ON nie ma orgazmu

Witajcie ! Na początku streszczę Wam całą sytuację. Jestem z facetem 5 miesięcy zaczęłam spotykać się z nim zaraz po rozstaniu z poprzednim facetem, może to i błąd bo nie zdążyłam od wszystkiego ochłonąć. Poprzedni związek ... a raczej koniec tego związku opierał się tylko na seksie. Z moim nowym facetem, nazwijmy go T. układa się wspaniale. Traktuje mnie jak księżniczkę, wiem że mu bardzo na mnie zależy i potrafi to okazywać na różne sposoby. Problemem dla mnie jest to że rzadko się kochamy. W poprzednim związku byłam przyzwyczajona do częstego seksu, a tutaj najczęściej kochamy się raz na dwa tygodnie, najrzadziej raz na miesiąc. Nie wiem czym to jest spowodowane. Na początku jak chciał się na mnie rzucić powiedziałam mu nie i powiedziałam, że mój poprzedni związek opierał się tylko na seksie. Może to by mój błąd bo facet wziął sobie to do serca i chciał pokazać że jest inny? Wiem też że miał kiedyś kontuzje biodra, facet nie przyzna się że go boli, bynajmniej on ma taki charakter. Kiedy jest na mnie szybko się męczy, a kiedy ja jestem na nim po kilku minutach dochodzę, a on nie. I tak już zdarzyło się dwa razy. Trochę jestem tym zaniepokojona. Wiec ostatnio po seksie spytałam go, czy może nie miałby ochoty w jakiejś innej pozycji, albo żeby mi powiedział czy coś źle robię. Klepnął mnie w tyłek powiedział że wszystko dobrze robię, ale że już jest zmęczony i idziemy spać. No i poszłam spać z dziwnym uczuciem. Doradźcie mi proszę, czy mam na niego się sama rzucić? Czy porozmawiać z nim o tym wszystkim? Sama nie wiem co mam robić

pewnie impotent! :o

tez bym nie miala orgazmu jakby ktos mnie porownal do poprzedniego zwiazku..poprostu chce byc inny. poza tym jest wiecej pozycji nie te dwie, ktore znacie. zacznij incjowac takie sytuacje czesciej to moze mu przejdzie.

ja go nie porównywałam :) po prostu wiedział jaka była sytuacja że 2 tygodnie wcześniej z kimś zerwałam i nie miałam ochoty wtedy na sex. Może źle wtedy coś wyraziłam. Wiem, że są inne pozycje, ale jeśli jego boli rzeczywiście to biodro, to po prostu nie chcę sprawiać mu bólu.

Dziwny ten twoj facet ,nie podnieca sie tym że ty dochodzisz do orgazmu.Czy może tłumisz reakcje orgazmiczne? Ile on ma lat? Czy on nigdy z toba nie miał orgazmu? Może mu zwal ręką jak bedzie u ciebie po wszystkim?

chyba go zablokowałas twierdzeniem że miałas z poprzednim za duzo seksu

Ma 30 lat. No ja nie krzyczę to fakt, głośniej oddycham i trochę jęczę wiec raczej można się domyślić że mam orgazm. Dodam jeszcze że z poprzednimi facetami jakos bardziej sie otwierałam i może to we mnie jest problem, bo nie do końca podoba mi się samej to to robię. W poprzednich związkach byłam "kocicą" a tutaj mam jakieś hamulce, może wbiłam sobie do głowy że jest bardziej doświadczony?

Zakoduj se jedno kobieto: BEZ ROZMOWY G..... ZDZIAŁASZ!!!! To nie kalambury żeby czekać aż się ktoś domyśli o co ci chodzi..... Ty się boisz pogadać, a on się boi że nie gadasz bo jest do dupy...... i tak koło się zamyka. Marsz do pokoju, siądźcie wygodnie tak byś oparła się plecami o niego i nie patrzyła mu w oczy (czemu tak nie będę tłumaczył, czysta socjotechnika), niech cię obejmie i wtedy delikatnie zacznij..... ale bez ściem.

do "jakis tam facet" więc co mam zrobić? rzucić się na niego? z tego co wiem to faceci wolą zdobywać niż mieć łatwą zdobycz, tzn nie jestem zimą suką i daję mu sygnały. a może porozmawiać z nim na ten temat jakoś?

im bardziej doswiadczony tym bardziej wyczulony na oszustwa orgazmiczne.Ja nigdy nie dojdę do orgazmu gdy wyczuję ze partnerka udaje bo mnie to rozprasza.Nie hamuj reakcji a okazuje je spontanicznie

do "Lesny" Tak ale jak zaczac taka rozmowe? Poza tym jest jeden problem nie mieszkamy razem ;D tak szybciutko to nie polecę do jego pokoju ;)

jestes otwarta na romowę jak pisałas wiec wydaje mi się ze on jakiś dziwny? Jakie jest jego historia z ostania kobietą czy ci mówił?

on nie zna mojej historii ja jego. wiem że go skrzywidziła i to ostro, ale nie wiem w jaki sposób. Tak jestem otwarta na rozmowę, ale kurde nie wiem jak zacząć, po prostu mam taki charakter że jak ktoś nie mówi to ja nie pytam. a o sexie raczej nie rozmawiamy tylko się kochamy. dodam, że poza tym świetnie się dogadujemy :) a orgazmów swoich nie udaję :)

rozumię ciebie doskonale ,bo tak na ogół postepuja pary w rozmowach proponuję zapytać się go po zakonczeniu seksu bo to jest najlepsza okazja do porozmawiania o szczegółach.Czy on nigdy z toba nie miał wytrysku?

Skrzywdziła to pojecie bardzo szerokie Może on ma zaburzenia seksualne i to było powodem że go rzuciła?Co ma za problem z biodrem?

Miał. Ale rzadko się kochamy, a teraz nie jestem tak w stanie powiedzieć czy częściej miał czy nie miał. Pisałam w pierwszym poście chyba, że ostatnio się go spytałam, po czy coś źle robię, czy chciałby sprobować inaczej? a on mnie poklepał po pupie powiedział że wszystko dobrze robię, a że on jest zmęczony, w sumie oboje mieliśmy ciężki dzień a na amory nas wzięło o 2 w nocy. No i on jeszcze spytał czy ja miałam orgazm, powiedziałam, że tak, a on że on najważniejsze przytulił mnie i poszliśmy spać.

do "bum" dochodzę, ale byłabym bardziej szczęśliwa jakby mój partner też dochodził i nie ukrywam, że sex raz na dwa tygodnie to trochę za mało ;)

tak jak ci pisałem że on jest jakiś dziwny i to podtrzymuję.U faceta podczas podniecenia występuje wzmożona produkacja spermy a szczegónie sie zwiększa podczas kobiecego orgazmu i odczuwa potrzebę wydalenia tego inaczej zaczynaja boleć jądra.Wowczas sen jest niespokojny i naprawdę ja wolę się spuscić i dobrze zasnąć.Sam też nie dokoncza sobie?

no nie, a może ja wtedy powinnam mu pomóc ? :)

Powinnaś. Być może on potrzebuje aby mocniej zadziałać mu na członka. W każ dym razie co Ci szkodzi spróbować? Jeśli mu się nie spodoba to poszykasz innego rozwiązania.

pewno że powinnas mu zwalić Zapytaj się go po zakonczeniu że chcesz mu dokonczyć rączką

ok. dzięki Wam za radę. a jeśli chodzi o rozmowę, to jakieś propozycje co do pociągnięcia tematu? jak przeprowadzić rozmowę, żeby nie czuł się urażony, żeby wiedział że chce nam pomoc i ze wazne dla mnie jest to, żeby jemu też było dobrze :)

znacie sie od niedawna, i jak zaczniesz mu robic rączką nie tak jak on lubi a on znów nie bedzie mogł dojsc, to jeszcze bardziej go pogrążysz. moze lepiej zapytaj sie czy chcilaby sam dokonczyc.

Najlepiej zacząc rozmowe po zakonczeniu seksu gdy lezycie razem Powiedz że czjesz sie zle bo nie miał orgazmu ,czujesz się nie atrakcyjna seksualnie .....i nie chodzi o klepanie mnie w pupe z okazaniem wyższosci a o to że chcesz się dowartosciowac i zwalić mu rączka i weź fiuta w ręke i zaczanij jazdę

poprzednik ma rację.

Więc co pomóc mu czy sam ma dokończyć? Zdecydujcie się ;) No i jak się sytuacja powtórzy to sprobuje z nim porozmawiac ;) Dzieki za pomoc ! :)

to sie go zapytaj jak zaczniesz sie 'bawić" czy może sam sobie zrobi a ty popatrzysz czy chce ja ty to zrobisz

dobra wyczuję odpowiedni moment i pójdę z falą ;) dzięki za pomoc ;)