Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malaczarna22

Powinnam się nie wtrącac??

Polecane posty

Gość malaczarna22

Z moim chlopakiem jestesmy juz ponad 3 lata..Jego siostra pozycza od niego kase i mu nie oddaje..a on sie nie upomina o nia, kiedys wziela mu 1000zl i nie oddala, on na to nic, Ostatnio pozyczyla od niego 300 zl, mowila ze do miesiaca odda, minęło juz 3 a ona jeszce nie oddala a stac ja zeby oddac bo ma dobra prace a poza tym nadrabia ciałem...nie ma zadnych wydatkow oprocz ciuchow i kosmetykow... a moj facet musi na prawde ciezko na nie pracowac.Obiecalismy sobie ze bedziemy osczedzali bo za jakis czas chcemy wziac slub.Mowie mu to caly czas zeby jej nie pozyczal, jak wie ze mu nie odda...a on mnie nie slucha. Jak myslicie> Nie powinnam sie wtracac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna22
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak powinnas
wkoncu myslicie o pezyszlosci w dwojke wie sie wtracaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna22
No dobra, ja mowie,a le to nie skutkuje...Moze za duzo mu o tym klepie...?W ogole do niego nic nie dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgddssas
widocznie cie nie kocha skoro nie liczy sie z twoim zdaniem. ja bym nie chciala takiego na męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna22
Dzisiaj mu powiedzialam ze ona mu nie odda a on powiedzial "ona nie jest taka" - jakby jej nie znal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna22
Mowilam mu to, powiedzial ze liczy sie z moim zdaniem, ale to jest jego jedyna siostra i chce jej pomagac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle że nie,po co sobie robic problemy ,skoro nie jestescie jeszcze małżeństwem.ale za to porozmawiaj dobitnie z chłopakiem i przetłumacz mu ze mimo iz to jego siostra nie powinniem jej pożyczac ona musi wkoncu nauczyc ise byc dorosym i ponosic odpowiedzialnosc za swoje decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle że nie,po co sobie robic problemy ,skoro nie jestescie jeszcze małżeństwem.ale za to porozmawiaj dobitnie z chłopakiem i przetłumacz mu ze mimo iz to jego siostra nie powinniem jej pożyczac ona musi wkoncu nauczyc ise byc dorosym i ponosic odpowiedzialnosc za swoje decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrrrrrrrr...
no jasne ze siosra wazniejsza... nie wiadomo ile czasu jeszcze bedzie z autorka a siostre ma sie na cale zycie ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna22
No ale wlasnie boje sie ze jak teraz sie tak nauczy to po slubie bedzie robil to w tajemnicy przede mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że to nie Twoja sprawa. Ja z moim bratem też dajemy sobie pieniądze i różne rzeczy i nie upominamy się o nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarna22
Planujemy wspolne zycie...to raczej dlugo bedziemy razem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpuść sobie... niech on jej pożycza ile chce, skoro jest taki pewien ze mu odda to ok... tylko jak sie obudzi z ręką w nocniku to jego problem będzie... a Ty tylko mu powiedz: a nie mówiłam żeby nie pożyczać ??? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrrrrrrrr...
jak sie bedziesz czepiac to dlugo nie pociagniecie...taka jest prawda Sorki, ale wydaje mi sie ze powinniscie sie w tej sprawie jakos dogadac... to nie jaste blaha sprawa. Moj maz tez pomaga swoim rodzicom, ale razem o tym decydujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnaś się zastanowić, czy naprawdę weźmiesz slub z nim, czy z nim i jego siostrą. Ona się od niego nie odczepi. Mój mąż ma dwie siostry i też jest pod ich wieelkim wpływem .jak tylko jedna zadzwoni, to wsiada w samochód i jedzie .jeszcze nie widziałam ,żeby mu za paliwo oddała czy coś, za to jak ja chciałam gdzieś z nim pojechać, to powiedział że to kosztuje. jak tamta zadzwoniła kiedyś żeby przyjechał, bo ona się boi, bo jest sama z dziećmi a jej mężuś był w pracy, to wsiadł w auto i pojechał nocować. Pominął fakt, że ja też szłam na nockę do pracy i nasze dzieciaki mogły pozostać same. Ale nie siostrunia. Ona się bała!. Jak coś trzeba zrobić, jakiś remont, kafelki i inne sprawy budowlane, telefon do brata był zaraz i on jechał bez gadania. Druga narobiła sobie sporych długów, to spłacał za nią, pożyczki żyrował, dawał jej kasę kiedy tylko zadzwoniła. Na mnie się śmiertelnie obraził i naubliżał, kiedy ja odmówiłam podpisania kredytu w banku dla niej. Nie wiem ile dał jej kasy, bo potem już zaczął to ukrywać. Pisałam tu kiedyś o tym.Tak to trwa przez wiele lat że dobry braciszek zawsze pomocy nie odmówi najbliższej rodzinie. Twój widać jest tak samo pod wpływem siostry i czy zmądrzeje nie wiem, raczej wątpliwe, ale może być i tak, że dopuści kiedyś rozsądek do głosu w tej kwesti i utnie siostrze źródełko, czego Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnas postawic sprawe jasno:albo on z nia porozmawia albo ty!W koncu planujecie zalozenie rodziny i ciekawe czy ona bedzie taka chetna do pomocy jak wy jej bedziecie kiedys potrzebowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace
uwazam ze piwonnas sie wtracic...bo siostrunia owinela go sobie wokol palca i uwaza ze skoro jej jest dobrze, to wszystko jest w jak najlepszym porzadku...tylko ze teraz pojawilas sie Ty a patrzac na to z boku widzisz ze ona go po prostu wykorzystuje! moze zrob tak samo-pozycz bratu czy siostrze 1000zl na wieczne nieoddanie, zobaczymy czy tak spokojnie kolo tego przejdzie jak kolo siostruni...mysle ze nie, malo tego mysle ze siostrunia bedzie mu za to kolki na glowie ciosac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×