Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hm.. hm..

Zabiegii upiekszajace przed slubem

Polecane posty

Gość hm.. hm..

No wlasnie.. ide do fryzjerki, bede miala robiony makijarz, ale nie ide ani do kosmetyczki ani nie robie sobie paznokci.. tak sie zastanawiam czy Wy wszytskie macie zamiar isc do kosmetyczki, robic paznokcie?? :/ Nie mam problemow z cera wiec makijarz dobry powinien wystarczyc? a paznokci nigdy nie robilam, nie nosze tipsow , co najwyzje maluje na bezbarwny kolor..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczny szparag
tipsy sa juz niemodne! teraz stawia sie na naturalne piekno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.. hm..
nie skonczylam ;) .. zastanawiam sie czy ktoras z Was tez ndala sobie spokoj z dodatkowymi jakby nie bylo i wydatkami czy moze "powinam" zadbac bardziej o siebie i zrobic cos wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.. hm..
szparagu -- :) ale czy nie bede wygladac 'glupio' jak bede miala paznokcie pomalowane tylko na bezbarwny kolor?? tipsow w zyciu nie robilam, w zyciu nic z paznokciami nie robilam wiec pewnie nei czula bym sie z tym dobrze, ale gdzie nei popatrze ( jakeis filmiki ze slubu np na youtubie, ostatnio ogladalam czyjes pierwesz tance, byly tez fragmentu z uroczystosci slubnej i zakladanie obraczki - kazda miala cos na paznokciach.. :/ ) kazda ma paznokcie zrobione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam kiedyś jak jedna laska pisała jakie zabiegi wykonuje przed ślubem- SZOK! Pomijam makijaż i fryzjera... Ona jakis czas przed zapisała się na fitness, później do dentysty, solarium, kosmetyczka i takie różne. ;) Nie wiem, ja się nie znam, bo nigdy za mąż nie wychodziłam. Ale zastanawiam się czy to nie przesada? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniemto
ladnie zrobione paznokcie nadaja calej sylwetce pieknego wygladu. ja tez nigsdy nie mialam paznokci zelowych czy cos w tym stylu ale planuje sobie takie zrobic. delikatnie pomalowane na frencha i uwazam ze tak bedzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to lubię latem 2008
nie wyobrażam sobie by któraś z pań zzaproszonych gosci była bardziej zadbana w tym dniu ode mnie, ja na pewno będę miała zrobiony manicure, pedicure i pójde na solarium, bo wtedy ładniej wyglądam gdy skóra jest oliwkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.. hm..
:/ a ja tak nie lubie tego typu 'upiekszen", lubie sie malowac, nie wychidze bez makijarzu na ulice ( nie robie pelnego, tylko tusz i kreska, nie nakladam pudru w ogule bo nie potrzebuje) ale jakos upiekszaie paznokci mnie przeraza.. :/ "moim zdaniemto" - a idzies do kosmetyczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.. hm..
a wlansie - do solarium tez zaczelam chodzic ( wczesniej nie chodzilam) juz od miesiaca, troche zlapalo mnie, jeszcze miesiac do slubu.. w sumie masz racje ' to lubie latem 2008' - pasuje zebym to ja wygladala na najbardziej zadbana.. :/ myslslam ze najwyzej pojde i kaze sobie nalozyc jakie sbezowy czy perlowy kolor na paznokcie, francuskiego nie chce.. hm, a kiedy robisz? w dniu wesela? czy dzin przed?? jak przed to nie boisz sie ze zejdzie?? np w trakcie mycia sie( zakladam ze myc garow nie bedziesz przed wiec tylko w trakcie mycia siebei moglo by zejsc ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniemto
do kosmetycznie nie musze isc bo wlasciwie nigdy nie mialam klopotow z cera wiec nie potrzebowalam. ale nie wyobrazam sobie zeby nie miec ladnych, zadbanch pazkonci - przeciez wszyscy w tym dniu patrza na twoje dlonie i na obraczke wiec nawet niezrecznie bym sie czula wiedzac ze sa krotki i nie takie jak byc powinny w tym dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.. hm..
pewnie tak.. tyle, ze ja mam przewazniekrotkie, tzn tak na 2mm ;) bo jak sa dluzsze to naprawde zle sie czuje i obgryzam/ obcinam - wszystko zeby ja skrocic.. tego sie obawiam.. ze nie wytrzymam przed slubem i je poobcinam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pierwszy raz w zyciu u kosmetyczki byłam właśnie przed ślubem, wcześniej wszystko robiłam sama:) Ale stwierdziłam że co tam, raz w życiu mi się należy, inne laski co tydzień biegają, to co, gorsza będę:-D W sumie wizyt było kilka, oczyszczałam twarz, robiłam peelingi różne i ramiona woskiem. Tak sobie więc na luzie odbyłam kilka wizyt. Na fitness chodzę przez całe życie, więc z tym akurat problemu nie było. Opalona też specjalnie nie byłam, co się będę na latynoskę robić skoro nią nie jestem;) Dzień przed ślubem babka zrobiła mi paznokcie - frencz na moich pazurkach, bo nie chciałam tipsów. Paznokcie wytrzymały jeszcze tydzień po ślubie, mimo że w piątek wieczorem robiłam sobie ostry peeling całego ciała, przezyły też ozdabianie domu dekoracjami, gięcie i obcinanie obcęgami drutu i inne atrakcje:) Moja rada - bez szaleństwa:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie podobaja takie
naturalne paznokcie pomalowane pod spodem na bialo (po wioerzchu bezbarwnym) ;) Na slub powinno pasowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chodze raz na dwa miesiace do kosmetyczki, regularnie biegam, mam ciemna karnacje, wiec sie specjalnie nie opalam, paznokcie zawsze mam zadbane, od jakiegos czasu mam french (moja przyjacioka jest kosmetyczka). Nie bede specjalnie widziwiac tego dnia... A takie wizyty u kosmetyczki polecam kazdemu, raz na jakis czas mozna zaszalec, zrobic sobie taki... \"dzien urody\". Nawet jak sie ma ladna cere, to fajnie, jak sie ja nawilzy itp. Zycze wspanialego slubu dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×