Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdziwony mazzzz

kobieta czeka na mnie az wroce z pracy

Polecane posty

Gość zdziwony mazzzz

żeby umyć wspólnie dziecko :O nie rozumiem tego ja kończę prace około 18 czasem nawet później a ona czeka na mnie z kąpielą jakby sama tego nie umiała zrobić :o Czy to takie trudne :o Czy wy tez czekacie z takimi "niespodziankami" na swoich facetów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddd
ja pierdzielę............... a ona leżała cały dzień i pachniała????????? człowieku zastanów sie trochę.Jakby to była łatwe lekkie i przyjemne to by cie w tyłku miała.Nie wierzysz??????? zamień sie na 3 dni z nia.Będziesz wiał do roboty aż sie bedzie kurzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz konczyl czasami prace czasami o 19 tej lub puzniej i wspulnie kapalismy naszego synka :) ciesze sie bardzo ze moj maz b.mi pomagal i pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddd
jak się cieszę ,że nie z kimś takim jak ty mam dziecko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
a może nie potrafi i oczekuje pomocy? nie przyszło ci do głowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz się ciesze że się dziewczyny z pazurami rzuciły. moj maż sam poprosił żebym z kąpielą czekała na niego jak nam się dzidzia urodzi. Ty się ciesz że ona czeka na Ciebie a nie pluj mordy. Cały dzień Cię w domu nie ma. Te 20 minut mozesz własnemu dziecku poświęcić, zwłaszcza że żona pracuje cięzej od Ciebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
jasne najlepiej żeby już spało jak wrócisz do domu i był święty spokój? a w weekend ewentualnie pobujasz 10 minut i już się naspędzałeś z dzieckiem czasu? choćby kąpiel można było jednym palcem zrobić, choćby zona się pół dnia byczyła to słusznie robi że czeka na Ciebie, bo powinieneś tez zajmować się maluchem. mądra babka ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Energiczna 30 latka
Może chce żebyś poczuł więź z dzieckiem a i ono samo przyzwyczaiło się do tatuia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajomega
misia35 poproś męza aby nauczył Cię ortografii,bo jak synek pójdzie do szkoły to będzie miał kłopot,bo mamusia nie nauczy synka poprawnie pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjfvbgdjskglzehgajtahi
niespodziankami?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallallalalalallalala
zdziwiony przesadza malzonka, ale chce cie nauczyc jak masz postepowac, praca plus domowe obowiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjfvbgdjskglzehgajtahi
ciesz sie ze do 22 nie pracujesz a niby o ktorej zona ma apac dzidziusia-o 13ej??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjfvbgdjskglzehgajtahi
pan pewno chcialby miec cisze i spokoj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjfvbgdjskglzehgajtahi
ijeszcze sex z wypoczeta zona bo przeciez ona jest na urlopie a maz pracuje :O i pewno ma byc wyprane wyprasowane ugotowane odurzone pies wyprowadzony i zastawa stolowa podana pod nos wrrrrrrrrrrrrrr debilizm wynia z podejscia "tatusia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjfvbgdjskglzehgajtahi
kobieta czy zona? tak bezosobowo napisane ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwny mężu
Dziwny jesteś, mężu. Z doświadczenia wiem, że ciężko jest opiekować się noworodkiem nawet, jeśli 2 osoby robią to na zmianę. Oboje chodzą jak naćpani. A Ty? Wychodzisz do pracy i masz spokój, przy noworodku nie ma czasu głowy umyć, ugotować obiadu, zastanów się zdziebko. jeśli nie wierzysz, zaproponuj żonie, żeby wyjechała na 3 dni (serio) i weź urlop - tylko nie na weekend bo nie będziesz miał siły w poniedziałek do pracy iść. Weź sobie wolne na środę, czwartek i piątek. Zajmij się w tym czasie noworodkiem w godzinach, w jakich robi to Twoja żona i piszę jak najbardziej serio. Gwarantuję, że po tych 3 dniach dostrzeżesz 95% Jej pracy, której nie widzisz, bo w tym nie uczestniczysz. Nie twierdzę, że Twoja praca na pewno jest lekka ale Jej praca również się liczy, dlaczego Ty masz pracować 8 godzin a Ona całą dobę? To WASZE dziecko, nie Jej, wychowujecie je wspólnie, nie zapominaj o tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwony mazzzz
ale opieka nad dzieckiem to nic takiego wy po prostu jestescie niezorganizowane. dobra organizacja to podstawa. No bo co mozan robic przy dzieciaku takiego skomplikwanego?? 1. mycie ubieranie 2. Zmiana pieluchy jak sie zesra lub zesika 3. podanie obiadu sniadania kolacji 4. i wlasciwie polozenie spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjknsnjk.
a pomiedy tymi czynnosciami mozna lezec i lezecc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwny mężu
wieęc weź te 3 dni urlopu i zajmuj się dzieckiem sam, bo na razie nie wiesz co piszesz, dlatego nikt tutaj nie traktuje Cię poważnie. Bo zachowujesz się niepoważnie. Po 3 dniach zajmowania się dzieckiem non stop wróć i dokończymy dyskusję a póki co swoje wybujałe teorie włóż między książki. Póki co współczuję tej, która wzięła sobie ciebie za męża nie wiedząc jak bardzo nie może na Ciebie liczyć.Póki co sam z siebie robisz dodatek do rodziny zamiast ją tworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65u744
wiesz co, dziewczyny maja rację zamień się z żoną na 3 dni.... a zrozumiesz.... i ciesz sie ze angażuje cię do dziecka...... bo jakby nie czekała to pewnie płakałbyś na forum że żona sie od ciebie odsuwa i do dziecka nie dopuszcza. Masz jej pomóc tylko 20 minut przy dziecku. A wiesz jakie to bezcenne chwile, chwile kiedy buduje się wieź z dzidziem. Doceń to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwny mężu
Swoją drogą po twojej ostatniej wypowiedzi wyraźnie widać, że o dzieciach pojęcia nie masz. Nie chce mi się tłumaczyć, że noworodka czasem trzeba przebrać 5 razy w ciągu godziny, nosić przez kolejne 6 bo płacze z powodu np kolki czy innej przyczyny. Bo nie zrozumiesz aż sam nie spróbujesz. Przykre, że ojciec jest tak niedojrzały emocjonalnie i intelektualnie.. nawet dziecko wie, że teoria a praktyka to dwa różne światy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehflk
marna prowokacja :O zaraz jakas znudzona panienka rozesmieje sie, ze dalyscie sie nabrac :P:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwny mężu
prowokacja czy nie, to nie ma najmniejszego znaczenia... najgorsze jest to, że tacy mężowie istnieją i dobrze, jeśli taki kiedyś tu trafi, przeczyta, może mu się w głowie ułoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdziwiony - ciesz sie ze jeszcze na ciebie czeka. Jeszcze pare miesiecy takiego twojego podejscia do zycia rodzinnego, a kobieta przestanie czekac... w ogole :O Bezie wolala czekac na kogos, kto zrozumie znaczenie pojecia "rodzina" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce nikogo obrazac ale...
Mam nadzieje, ze nie spotka Cie taka sytuacja : siedzisz z dzieckiem (malutkim) w domu i nagle ono zaczyna potwornie plakac - jest najedzone, ma sucho i jest przebrane. Na poczatku to ignorujesz ale potem zauwazasz ze dostaje lekkiej goraczki i placze coraz mocniej. Na zobkowanie jeszcze za wczesnie, wiec myslisz - moze brzuszek... Robisz co w Twojej mocy ale jest coraz gorzej. Nie wiesz czy leciec na pogotowie czy szukac po ksiazkach i internecie co sie moze dziac. W dodatku w kuchni wlasnie przypala Ci sie obiad i jestes niewyspany bo dzidzia w nocy postanowila nie spac. Kiedy juz pakujesz sie do samochodu i zestresowany na maska jedziesz na pogotowie dziecko zasypia i po 3 h spedzonych w kolejce na izbie przyjec wyglada na okaz zdrowia . Uwierz mi - to sie zdarza i potrafi bardzo zmeczyc. A Ty robisz problem z kompieli... To jedna z 500 rzeczy ktore trzeba zrobic przy dziecku! Naprawde tak trudno?! Zrozum, byc moze matki czesto przesadnie skupiaja uwage na takich maluchach w ciagu dnia i moglby by w tym czasie np cos innego zrobic albo odpoczac... Ale z drugiej strony niewiele potrzeba zeby zaniedbac malucha i doprowadzic do tragerii ! Taki organizm jest niezwyle wrazliwy! I moze dostac np silenj reakcji alergicznej na cos w kazdym momencie i tylko szybka reakcja moze pomoc. Nie rozumiesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdziwiony - nie tyle szkoda mi Twojej żony ale przede wszystkim szkoda mi Waszego dziecka ...To straszne miec takiego tate ktory ma Cie w dupie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zony Ci nie szkoda
?? biedna kobieta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano wstac, przewinac, nakarmic, polulac, dac witaminy, polozyc spac...........placz. Na rece, polulac, dac pic, przewinac, dac jesc, znowu polozyc spac. Samej isc cos zjesc..........nie, wyje, ulalo. Przebrac, przewinac, dac pic, polozyc spac. Ide siusiu. O cholera, leci po nogach, bo znowu placz, chyba kolka, a moze zeby, a moze chce byc przy mnie. Z dzieckiem na reku do kuchni, wyjac garnki........kurwa jak plecy bola. Wstawic zupe, bo na drugie danie nie mam co i nie mam sil. Przewinac, polozyc spac, byc moze nakarmic. Na paluszkach do lazienki wstawic pranie. NO tak, trzeba zdjac wczorajsze i wyparosaw, tylko kiedy jak znowu wyje.................................i tak caly dzien i cala noc. A kiedy ja sie wyspie? Kiedy odpoczne jak mam meza typu: podaj piwo kobito!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buszmenka - oddałaś wszystko co chciałam napisać! A jeszcze w przerwach spacer i zakupy! W sumie co to dla jednego. Zostań na jeden dzień z dzieckiem to pogadamy. Mój mąż też bywał tak zdziwiony jak ty, ale jak został sam z małą na weekend to już mi od tej pory nic nie powiedział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×