Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaMani

Nowy temat dla mam z Krakowa i okolic

Polecane posty

Gość Mama_Skarba
:) U mnie... Dzieciatko mi rosnie.. gada jak najeta :) Ma juz w koncu prawie 19 miesiecy :) od miesiaca sama sika do nocniczka :) Mamy juz za soba 9 dniowa wizytew szpitalu na oddziale d Generalnie mam teraz wakacje,wiec cieszymy sie soba :) Ja koncze studia -dalej "ukochane AGH" , w pazdzierniku zaczynam 2-gi kierunek na ekonomicznej... Jestem szczesliwa,ale...... zazdroszcze Ci strasznie wrzesnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama skarba we wrzesniu cic powiem czy "polecam" czy odraadzam :D:D kika narazie odradza :D:D:D:D ooo 2 kierunek... a mi by sie przydalo jakis pierwszy skonczyc... ale narazie nie mam jak bo mi zostal jeszcze rok mojej super szkoły i musze go skonczyć... a potem sie okaze co dalej... ale napewno nie AE ani nie AGH :D:D co najwyzej jakas pedagogiczna... znowu... :D:D:D pisz z nami czesciej :D Jedzieci gdzies na wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Skarba
oj na wakacje nie jedziemy,bo mamy wakacje weselne-tzn co 3 tygodnie ;/ w tym jedno siostry M a 13 wrzesnia mojego brata :) wiec grubsze imprezy ;) a wiadomo ze jak wesela to i wydatki ;/ A mozesz mi napisac czy malenstwo bylo planowane? Ja to chyba nie wiem kiedy sie zdecyduje;/ Myslelismy zeby po obronie < w czerwcu> cos zaczac dzialac,ale plany sie odsuwaja.... eh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
planowane... ale nie wiem czy tak do konca bylam świadoma tego wszystkiego... chyba sobie wyobrazalam ze ta ciaza bedzie taka sama jak pierwsza... nie wzielam pod uwage tego ze jest Mania :D:D:D ale teraz to juz bym nie chciala niczego zmieniać :D damy sobie rade jakoś :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Skarba
A jak tam Twoje Malenstwo? w grudniu bylam na spotkaniu klasowym siedzialam miedzy znajomymi oni pili piwko smiali sie , a ja myslalam czy moje malenstwo juz spi czy jeszcze nie.... potem podeszla do mnie kolezanka i mowi,ze tak strasznie mi zazdrosci ze sobie wpadlam.... a ja powiedzialam,ze ja jej zazdroszcze ze sie dobrze bawi,ale sie z nia nie zamienie ;p i ze dziecko to nic strasznego i zadnych drzwi nie zamyka, trzeba miec tylko wiecej :uporu" i wszystko sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na spotaknie kalsowe nie poszlam... stwierdzilam ze mi sie nie chce... nie mam o czym z tymi ludzmi rozmawiac... a teraz juz bym miala bo coraz wiecej osob ma juz swoje skarby albo sie spodziewa w najbl;izszym czasie :D:D:D Chyba nadszedl taki moment ze wszyscy zaczeli zakladac rodziny :D:D i jakos tak kontakt na nowo sie pojawia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Skarba
U mnie narazie dzieciatko mam ja :) nie liczac dwoch kolezanek z roku :) Ale przyjaciolce sie udalo ;) albo inaczej: nie wzbraniala sie i ma termin na marzec :) Kiedy minela juz euforia nasza, "okrzyczalam" ja ze obiecalysmy ze nasze dzieciaki beda z jednego rocznika, a ona mi taki numer wywinela, ze nie jestem jeszcze gotowa.... zaczelysmy sie smiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze nastepne beda z jednego rocznika :P:D:D ja uciekam juz do spanka do przeczytania jutro i zycze dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Skarba
to i ja mykam ;) nie wiem czy jutro wpadne w kazdym razie milo Was bylo widziec i czytac:) Tobie/Wam Gratuluje i zycze zdrowia- bo to najwazniejsze buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki :D Kika to ja własnie wiem że Natalki urodziny.. ale co to moja wina że cie tyle nie ma :P... słucha może dziewczyną razem te urodzimy zrobimy.. ale musiało by być u mnie bo będzie jeszcze moja szwagierka z synami.. albo w poniedziałek u mnie we wtorek u ciebie... bo ja przecież na was czekam i dlatego takie odwleczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani; Co do drugiego dziecka to ja też nie żałuje tyle ze mogłam poczekac aż Natalka będzie miała 3 lata. Moze wtedy by mnie słuchała bo teraz to mam niezły cyrk. Julka była grzeczna dopóki nie skończyła miesiąca. Spała jadła i tak na okrągło ale teraz coraz więcej uwagi wymaga. Jak tylko odłoże ją do wózka to ryk biore na ręce i błoga cisza. To samo jest na spacerach jak jeżdze wózkiem to słodko spi stane na moment ryk. No i do tego Natalka która wogóle mnie nie słucha a wrecz mam wrażenie że robi na złość. Ucieka mi i patrzy co by tu zbroic. Podchodzi do psa i wkłada mu ręke do kojca albo ucieka na ogród i ma w nosie ze ją wołam. Mama_skarba; Witaj. Powiedz mi jakich metod użyłaś ze Twoje dziecko sika na nocnik. Moja ma 2 lata i ma gdzies nocnik. Rozumie wszystko ale nocnik omija szerokim łukiem. Donn: No to jak tak to Aurorze nie możemy odmówić . Zadzwonię w weekend to sie dogadamy co i jak :) A jak tam nocnik u Was toraja: Co u Ciebie. Jak samopoczucie Ciekawe czy Karusia juz urodziła A pozostałe krakowianki gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Owiedka - super, że jesteś!!:) Kika - mój dwulatek też ma gdzieś nocnik:/ chodzi rozebrany, leje gdzie bądź byle nie do nocnika. Nawet na nim nie usiądzie:( Jak się go zapyta gdzie się robi sii to nocnik pokaże, ale nic poza tym. Ręce opadają:/ Ponawiam swoje pytanie: Znacie jakiegoś dobrego gina z Ujastka? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak z Ujastka to tylko Kosiba. Dyżuruje na ujastku a oprócz tego przyjmuje na batorego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielone szkiełko>> z ujastka do ja do dr Jaworowskiego chodziłam.. zastępca ordynatora... ale do niego sie strasznie długo czeka bo strasznie dużo babek do niego chodzi Kika>> no to spoko to pogadamy w weekend.. bo ja już wyczerpałam limit... co do drugiego dziecka to mi też sie wydaje że ta druga ciąża jest trudniejsza.. no bo nie moge naprzykład sie położyć kiedy chce i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana nie zartuj z kosibą... ja jej niecierpie. pierwsza ciaze mi prowadzila i jak powiedzialąm z enie bede u niej rodzila to focha strzelila i w 35 tygodniu stwierdzila zebym juz wiecej do niej nie przychodzila :-/ a teraz jak poszlam z 2 ciazą to nic nie widziala wysylala mnie na łyzeczkowanie az wkoncu stwierdzila ze na urlop idzie i mam sobie innego lekarza znalesc bo ona ma duzo pacjentów... niecierpie tej baby i jej humorow... :-/ z tego co wiem kowalczyk na ujastku pracuje no ale on sobie liczy oj liczy :D:D:D ale za to jest ok moim zdaniem ... ma co prawda specyficzne zarty ale można mu to wybaczyć bo wie co robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamani żartujesz?! a ja przeszłam przez ręce 4 ginekologów i dopiero jak trafiłam do niej to ona się mną zajęła. Na głowie staje zeby przy moich problemach wszystko było teraz oki. Z tym czy chcę rodzić u niej czy nie też nie było najmniejszego ale. Sama mi kazała podjąc decyzję, jak usłyszałaze Rydgier to wręcz stwierdziła ża dobry wybór, nigdy nie robiła najmniejszego problemu z tym że nie chce rodzić przy niej. no i kochana moja sprawa tego że Cię na łyżeczkowanie wysłała bo nic nie widziała, to niestety nie tylko jej wina ale przede wszystkim gównianego sprzetu jaki tam mają. Ja tam w życiu USG nie robię bo gówno widac nawet przy dużym dzieciątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do humorow. to odkąd ja tam chodze raz miała zły dzień i warknęła na mnie. była po dwóch nieprzespanych dobach i kilku cesarkach wykonanych w nocy bo dyzur to był podobno jakiś wyjątkowo płodny w zabiegi. Przy następnej wizycie mnie przeprosiła wytłumaczyła się. Zdarza się, przecież to też tylko człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana ja mam inne zdanie. wyczekalam sie tyle w kolejkach na batorego a ona sobie w czasie panstwowych godzin pracy przyjmowala prywatnie pacjentki... Pozatym jak bylam u niej z 1 ciazą to mnie zapytala radosnie dlaczego nie mam obraczki na palcu i jak ja to sobie wyobrazam... a ona chyba nie jest od umoralniania tylko od spaw medycznych... :-/ Nie lubie jej za duzo sie wyplakalam przez ta babe. zostalam w 35 tyg bez lekarza a akurat mi xle badania moczu powychodzily i mialam zbyt wysokie cisnienie... gdyby nie jedrzejowski z narutowicza to bym sie zalamala wtedy... oblecialam wszystkie przychodnie ale nikt mnie nie przyjal bo bylo poźno i dopiero w szpitalu trafilam na jedrzejowskiego i mi kazalam przychodzic co 2 dni na ktg i wogole sie mną zająl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w szoku bo to pierwsza zła opinia jaką o niej słyszę. Mnie ją ktoś polecił, tamta osoba tez do niej z polecenia trafiła. Nie czekam teraz na wizytę dłużej niż pół godziny godzinę w poczekalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana zaraz ci wkleje stronke z opiniami o niej i niestety wiekszosc jest zla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż. ja mogę wypoiadać się tylko za siebie i ja akurat jestem wdzięczna że trafiłam do niej, bo prawda jest taka, że ona jako pierwsza nie wciskala mi kitu ze jestem bezpłodna tylko od poczatku dawała nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana ja tez znam wielu gorszych lekarzy niz ona bo mialam okazje na takich trafic ale zeby ona byla ok to nie powiem! teraz chodze do dr ktoremu tez wedlug mnie do idealu brakuje sporo ale jest w porownaniu z nią dużo lepszy. no ale masz racje to sa subiektywne opinie :D:D:D co pacjent to opinia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :D my sie dopiero zwleklysmy z łózka bo nas telefon obudzil :D:D Mialysmy dobre spanko w nocy :D:D:D I kolejny upalny dzień... trzeba chyba basen rozlozyc... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia 84
Hej, czy ktoras z Was chodzila moze do dr Janaszek? Jezeli tak, to podzielcie sie swoimi opiniami :) Z ktorym szpitalem wspolpracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×