tabletka po stosunku...

Witam Mam poważny problem, postaram się go opowiedzieć od początku... Od 1,5 roku biorą Yasmin, zawsze regularnie o 21. W zeszłym tygodniu, po zażyciu 8 tabletek zapomniałam wziąć 9, ta zapomniana tabletka była z soboty, a w piątek ok. 14 kochałam się z moim chłopakiem... Problem jest taki, że przebywam za granicą, on został w Polsce i w niedzielę, po wylądowaniu w Irlandii poszłam do lekarza. Dał mi tabletkę wczesnoporonną, niestety zażyłam ją przy nim i nie przeczytałam ulotki...było to w niedzielę, ok. 14, zatem ok. 72-73 godziny po stosunku. Z drugiej strony myślę, że jeśli doszło do zapłodnienia, to mogło się to wydarzyć dopiero w niedzielę ok. 9 rano (12 godzin po \"zapomnianej\" tabletce anty), czyli tabletkę wczesnoporonną wzięłam ok. 6 godzin po możliwym \"zapłodnieniu\".... Dobrze rozumuję? Proszę napiszcie co o tym myślicie, bo oszaleję...nie dostałam jeszcze okresu :/ a już jest czwartek...

Proszę pomóżcie :(

Nstepna w Irlandii na zmywaku haha

być w ciąży...ba! nawet mysle, że na pewno nie jesteś ale, dla pewności zrób test za kilka dni....myśl, że tabletka poprostu zrobiła rewolucję w twoim organizmie i dlatego okres sie spóźnia! swoja drogą rób tak, żeby wiecej tego świństwa nie zażywać bo to szkodzi. ja brałam yasmin 3 lata i niestety uszkodziły mi wątrobę....teraz jestem młoda mam 21 lat i juz nigdy nie będę mogła stosować hormonów!!! Laski uważajcie z pigułkami!!!!

Dziękuję Ci bardzo, wiem, że to irracjonalne, ale jak ktoś wesprze i potwierdzi moją teorię, to od razu mi lepiej ;) :) Test zrobię dopiero za tydzień, przed 14 dniami od potencjalnego zapłodnienia wynik tak i tak nie jest wiarygodny... Do tego pewnie doszedł jeszcze stres, a tego mi ostatnio nie brakuje, niestety... :( ;/ A co do Yasminu-dobrze, że mi powiedziałaś, jak tylko wrócę pójdę do ginekologa i poproszę o zmianę tabletek. Pozdrawiam serdecznie!

A co do "zmywaka"...nawet jeśli, to co? Przynajmniej mam pracę :) A Ty? Pewnie-lepiej żyć z zasiłku, w końcu dają go za darmo :/

podejrzewam, że teraz uważasz iż Yasmin powoduje uszkodzenie wątroby u każdej kobiety? No cóż, bez komentarza. Biorąc jakiekolwiek leki, a szczególnie tabletki antykoncepcyjne należy RAZ W ROKU ZBADAĆ CZYNNOŚĆ WĄTROBY ! Szkoda, że tak mało kobiet o tym pamięta i tak mało lekarzy o tym przypomina. Tabletki takie czy inne, każde, powtarzam każde mogą uszkodzić wątrobę. A czy tak się stanie to już zależy od indywidualnych predyspozycji organizmu. Ja biorę tabletki już 10 lat i co roku robię badania: USG, enzymy wątrobowe i cytologia. Niestety prywatnie, bo NFZ refunduje tylko cytologię i to raz na 3 lata.

Jestem prawnikiem i zarabiam zdecydowanie więcej niż ty tam.