Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość całkiem inny niestety

Czy mogę być taki jak moja siostra cioteczna?

Polecane posty

Gość całkiem inny niestety

Moja siostra jest podobno niezłą szychą w branży PR. Była redaktorem naczelnym pewnej gazety, a ostatnio została podkupiona przez zagranicznego inwestora i dla niego pracuje. Jej praca wiąże się z podróżowaniem po całej Europie, poznawaniem nowych ludzi itp. Zarabia przy tym sporo kasy, ale nie o to się rozchodzi. Chodzi po prostu o to, że ja jestem zupełnie inny. Zamknąłem się całkowicie w moim własnym świecie, nie lubię poznawać nowych ludzi, nie jestem zbyt rozmowny. Jednak z drugiej strony cechy charakteru mojej siostry imponują mi. Czy mam szansę być taki jak ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczka oberek
A czy nie lepiej być sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem inny niestety
Nie mogę niestety być sobą, bo będąc sobą niczego w życiu nie osiągnę. Boję się nawet wyjechać z kolegami na biwak 20km od mojego miejsca zamieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno powiedziec
Może gdybyś poszedł do jakiegoś psychologa czy terapeuty on pomógłby Ci zastanowic się nad tym na czym naprawdę Ci zależy i jaki chesz byc. Znam osobę która była bardzo nieśmiała, miała problemy z nawiązywaniem kontaktów, z podejmowaniem i utrzymywaniem nowej pracy....a sesje z psychologiem bardzo ją zmieniły i teraz jest pewna siebie. Nawet mnie ta zmiana zaskoczyła bo była bardzo widoczna. Ta osoba z bardzo pesymistycznej i wycofanej zmieniła sie w tryskającęgo energią optymistę. Może warto spróbowac, albo szukac dla siebie takiej ścieżki zawodowej jaka Ciebie interesuje zamiast na upartego powielac wzorzec siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem inny niestety
Chodziłem już do kilku psychologów, ale niestety nic to nie dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×