Jego mama wygląda obciachowo

Jestem z chlopakiem 4 lata. Jego mama jest nawet ok ale... ubiera sie strasznie obciachowo:/ Wstydze sie z nia rozmawiac na ulicy a jak jestem ze swoja rodzina to juz masakra (moja rodzina preferuje raczej styl elegancki,zawsze ladnie wyglada,dba o ubrania,wlosy itp). Jego mama ubiera sie tandetnie, ciuchy maja po 30 lat:/ jak kupuje cos nowego to jest to kitu, kompletne bezguście. Jest bardzo oszczędna a właściwie to leci na zniżki, promocje itp. Mój chłopak wiele razy mówił jej by ubierała sie lepiej, by kupiła coś nowego a ona ze po co:/ Najgorsze jest to ze te jej ubrania sa czasami brudne...ma jeszcze małą córeczkę i jak ona ja pobrudzi to sie nie przebiera tylko potrafi tak pozniej chodzic po calym mieście:/ Nie należy do biednych ludzi a wyglada na zabraczke. Naprawde jest mi glupio sie z nia pokazac gdziekolwiek, mojamu chlopakowi widze ze tez... Co można zrobić by się troszke wziela za siebie?

sorry ze na uczuciowym to napisalam, przez przypadek ale prosze o odpowiedzi

Pomoc jej. Taktownie.

No tak ale jak? Kiedys dostala ladny komplecik z zakiecikiem od kolezanki, ani razu nie zalozyla. Ktos podarował jej bluzke to chciala mi ja dac:/ ona odrzuca te ladne ubrania. Nawet jeansy ma jakies przedwojenne a mozna calkiem fajne kupic w niskiej cenie. Na nia nic nie dziala. Ma gdzies wyglad:/

jej sprawa, widocznie dobrze jej z tym:) syn moze z nia delikatnie pogadac. ale czy ma na to wplyw?? swoja droga nie chcialabym synowej, ktora przez zyczliwosc opisuje moj wyglad na publ. forum:(

a ja to rozumiem , bo wstyd mi sie przyznać ale moja mama to też bezguscie i jakbym nie przypilnowął jej to tez by sie odstrzeliła jak strach na wróble . Niestety w takich sytuacjach to cięzko jest zachować takt , ja nie mam skrępowania mowic mojej mamie ze źle wygląda a le matce chłopaka no to ciężko cos takiego powiedzieć.Nie wiem moz ekupcie jej cos jakis sweterek razem z chłopakiem i powiedzcie ze bedzie wam miło jak go bedzie noscic