo gdybyś trafiła na mnie i wyczułbym, że jesteś taką "cwaniarą" to dla przykłądu skrzywdziłbym Cię gorzej niż tamten poprzedni. Feministyczny bełkot robi swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ushi
ja postawie drugą falaszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykra sprawa ...
Zapamiętajcie sobie raz na zawsze kobietki... mężczyźni lubią delikatność i kobiecość a cioty lubią zołzy." Pierdolisz. Delikatność i kobiecość to lubią kryptocioty, pseudomacho, którzy potrzebują uległych kobiet, żeby sobie udowodnic, jacy są męscy. Bo w głębi duszy wiedzą, że są słabi. Zołza to dla nich zagrozenie, więc biorą głupie idiotki i wmawiają sobie, że one są takie kruche, delikatne i kobiece. Rzyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×