Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niezdecydowana44

NIEPEWNOSC w zwiazku

Polecane posty

pytanie glownie do panow :P czemu niektorzy faceci boja sie zwiazku. czuja sie w nim zle, nieswoja. problemem nie jest samo bycie z kobieta tylko zwiazek. miedzy partnerami wszystko jest ok, kochaja sie nawzajem, maja udane zycie towarzyskie i sexualne. ale on ten zwiazek konczy, ale stwierdzi, ze nadal ja kocha i to dla niego trudn, ale zle sie czuje w zwiazkach. jego dziewczyna (moja dobra kolezanka) wcale na niego nie naciskala, nie byla jakas zazdrosna czy tez upierdliwa, a on mimo wszystko obawia sie zwiazku. facet 26 letni. z czego to wynika, z niedojrzalosci, urazu psychicznego...??? on sie az tak nie angazowal w zwiazek, ale w koncu to mezczyzna. powiedzial jeszcze ze nie potrafi sie zaangazowac. ja osobiscie tez znam takich kolesi. nadal jednak nie moge pojac czego sie obawiaja skoro kochaja dziewczyne, i miedzy nimi wszystko jest ok, ale to ze zwiazek to go przerasta. dziwne ;/ no kochani faceci, moze mnie oswiecicie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem facetem ale myślę że on po prostu ją przestał kochać i tyle. Chemia się skończyła, najwidoczniej facet szukał czegoś innego. A tamto co mówi to żałosna wymówka, facet nie ma jaj, żeby powiedzieć "że jej już nie kocha".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wydaje mi sie zeby przestal ja kochac. mieszkalam z nimi ponad rok i wszystko bylo ok, on niedawno sie wyprowadzil, zaraz po rozstaniu, ale ciagle do niej dzwonil, pytal czy nie jest na niego zla, czy wsyzstko w porzadku. w koncu zmienila numer, bo czula sie tak skrzywdzona, ze nie chciala miec z nim nic wspolnego. po 3 dniach od zmiany numeru on przyszedl. ja otrzorzylam drzwi i staralam sie mu wytlumaczyc ze on ja skrzywdzil i wcale nie jest juz potrzebny. on stwierdzil ze on nadal ja kocha i chce zeby nadal sie spotykali, jednak zeby nie byli w zwiazku. no sam chyba nie wie czego chce, ale go splawilam, zeby dziewczyna nie cierpia. wczesniej duzo rozmawialysmy i mowila, ze nawet jak wroci, to ona nie chce juz go znac mimo ze tez go kocha. stwierdzila ze taki \'zwiazek\' albo raczej uklad nie ma zadnego sensu i w sumie slusznie, bo to byla wielka milosc, a on taki niedojrzaly, cham sie okazal. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dop****lam dziś każdemu
Boją się zamknięcia że o wszystko trzeba się będzie prosić no i późniejszych obowiązków.Trudno nie każdy dorasta do takiego stanu rzeczy.Wolność i swoboda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×