Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość snelly

jak udzielać korepetycji z ang?

Polecane posty

Gość snelly

mam zamiar od wrzesnia zacząć udzielać korepetycji z angielskiego, wiem ze potrzebuje materiałów, nagrań, tekstów, planów działania. Ale co poza tym, czego teraz sie wymaga od korepetytora? jak zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllvllvlvlvlvllv
Od korepetytora to się teraz wymaga głownie profesjonalizmu. Ludzie przepytają cię na dzień dobry kim jesteś, jakie masz wykształcenie i gdzie pracujesz. No chyba że będzie udzielać lekcji po 10 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllvllvlvlvlvllv
Jesteś przynajmniej studentką filologii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanów się komu chcesz udzielać lekcji (jaka grupa wiekowa) i zacznij zbierać materiały do tego potrzebne, kseruj ćwiczenia, czytanki, jeśli dzieci to zabawy różne, kolorowanki itp. ja miałam doczynienia z maturzystami i dziećmi 6-7 letnimi i powiem szczerze, że dzieciaki są bardziej wymagające :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy, czego potrzebuje klient. jeden wcale nie potrzebuje jakis nagran i tekstow, bo chce sie nauczyc samej gramatyki, drugi bedzie chcial sie przygotowac do matury i wtedy potrzebne jest kompleksowe powtarzanie oraz cwiczenie wszystkich umiejetnosci: pisania, mowienia, czytania ze zrozumieniem, sluchania.. na poczatku powinien ci taki ktos powiedziec, czego oczekuje i wtedy dostosowujesz plan dzialania do jego potrzeb. badz wymagajacym korepetytorem, tacy sa w cenie. nie ma nic gorszego niz nauczyciel, ktory zada cos do domu, a potem nawet tego nie sprawdzi albo przez palce. owszem, ten czlowiek ci placi ale jesli zobaczysz, ze sie uchyla od ciezkiej pracy (a taka jest praca z jezykiem obcym) to powiedz stanowczo, ze co prawda to sa jego pieniadze, ale nie chcesz zeby twoja praca szla na marne. ze zalezy ci na tym, by doskonalil swoje umiejetnosci;) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczyłam 3 osoby i żadna nauczyć się nie chciała :o W kazdym przypadku celem byla odpowiednia ocena w dzienniku. Na pierwszym spotkaniu zawsze sprawdzalam podrecznik, jak były to stare sprawdziany aby zobaczyc na co kładzie nacisk nauczyciel no i sprawdzałam na jakim poziomie jest osoba względem podręcznika.Niestety zawsze było tragicznie. U mnie praktycznie w ogóle nie było konwersacji (bo nauczyciele niewymagał to po co? :o ). Pomoc w tlumaczeniu slówek, skleceniu zadania domowego (najchętniej to by chcieli abym pisała za nich, ale nigdy się nie zgadzalam) no i wałkowanie gramatyki dnego działu. W sumie jedyne co potrzebowaląm to jakies przykłady z gramatyki, pisałam sama albo ściagałam z netu i drukowałam. Nie wiem za to co będzie potrzebne gdy ktoś chce się nauzcyć języka, bo jakos nie było mi dane trafić na takiego ucznia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snelly
tak jestem studentką 4 roku filologii, nie chcę uczyc w szkole, ale kasa by sie przydała, mam zamiar brać 25 zł za 60 min, bo studentce więcej nie dadzą. tez tak myslałam, ze te korki będa głównie poloegały na sprawdzaniu zadań domowych i gramatyce, to by mi akurat pasowało, bo nie mam zamiaru sie gimnastykować i wysilac zbytnio, zresztą nie mam czasyu na wymyślanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snelly
a jesli chodzi o materiały, to jak już znajdę chętnych i zobaczę na jakim sa poziomię to zacznę kompletowac, trochę juz mam. Uważam, że najlepszym sposobem jest używanie podręcznika, który będą te dzieciaki używac w szkole bo przynajmniej nie przyniosa bani z tesu jak ich wcześniej przygotuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalwasa
oj snelly, zacznijmy od tego z jakiego jestes miasta w Warszawie studentka nie studujaca filologii bierze 30 zl za godzine jak bedziesz grzeczna to podam Ci dobra strone odnoscie korepetycji, na ktorej sa wszystkie materialy potrzebne, setki ksiazek do sciagniecia, nagran, testow itp, na kazdy poziom, wystarczy miec tylko drukarke i do dziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snelly
jestem z opola, tyle tu biora studenci za korki z angielskiego, góra do 30 złotych. jesli możesz to podaj mi tego linka, to może jednak cos naucze te dziedziaki mój mail lilianab1@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco135
Witam Was:) czy mogłabym dostać również adres tej stronki?? Jestem studentką 3 roku anglistyki, byłabym bardzo wdzięczna. Mój adres to coco135@o2.pl Pozdrowionka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja też mogę prosić o taką stronkę odnośnie korepetycji jestem studentką drugiego roku filologii mam zamiar udzielać korepetycji ale nie wiem jak się za to zabrać mój mail enigma22-88@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drax
Witam! Czy mogę również otrzymać adres tej stronki?? e-mail: adam.woloszyn@vp.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latte_
Hej, jest tu ktoś jeszcze ?:D Do tej pory pracowałam z gimnazjalistami, zastanawiam się jak podejśc do dziecka z podstawówki.. Gry, zabawy? Macie adres tej stronki :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veronica016
Witam! Ja właśnie zaczynam udzielać korepetycji, mam czas by się za to zabrać. Czy mogłabym prosić o adres stronki, o której była mowa? Z góry dziękuję. Veronica015@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosija
witam-czy możnaby było poprosić również o linka do tej ciekawej stronki??z góry dziękuję filipinka48@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaela z nieba
hej, ja udzielam juz korepetycji 2 rok czy moglabym prosic na maila?? jesli ktos chce mi wyslac to podam adres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za kazdym razem jak komus dawalam korepetycje to chodzilo tylko o poprawienie oceny a angielskiego. ale uczniowi nawet na tym nie zalezalo, tylko mamusiom. korzystalam tylko z kserowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bary Loo
Jak tak czytam Wasze posty, to myślę, że to chyba nie ja miałam takiego pecha... Ja również udzielam korepetycji z angielskiego, dojeżdżam i jeszcze przynoszę własne materiały. A powiem Wam, że ostatnio się bardzo zdenerwowałam...bo poszłam na którąś już z kolei lekcję do dziecka i znów zastałam to samo: siadam, obok mamusia, a dalej dziecko (chłopiec-najmniej zainteresowany). I de facto korepetycji udzielam mamusi...każe mi tłumaczyć książkę do angielskiego, pyta o najgłupsze rzeczy...Nie pozwala mi w ogole realizować tego, co zamierzyłam; moje materiały idą na marne, bo przecież na to szkoda czasu...Dałam jej do zrozumienia, że robi szkodę synowi, że w ten sposób niczego go nie nauczę. Ale do niej to chyba nie dociera, ma swoją wizje nauczania. Przy czym syn naprawdę umie mało, moje korepetycje (prowadzone w ten sposób) nic mu nie dadzą. Nie widzę w tym dalej sensu. Teraz przynajmniej mam nauczkę na przyszłość: trzeba ustalać zasady. Na początku tłumaczyłam sobie, ze ta kobieta po prostu chce sprawdzić, jak sobie radzę itd. Ale jak widzę to nie o to chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bary Loo
nie tylko ja* miało być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mam parę uczniów, którym udzielam korepetycji. Są to osoby, którym kompletnie nie zależy na nauce j. ang tylko, które chcą dobrze zrobić a raczej odbębnić zadanie domowe, jak mam przyszykowany rozszerzony materiał niż ten co mają w szkole to w ogóle zero zainteresowania, bo tego nie trzeba. Bardziej to rodzicom zależy aby dzieci chodziły na angielski ale jak uczyć jak im nie zależy, jak oni w ogółe w domu nic nie robią!!!Masakra jakas. Jak ja chodziłam na prywatne lekcje jakies 15 lat temu to było całkiem inaczej ale wynika to chyba z tego, że moje pokolenie nie miało angielskiego w szkole i chciało się uczyć a teraz wszyscy mają angielski i traktują ten przedmiot jak każdy inny. mam jedną uczennicę, która zdaje maturę pisemną i ustną z ang - cały okres liceum nic nie robiła a teraz oczekuje ode mnie, że ja ją w parę m-cy nauczę wszystkiego - czasow, pisać, czytać i jeszcze rozumieć. pozdrawiam wszystkich nauczycieli j.ang i życzę dużo cierpliwości i kreatywności. Aleksandra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netto
Witam i również proszę o link do stronki o której pisała 'kalwasa'. Mój adres: marta_fokt@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monalisa_00
Bardzo mnie interesuje ta stronka do materiałów czy też mogę dostać na ten link :) monia_321@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulbutier
Ja też proszę - fajny40@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monica_6
Również bardzo poproszę walukiewicz.monika@wp.pl Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, czy mogę też prosić o adres tej stronki. Mój mail to kinula@interia.eu Bardzo ładnie proszę:) i z góry dziękuję:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scholar
Jeśli jest tam ktoś jeszcze, prosiłbym o przesłanie adresu strony o kórej tak głośno na mój adres: gameliveonly@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysyz_korepetytorka
również proszę o adres tej stronki (jeśli kalwasa jeszcze żyje) aya12345@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×