Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna bulinka 23

W poszukiwaniu pracy liczy sie wyglad a nie wyksztalcenie

Polecane posty

aj nie dołujcie jej....szukaj dziewczyno cv rozsyłaj, masz tyle portali z praca, tyle gazet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
z hamburgerami to podszyw wredna menda sie podszyła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
kiedys poszlam na rozmowe kwalifikacyjna i okazalo se ze przeprowadzic ja mial taki przystojny facet, ubralam sie ladnie i umalowalam a on po 5 minutach rozmowy podziekowal mi i powiedzial ''bys sie wstydziła chodzic z takim obciazeniem'' - i jak na takie cos zareagowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleś nie miał klasy....ale sorry do jakiej ty sie pracy starasz?? a moze jednak cos w tym jest.... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.K.
NIestety masz racje. Zatrudniaja takie debilki, ktore nic nie potrafia, jak wchodzi szef do pokoju, to nagle udaja zajete i kierownictwo mysli, ze taki polmozg cos potrafi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NECIARAA
TO PRAWDA JA AKURAT STUDIUJE I UWAZAM ZE ATRAKCYJNA JESTEM I PRACE DOSTAłAM:p PRZEKONALAM SIE O TYM PEWNEGO DNIA KIEDY ZAJRZALAM PRZYPADKIEM NA CV MOJEJ óWCZESNEJ KONKURENCJII A TAM SKONCZONE STUDIA JEZYKI POKONCZONE PRAKTYKI STAZE Z PODZIWU WYJSC NIE MOGLAM GDY MNIE PRZYJELI POWAAGA!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki, nie przejmuj sie chamskimi pyskowkami niektorych tu piszaćych, tylko się sie w garśc i popracuj troche nad soba , wiadomo że łatwiej jest jak sie ma pięniądze a żeby je mieć trzeba pracować i wydaje sie ze to błedne kolo, ale aby poracować nad soba i swoim wyglądem potrzebna jest tylko na samym poczatku silna wola i cheć zmian, tu na kafe są topiki i dziewczyny sie wspieraja i odchodzaja wejdz tam , poczytasz co pisza może wówczas to cie zmotywuje, przeciesz jak sama piszesz jesteś osobą wyksztalcona a tro że masz o kilka kilogramów wiecej nie skreśla cie tylko troche silnej woli i kilka miesiecy a bedziesz nie do poznania..odwagi i powodzenia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
wlasnie , jak mam udowodnic ze jestem sumienna uczciwa pracownica jak nawet szansy nie chca i dac, a takim barbie to od razu daja prace - zakladaja ze taka bedzie dobrym pracownikiem, a\ takie to zazwyczaj o kosmetykachh i ciuchach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.K.
Smutna bulinka, zycie jest niesprawiedliwe, tak bylo, jest i bedzie. Zmobilizuj sie, schudnij 20kg(tylko nie stosuj zadnych glupich diet), znajdz prace i pokaz im co potrafisz. Teraz jest lato, wiec zacznij codziennie jezdzic na rowerku i zobaczysz, ze szybko schudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
tak i tak zle -na dzien dzisiejszy nie moge nic znaleźc , wiec ze stresu jem mase słodyczy, i tyję. Mowie sobie ze i tak schudlabym za kilka miesiecy najmniej wiec co mi zalezy, a pracy ciagle brak - bledne kolo po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
ogolnie to jak mam isc na rozmowe kwalifikacyjna to z nerwow gryze paznkokcie:( bo widze juz te spojrzenia kpiące i komentarze , na nic moje dobre cv jak nie mam zgrabnego tylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy do jakiej pracy
Nie dziwie sie że wyglad ma znaczenie gdy w pracy: - masz kontakt z klientem - masz wplynac na czyjes decyzje nie tylko oparte na informacjach merytorycznych. - w szeroko pojetym marketingu i pracy z nowymi ludzmi (gdzie potrzebne jest pierwsze wrazenie) a nie ze stalym zespolem. I nie chodzi o to ze ma to byc osoba ypu lalka z solarium - tylko kobieta ładna i inteligentna przyciagająca uwagę, robiąca dobre pierwsze wrażenie. Jesli masz teraz problem z atrakcyjnoscia to z dnia na dizen tego nei zmienisz. ale musi zdac sobie z tego sprawe i szukac pracy w ktorej: - bedizesz pracowac w stalym zespole (gdy ludize znaja sie dobrze wygad nie ma znaczenia) - nie bedziesz miec kontaktów zewnetrznych (klienci, zalatwianie formalnosci w urzedach gdzie masz sklonic urzednika do przychuylnej decyzji itp.) - jestes skupiona na swoich zadaniach ktore wykonujesz merytorycznie i z których jestes rozliczana (a wiec np. programista, a nie manager) A wiec kluczowe pytanie - jakie masz wyksztalcenie i jakie stanowiska pracy pasujace do drugiego opisu mozesz znalezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katechinka.
Niestety wiem o czym mowisz. Od dziecka mam problem z nadwaga i zawsze bylam wieksza. Szukalam tak jak Ty pracy i niestety nikt mnie nie chcial zatrudnic. W koncu stwierdzilam, ze albo schudne albo skacze z mostu. Schudlam 40kg, kupilam sobie modne ciuchy, zaczelam delikatnie sie malowac, buty na obcasie i co? Nagle wiekszosc byla mna zainteresowana i moglam przebierac w ofertach. Z jednej strony bylam szczesliwa, ze znalazlam prace, a z drugiej strony zalamalam sie, ze w zyciu tak naprawde liczy sie wyglad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec wiesz co jest nie tak, poprostu musisz sie wsiąśc w garśc i zacząc od diety ,a le nie leskarst czy innych cudownych specyfiko ktore robia weicej złego niz dobrego, ale diety ktora nogranicza spozycie cukrów i weglowodano i oczywiscie ruch na samym poczatku rower ..jak nie pracujesz to masz dużo czasu aby sobie poświecić wiec , nie jecz tylko weś sie do pracy nad sobą a potem znajdziesz prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brand new day
najpierw schudnij! potrzebna jest ci terapia wstrząsowa taka jak ta! już wiesz na czym to polega - jestes ładna to cię zastrudnimy! ameryki nie odkryłaś! wyglad zawsze sie liczył! Sama doświadczyłam tego na własnej skórze. Jeszcze 4 lata temu byłam gruba i nieatrakcyjna, nie zadowolona ze swojego wyglądu i wiecznie nadąsana na cały świat. Wmawiałam sobie, że za to mam bogate wnętrze, że to liczy sie bardziej. Nic bardziej mylnego. Fakt miałam znajomych, ale pozostawali tylko znajomymi. któregoś dnia powiedziałam sobie dość, zawziełam się i schudłam ponad 20kg! Od razu świat stał się kolorowszy, zaczeły mi sie podobać zakupy, bo w każdym stroju wyglądałam dobrze. Mogłam nosić wymarzone krótkie spódniczki i dopasowane bluzeczki. Faceci zaczęłi się za mną oglądać, a znajomi zaczęłi w końcu traktować mnie jak kobietę. A kiedy dodałam zdjęcie na Naszej-Klasie prawie nikt mnie nie rozpoznał, każdy pytał, czy to naprawde ja i że ładnie wyglądam Mam dość reguralne rysy twarzy, głeboko osadzone oczy, ciemne długie włosy na punkcie których mam bzika, do tego delikatna opalenizna, sukienka podkreślająca figurę, buty na obcasie i świat jest mój. A pomyśłec, że jeszcze kilka lat temu przeklinałam moją śniadą cerę, zielone oczy i długie nijakie włosy. To co dawniej uważałam za wady, zamieniałam w atuty. Mam faceta, hmmm ideał i wiem, że facet to wzrokowiec, dlatego pozwalam mu sie oglądać. To nic, że po dawnej figurze pozostały pamiatki w postaci rozstępów. Jemu to nie przeszkadza. Mam bizka na punkcie wyglądu, stałam się estetką. I zauważyłam, że mój facet lubi się ze mną pokazywać, często zabiera mnie na rózne spotkania itp. Dużo mu tez zawdzięczam, to on pozwolił mi rozwinąć sie na nowo. Pomimo tego, że schudłam kompleksy pozostały, On powoli jak dziecku wszytsko tłumaczył, pokazywał i uczył i za to jstem mu wdzięczna. Ehhh zycie jest piekne i działac póki jest jeszcze czas! z pracą było podobnie, poszłam na rozmowę ii dostałam. co jeszcze o prace starała sie dziewczyna o podobnych gabarytach i co? nie dostała, bo praca była w szkole, gdzie 90% stanowi płeć męska - po prostu ciągle by jej docinali, dyrektor chciał ją oszczędzić. Naprawdę zacznij od siebie - skoro wiesz gdzie lezy problem to czemu go nie rozwiążesz? jest ładna pogoda jeździj na rowerze, biegaj, spaceruj i nie jedz słodyczy, 5 lekkich posiłków co 3 godziny to chyba jest realne. sama straciłam ponad 20kg wiec dokładnie wiem jak wyglada odchudzanie. chetnie ci pomoge :) pozdrawiam buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
to wcale nie takie proste jak piszesz - skonczylam marketing i zarzadzanie, i wszystko na nic, ale z drugiej strony sie zastanawiam ze sama uroda tez nie wystarczy, gdy panna nie ma nic sensownego do powiedzenia, mam ladna kolezanke ktora nie miala problemu ze nalezieniem pracy, ale za to oblesny szef chcial ja do lozka zaciagnac i tez sie zwolnila Sprobuje jeszcze raz poprzegladac ogloszenia choc nie mam na to ochoty , i znowu mnie z głodu ssie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
eeech ja to bym musiala zrzucic 40 kilo zeby w maire wygladac:( nic tylko sie zalamac tym bardziej ze nie mam motywacji, faceta - kto by mnie zechciał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katechinka.
Smutna bulinka, mysle, ze ty nie jesz, bo jestes lakoma, tylko cierpisz na zaburzenia odzywiania. Ludzie mysla, ze tylko anoreksja czy bulimia to choroba. Jak ktos je, je, je do bolu i nie moze przestac, to tez jest choroba!! Moze wybierzesz sie do psychologa od ED?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katechinka.
40kg jest jak najbardziej realne, a juz po 20kg zauwazysz roznice i bedziesz sie lepiej czula. Na poczatku bedziesz szybko chudla, wiec z doswiadczenia Ci powiem, ze 20kg mozesz zrzucic w 3 miesiace, wcale nie glodujac. Zastanow sie, jak nic nie zrobisz z waga, to za 3 miesiaca bedziesz wazyc tyle samo albo 5kg wiecej. Nie rezygnujmy z dzialan tylko dlatego, ze wymagaja sporo czasu, czas i tak minie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
wiem , mam kompulsy jak tylko jestem zdenerwowana zajadam ból, a teraz mam stersów duzo przez ta prace wiec mozecie sobie wyobrazic ile jem, na psychologa nie mam kasy i odwagi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brand new day
zróbmy tak:) chętnie ci pomogę:) od czegoś trzeba zacząć:) mam gotowe diety, nie z gazety tylko ułożone przez dietetyka mogę przesłać na maila dziewczyno życie jest za piękne aby przezyc go jako sfrustrowana grubaska :) uwierz jak siebie widzisz jak widzą cię inni :) jakie są plusy sywletki taka jak sie nam podoba (czyt. szczupła) ładna sylwetka, z której jesteśmy zadowolone podnosi nasze morale, a co za tym idzie jesteśmy szczęśliwsze, bardziej pewne siebie, wzrasta nasza samoocena, mamy więcej wiary we własne możliwości, więcej energii życiowej, mozemy kupować sobie fajne zwiewne ciuszki, utrzeć nosa zawistnym koleżankom, patrzeć jak faceci się za nami oglądają, co mile łechta naszą kobieca próżność i etc... coś pominełam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
dziekuje za wszystkie mile slowa i dobre rady, moim najwiekszym problemem jest to ze zapalu starcza mi na kilka dni najwyzej, wystarzcy jakis maly stres , zdenerwowanie i juz ide po jedzenie, ćwiczyc jest mi ciezko z taka waga, a jako grubas mam duzo stersów-jestem bardzo wrazliwa i przejmuje sie kazdym spojrzeniem czy uwaga co do mojego wygladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do new brand day jakbym czytła o sobie schudłam 27 kg wzrosło moje poczucie wartości, powodzenie wśród mężczyzn, jestem bardziej pewna siebie, lubię zakupy i naprawdę chce mi się żyć:) za niedługo zaczynam pracę, dokładnie taką jaka mi się marzyła znalazłam ją bardzo szybko jestem jeszcze w trakcie studiów, ale mam nadzieję jakoś to pogodzę pewnie nie dostałam jej za wygląd choć i ten pewnie ma znaczenie nie jestem typem laleczki barbi co pół życia spędza na solarce ale jestem szczupła zadbaną dziewczyną, podobno ładną ale nie żadną biuściastą pięknością nie przyszłam na rozmowę kwalifikacyjną w mini i z dużym dekoltem, tylko w klasycznej garsonce ( ze spodniami nawet nie w spódniczce) ale zrobiłam się dużo bardziej pewna siebie a to też się liczy po prostu dobre wrażenie i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NECIARAA
nooo powinnas schudnąć tez tak uwazam takie sa teraz kanony piekna i nic juz z tym nie zrobimy:P pomysl tak super laska super cv= super praca:))))) głowo do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
wiem to sama, najbadziej niechecajaca jest mysl ze czeka mnie walka przez rok a moze i wiecej , a wtedy po drodze wszystko sie moze zdarzyc, nie weim czy sobie poradze i czy mam sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brand new day
dziewczyno to juz zalezy od ciebie nikt cie do niczego nie zmusi - to tylko i wylacznie twoja decyzja ale zobacz to http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60911&postdays=0&postorder=asc&sid=eb53f98762467c26a20873236a76d516&start=970 innym sie udało to dlaczego tobie ma sie nie udac i fakt na poczatku kg leca bardzo szybko - a to działa jak kolejny motywator:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brand new day
smerfetka21 fajne uczucie co nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katechinka.
Wiem, ze bedzie Ci ciezko. Ja startowalam z wagi 107kg i na mysl, ze przez nastepne miesiace nie bede mogla jesc slodyczy, robilo mi sie slabo. Jednak po 2 tygodniach naprawde bylo lepiej i udawalo mi sie nie myslec o slodyczach. Powiedz sobie, ze odchudzasz sie na powaznie, aby zmienic swoje zycie i musisz wytrwac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bulinka 23
zalapalam dola przez to wszystko i zaczelam myslec ze sobie z nadwaga nie poradze i pozostaje mi tylko sie objesc bo to moja jedyna radosc i rozrywka, sposob na nudę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×