Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość schiza czy infantylizm

mam lęki, schizy czy infantylna jestem czy niedojrzała?

Polecane posty

Gość schiza czy infantylizm

Zastanawiam się dlaczego jestem inna niż Wy wszystkie. mam 33 lata -na dziecko nie zdecydowałam się z róznych powodów, nie było odpowiedniego partnera, nie dorobilam sie , mało zarabiałam i z wygody. To się zmieniło.Mogę już decydowac się na dziecko. Problem jest w tym,że chyba cos mam nie tak z psyche. Chora na głowe nie jestem, ale mam dziwne zachowania, moze pomozecie mi rozwiązac co ze mną jest? Infantylna. Zachowuję się jak nastolatka, lubię ładnie wyglądac, kokietowac, pindrzyć się, dbam aby włosy koniecznie były wyprostowane, muszę byc umalowana i sie podobac wszystkim. mam wrazenie ze wszędzie kazdy na mnie patrzy, na paznokcie, ubranie, buty, czuję ,że mnie oceniają. Bywam uparta, nerwowa, nadpobudliwa, nie znosze bałaganu,ale pedantką nie jestem. Wkurza mnie jak cos nie jest po mojej mysli, firanka ma byc zasłonieta jak sie odsłoni, łózko przesunąć jak sie odsunie.Ciągle chowam pomyte naczynia, nie lubię jak jest w małym mieszkaniu nagracone bo robi sie bałagan, wkurzam sie na to. Schiza- mam jakies dziwne pojęcie o świecie. Nie umiem tego okreslić, mam plany, zasady, jestem wredna ,kąśliwa, uparta, jestem myslami gdzies indziej, juz planuję cos na przyszłośc, dziecko, wyjazd, co ubiorę, jakie ubrania wypiore dziś, co założe do pracy, kiedy iśc do tego, do tamtego, co kupic, pisze na kartce. panicznie boję sie przyszłości ze bez męza nie dałabym rady, jestem nieporadna chyba zyciowo, podobają mi się aceci i jak mi imponują jestem w stanie kokietowac i byc kokietowaną i uwielbiam pieszczoty- nigdy sex nie wchodzi w grę. To chore, niemoralne nawet myslenie. Od niedawna mam męza i takie cos juz sie nie zdarza, nie było okazji i mężczyzny do zdrady,ale czyz to nie jest dziwne? Mam jakies fobie, lęki, duzo rozmyslam.Co jest ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, Mam 32 lata. jestem w I ciąży i też trudno było mi się zdecydować na dziecko, wygląd, wizerunek, podnoszenie kwalifikacji były dla mnie najważniejsze....bałam się o swoją niedojrzałość, a raczej bałam się jej...aż samo przyszło.....i priorytety trochę się zmieniły. Nie czekaj, samo nic się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
Jakoś nie widzę w Tobie niczego dziwnego :O :O Może tylko to, że przejmujesz się pierdółkami, drobnymi dziwactwami, a przecież każdy ma jakieś :O Decyduj się kobitka póki czas i póki organizm Ci pozwala :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schiza czy infantylizm
Jokasto- ale nie wiem czy dam radę. proorytety pewnie same z siebie się zmienią, nie bede mogła juz nic robic bo bedzie dziecko.Teraz sobie moge isc na zakupy, a potem taki wypad bedzie sie wiązał z całą wyprawą. Moze mi sie to zmieni.Pomijam tez ze panicznie bole sie bólu, porodu i ze nie dam rady ,ze bede bezradna, ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schiza czy infantylizm
ale duzo osób mi mówi ze mam jakies wypaczone podejscie do wszystkiego, moze zbyt bardzo sie przejmuję? mam wrazenie ze kazdy mnie obgaduje, patrzy,analizuje i oczekuje nieskazitelności.Prawie jak gwiazda na wybiegu musze byc od a do zet zrobiona. No i te schizy fobie w obawie bycia matką i utracenie wolności, te nieprzespane noce, kłopoty z powrotem do pracy po macieżyńskim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżu kobieto....
daj se siana, widocznie Twój instynkt podpowiada Ci że nie nadajesz się na matkę daj se lepij siana:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×