Gość bfgg Napisano Lipiec 16, 2008 nie ma krasnoludków Z moich obserwacji wynika, że większość małżeństw funkcjonuje w ten sposób, że mąż udaje, że jest wierny, a żona mu wierzy. Zresztą nie dotyczy to tylko małżeństw, ale również związków nieformalnych. Powiedzmy, że w najlepszym razie mogłabym uwierzyć, że facet był wierny w związku, który trwał powiedzmy 2 lata. Ale jeżeli małżeństwo trwa już 10, 20, 30 lat to wiarę w to, że facet był przez ten cały czas wierny można porównać do wiary w krasnoludki. Po prostu nie każda zdrada wychodzi na jaw, ale to nie znaczy, że jej nie ma. Co ułatwia zdradę? 1. mobilność społeczeństwa - wyjazdy, delegacje itp. 2. internet - o wiele łatwiej jest poznać kochankę 3. wyzwolenie seksualne kobiet - kiedyś kochankę sąsiedzi mogli "wywieźć na kupie gnoju" jak Jagnę z "Chłopów", dziś nie ma już takiej kary 4. antykoncepcja - kobiety nie muszą się bać, że zajdą w ciążę Do napisania tej wypowiedzi zainspirował mnie artykuł w mojej lokalnej gazecie, że w pobliskim lesie Straż Miejska codziennie przyłapuje kilkanaście (!) samochodów, w któych żonaci mężczyźni zabawiają się z kochankami. Po przyłapaniu proszą ich, żeby tylko nie informoali ich żon. Mandaty mogą zapłacić w ramach zadośćuczynienia. W związku z tym jako 5 należy wymienić coraz lepsze i większe samochody. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach