czy warto iść dzisiaj na ekonomie??

studiuje technologie zywnosci i zywienie człowieka - za pół roku bede inzynierem jednak z tego co widze to bardzo kiepsko z praca po tym kierunku....dlatego nie chce juz isc na mgr dalej, tylko robic uzupełniajace studia magisterskie na kierunku ekonomia /zaocznie/ - specjalnosc rachunkowosc i finanse potem ewentualnie studia podyplomowe z rachunkowosci co o tym sadzicie?? zawsze marzyłam by miec dyplom inzyniera, gardziłam ekonomistami, bo niby ich takie zatrzesienie....a teraz co robie?? sama chce isc na ekonomie, bo boje sie czy bede miec prace?? myslicie, ze dobrze robie??

sens.

....hmmm...w odpowiedzi na pytanie w tytule, aczkolwiek nie czytając posta ;) odpowiem tak: warto dziś iść na ekonomię, ale poczekaj do rana....teraz chyba zamknięta...;)

hehe oczywiscie nie dzisiaj w sensie ,,nie jutro,,:-))) tylko no nie wiem jak to ujac -->moze w dzisiejszych czasach:-))

Oj, wiem :D...ale trudno się powstrzymać :D przed takim koment :d

na ekonomię zawsze warto isć - w każdej firmie potrzebny jest ktoś od finansów

A ja zdecydowałam się iść na finanse i rachunkowość. Mam nadzieję, że dobrze robię.

A pracę w tej dziedzinie dostają zarówno ci po średnim jak i po studiach.Ci po studiach prawie zawsze nie sa dodatkowo gratyfikowani za ukończonę studia bo dla pracodawcy liczy sie że praca jest zrobiona a nie kto to zrobił. Skończyłam licencjata na WSB we potem 2 letnie uzupełniające zaocznie studia na AE we Wrocławiu. Magisterke skonczyłam w 2002r i do dzisiaj borykam sie ze znalezieniem dobrej pracy w 2000 roku (był krach na rynku pracy aż do 2005) starczyło żeby popaść w niepamięć. Nie idz na ekonomie to nie rokuje mam mnóstwo koleżanek po AE i WSB z beznadziejna pracą lepiej kontynuuj swój kierunek

ja myslałam o zawodzie ksiegowej

ja skończyłam ekonomie i co mi po tym pracuje jako przedstawiciel handlowy szczerze na to się wszyscy pchają bo to jest nawet łatwy kierunek wiem co mówię co u mnie na uczelni się wyprawiało referaty to żywcem z neta drukowałam i miałam 4 lub 5 a kasę to zdzierają żałuje, że poszłam na ten kierunek no chyba, że otworzysz swoją własna działalność to wtedy jest jakieś wyjście ale to i tak trzeba mieć dobry pomysł aby ten biznes ci wyszedł konkurencja jest za duża

nie powiecie m ze ksiegowa to zawód który nie daje pieniedzy

juz lepiej chyba na administracje

ja myślę,że ekonomia to dobry kierunek.Ostatnio myślę o zmianie pracy i często przeglądam ogłoszenia.Ciągle potrzebują pracowników do księgowości.A dobra księgowa to ładne pieniądze.

administracja to gówniany kierunek.Nie radzę .

z tym ze nie kazda specjalnosc na ekonomii daje mozliwosc kształcenia sie na ksiegową - trzeba isc w kierunku rachunkowosci

pomijajac to, czy bede ksiegowa czy nie to zawsze warto miec dwa dyplomy

no nikt wiecej sie nie wypowie??

ktos sie jeszcze wypowie

i chcesz ją dobrze zainwestowć to idż na ekonomię.

nie warto - po ekonomii jestem recepcjonistką w hotelu :o podać klucz i wydrukować fakturę potrafiłabym bez mrg

tylko, ze do wszystkich urzędów to najchetniej zatrudniaja ludzi z wykształceniem ekonomicznym, nie jest to moje marzenie ale zauwazyłam ostatnio, ze tak jest

jasne - i dlatego miałam staż w urzędzie - ale umowy dostają ci, którzy oprócz dyplomu mają jeszcze \"układy\" :)

to zależy gdzie chcesz mieszkać i co robić. Np w Krakowie, Katowicach czy Warszawie jak grzyby po deszczu wyrosły centra księgowe i ciągle rekrutują ludzi. Przyjmują nawet i po filozofii, ale wiadomo że ktoś po rachunkowości ma większe szanse. Ciężko natomiast jest znaleźć pracę w zwykłym biurze rachunkowym, są to przeważnie malutkie firmy i wiadomo, zatrudniają swoich., o ile w ogóle mają potrzebę zatrudniania kogokolwiek, za to tam się uczysz takiej prawdziwej księgowości. Wszyscy moi znajomi ze studiów bardzo szybko znaleźli pracę, bynajmniej nie dzięki znajomościom, a bylo to parę lat temu.

kiedyś miałam ubaw z tych wszystkich ekonomistów, ale dzisiaj juz mi nie do śmiechu, dwie moje kuzynki po ekonomii pracuja, a ja po technologii nie widze ofert pracy

ekanomia sie rozwija i masz po tym szanse na prace niż po żywieniu , trzeba myśleć o pracy :)

ale w sumie mysle ze nie najgorzej na tym wyjde po 5 letnich studiach ekonomicznych byłabym tylko mgr ekonomii a tak i tak bede mgr ekonomii tylko bedzie adnostacja ze to studia dla absolwentów studiów nieekonomicznych, poza tym bede inzynierem z technologii zywnosci

Cześć, moim zdaniem warto, zaczynam właśnie studiowanie ekonomii na Vistuli, poszłam tam ponieważ słyszałam bardzo dużo pozytywnych opinii o tym kierunku właśnie tam.

Ja tam myśle, że warto studiować ekonomię. Taki człowiek gdzieś zawsze znajdzie pracę, a jak ma sie za bardzo specjalistyczne wykształcenie to gorzej. Dobrym przykładem jest to: http://pisanie-ekonomia.pl/ Polecam stronkę, polecam ekonomię!