Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana nieszczesliwie 21

zakochałam sie, ale on jest 4 lata młodszy

Polecane posty

Gość zakochana nieszczesliwie 21
to nie sa moi ale nasi znajomi to po pierwsze, niektórzy w jego wieku i dlatego wiem ze napewno pojawią się roznego rodzaju plotki kpiny... ;/ cieżko się ukrywać jak się mieszka na wiosce. a moi rodzice myslą ( nie wiem dlaczego ) że zmieniam facetow jak rekawiczki ( choć to nieprawda) i na pewno nie podejda do tego dobrze :( no i nasi rodzice się znają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to skoro wasi wspolni znajomi to chyba powinni sie ucieszyc? nie wiem, przynjamniej ja sie ciesze, gdy moi zjaomi sa szczesliwi i sie z kims wiaza z milosci :) a zrsezta mamy XXI wiek daj spokoj, co z tego ze na wiosce? kochasz go? to nie pozwol zeby ci ktos odebral szczecie :) kiedys wszyscy sie przyzwyczaja do waszego zwazku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszeńkaa
zakochana>> jasne, od nas, starszych wymaga się więcej rozsądku. Może spróbujcie spotykać się - mając ułątwioną sytuację jako znajomi - bez jakiś wielkich deklaracji. Ja też byłąm na początku bardzo ostrożna, tym bardziej, że nie byłam do końca pewna intencji mojego obecnego mężczyzny (wielu marzy o 'zaliczeniu' nauczycielki). PO prostu spotykaj się , niby koleżeńsko, nie musiecie od razu sie żenić i iść do łóżka :) Wybadasz go, zobaczysz, jak to pójdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana nieszczesliwie 21
to sie wydaje takie latwe kiedy to piszesz... ale ja wiem jak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardziej balabym sie tego, ze jest jeszcze dosc mlody i kiedy za 3 lata np moze pwoeidziec, ze chce pouzywac zycia. chyba bardzije tu tkwi problem anie opinia innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiek to nie przeszkoda:) moze jak sie ma nascie lat to roznica, ale potem to sie wszystko wyruwnuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalarepka.
17 latek to jeszcze gowniarz, moze za 10 lat dorosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana nieszczesliwie 21
no wlasnie, tez bym wolała żeby miał 20 już conajmniej. mówiłam mu o tym nie raz. twierdzi że będzie czekal... poł roku temu tez tak mówił... hm... wtedy byłam w innym mieście na studiach, ale teraz przyjechałam znów tutaj. czekanie czekaniem, ale przeciez widzę jak na mnie patrzy, jak mnie dotyka... odlatuje po prostu... eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana nieszczesliwie 21
wszystko tak latwo powiedziec... czuje ze bede zalowala :( nie wiem co robic, naprawde nie chodzi tylko o ten wiek... ale na forum pisac nie moge o reszcie. coz, dziekuje za jakakolwiek pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga rozraga
Ja tez mam chłopaka młodszego o 3 lata. i uwierz m i - ważne jest to co on ma w głowie, a nie ile ma lat. A 4 lata to naprawdę nie jest duza róznica!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana nieszczesliwie 21
tez mialam chlopaka o 3 lata mlodszego... i to juz byla dla mnie naprawde granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onyx*********
Ona 35 , on 25 oboje po rozwodzie ... On wierzy w to że wiek nie przeszkadza w budowaniu związku , ja tego zupelnie nie widzę . Choć na pewno zaskakuje dojżałością na pierwszy rzut oka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana nieszczesliwie 21
10 lat to juz przepaść... nie wiem co mam robic, wiem też że nikt mi nie powiem. pozostaje mi więc tylko czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demotywator
troche po czasie sie odzywam ale tego smetu zakochanej nieszczesliwej laski nie moglam ogarnac..to jej przeszkadza i to jej przeszkadza ..bo co mama powie a co kasia powie..Twoje zycie czy kolezanek? ogolnie to ciekawqe coz zakochana zrobila:D ale pewnie miala taki metlik w glowie ze dalej bawila sie w emo..nikt mnie nie rozumie..ja ogolnie zauroczylam sie bardzo bratem swojej dobrej kolezanki jest ode mnie mlodszy o prawie 5 lat mieszkamy w innych miastach i jak na razie widizlam go jedynie kilka razy a minal rok od pierwszego spotkania ja mam 22 lata a on jeszcze 17, wie ze mi sie spodobal ale jak na razie zero odzewu na to :) z jego strony:) konczac powiem tyle: jakby w moim przypadku bylaby obustrona akceptacja i uczucie nie wachalabym sie ani chcwili zeby sprobowac przejsc na kolejny etap znajomosci.. :) i bardzo Ci zazdroszę że akurat Ty bylas w takiej sytuacji :) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj chlopak jest 22 lata
mlodszy ode mnie, wiec nie mow ze 4 lata to tak duzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 - 32
A moja żona jest o 5 lat starsza i też nie uważam żeby to było dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a takl z
W mojej rodzinie to prawie tradycja. Babcia jest starsza od dziadka o 8 lat, mama od taty o 5, a ja od swojego męża o 2 lata. Dodam, że wszystkie te małżeństwa są udane, więc głowa do gory:) 4 lata to nie wielka roznica:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lubie mlodszych facetow i przewaznie unikam takich,bo zle bym sie czula w takim zwiazku. Ale jezeli chcialbys to mozesz sprobowac,i nie przejmuj sie tym co ludzie mowia,bo to jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
w wieku 20 lata 4 lata to sporo. z wiekeim różnica sie zaciera. przy 30 stce 40 stce to juz w zasadzie równolatkowie. Wtedy nawet dobrze jak facet jest młodszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demotywator
a moze mi tez cos doradzicie :D moj komentarz jest najświeższy :) pozostale sa sprzed 2 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia jestem
mi też się podoba chłopak młodszy o 3,5 roku O matko śnię o Nim i w óle :) złapałam tylko kontakt wzrokowy 2 razy z Nim ale jaki!! tak poważnie to zauroczenie, ale jeśli kiedyś będzie nam pisane być razem to ani chwili nie będę się wahać! I jeszcze niby ludźmi się przejmować, tak jasne, jakbym sama zmartwień poważniejszych nie miała... Sama jestem ze wsi, On mieszka wieś dalej Mam 23 lat, On 20 Ale jaki gościu jest to mmmmmm Od października idę na studia Czas pokarze Sama jednak pierwszego kroku nie zrobię, bo będę mieszkać gdzie indziej, a może tam kogoś spotkam :) chodź o tym Młodym nie zapomnę raczej :) I ja chyba to i tak bede miec młodszego Raz, że mi się młodsi podobają, a dwa, zawsze to ja się też młodszym podobała :) rok, dwa Nigdy te, 3-4, ale cóż to jest :) Dziewczyny odważne bądźcie, nie wiek się liczy,nie wzrost, nie kilogramy tylko UCZUCIE!!! Nie tchórzcie bo bedziecie żałować do konca zycia!!!! Pzdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalskdsd
u mnie w miescie dziewczyna 26letnia zwiazala sie z 23letnim chlopakiem, cale miasto o nich plotkowalo (dodam, ze ona juz troche staro wygladala, on bardzo mlodo). W koncu rozstali sie, on znalazl dziewczyne w swoim wieku a ona dalej rozpacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coteraz jakis wysyp topikow
starsza --mlodszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vf tr ryt tf u
Też jestem zakochana już parę lat w 4 lata młodszym. To chyba największe uczucie w moim życiu, choć wcześniej miałam chłopaków i wybrzydzałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonooka88
To ja proponuję aby każdy, kto był w takim związku przedstawił jakie są plusy i minusy bycia z młodszym facetem. Jak dla mnie to nie metryka jest ważna. Istotne jest to, co facet ma w głowie, czy jest dojrzały emocjonalnie, w jakis sposób patrzy na świat. Może być 20-to latek, który jest bardziej dojrzały od swojego 30-letniego kolegi. Tu nie ma reguły, że młodszy od razu oznacza gorszy. To u nas utarło się, że to facet powinien być starszy od swojej partnerki. Ale to tylko stereotyp. To nie gwarantuje szczęscia, nie jest jego wyznacznikiem. Napewno taki związek wzbudza nadal w naszym środowisku więcej emocji, ale myślę, że powoli, z czasem stanie się tak samo "normalny" jak w związku młodszej kobiety i starszego mężczyzny. I jeszcze jedno- im mniej będziemy przejmować się "co ludzie powiedzą", tym opinia innych zacznie słabnąć, aż w końcu ucichnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małolataaaaaaaaa
ja jestem w zwiążku z 4 lata młodszym... ja 21 on 17... i powiem Wam że jest naprawdę super :) oczywiscie czasami są kłótnie o jego dziecinne akcje, ale potem naprawde potrafi przeprosić za swoje zachowanie. jest dużo bardziej poważniejszy od mojego kolegi który ma 25 lat! jest troskliwy opiekuńczy, no naprawde w życiu bym nie powiedziała że młodszy i taki może być. a zaczeło się od koleżenstwa, bo to kolega najlepszy mojego mlodszego brata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×