jaki prezent dla taty na 44 urodzinki?

j.w. nie mam pomyslu. opis osoby zaintereswanej. 44 lata, półkownik, lubi samoloty i samchody, iteligentny. POMOCY!!

Ja mojemu kupiłam ostatnio taki przyrzad do wyciskania soku z cytrusów (co by sie zdrowo odzywiał) Kupiłam mu kubek terminiczny i termos taki ekstra (bo lubi wycieczki długie) Moze jakis taki wypasiony korkociag? Jak byłam w sklepie ostatnio to sie nad tym zastanawiałam. Albo ksiazke? Jak ma poczucie humoru to moze cos jajcerskiego? Widziałam taka fajna ruletke na kieliszki ;) Najlepiej będzie jak wybierzesz sie do jakiegos sklepu z takimi akcesoriani i cos Ci sie rzuci w oczy. Duzo fajnych rzeczy jest. A skad jestes?

jestem z Mazur, studiuje w Gdansku.

noc z dziwką w burdlu napewno bedzie zadowolony :p

Tobie mamunia moze to zafundowac i jedno i drugie. haha. tyczy sie jednego i drugiego zgryzliwego textu.

jej co za udzie na tym forum :( rece opadaja :(

???? :o

Zimno Dzisiaj: dziekuje Ci, popatrze poszukam. Moze cos znajde, jedyna osoba ktora mi probowala pomoc. Dziekuje :*

znaczy robi półki?

pUłkownik. jejku zwykła pomyłka a tu taka ekscytacja. chyba masz mało wrażen w to lato, że takie rzeczy Cie przyprawiają o takie emocje :s

http://upominki.effikomp.pl/product_info.php/products_id/75?osCsid=bab5b8b6c4239c5d44f471408a05d6b4 :)

Kup mu Viagre!!!!!!!!! ty tez na tym skorzystasz!!!

\"Dziady\" Mickiewicza ;) I bynajmniej nie o tytuł mi tu chodzi...

viagra dla 44 letniego młodzieńca??? Nie znasz jeszcze życia dziecko ;)

polonistek które ekscytują się Jak ktoś napisze "mósze" "pójde". im już nawet wibratora nie potrzeba potem

poprosze administratora o interwencje :/

ta, "sflustrowanych" zwłaszcza :P

a ja myślałam że liczy się na forach treść a nie forma... ale cóż... każdy ma inne priorytety. dzięki dla Tych, którzy chcieli pomóc podając propozycje na prezent. O tak mało Was poprosiłam, a taki niemiły odzew.

A nosi krawat???

Kochanie, z szacunku do innych ludzi należy przestrzegać zasad ortografii i gramatyki. Natomiast ja przestałam juz walczyć z wiatrakami. Piszcie sobie jak chcecie. Dzięki temu mam więcej propozycji pracy, bo w dzisiejszych czasach nawet absolwenci polonistyki kaleczą język ojczysty. A co do prezentu: ja swojemu ojcu, podróżnikowi, kupiłam w zeszłym roku prawdziwą fińską finkę firmy Marttiini (dałam za nią ok. 200 zł, sa jednak tańsze warianty, równie niezawodne).

kinky: zgoda. ale z szacunku dla innych nie powinno się wytykać literówek/drobnych pojedynczych błędów i rozdmuchiwać to , robiąc nowy temat w integralnym topiku. dzięki. Poszukam czegoś, niestety mój budżet jest skromniejszy, ale postaram się wybrać coś ciekawego. Pozdrawiam!