Nowy temat dla mam z Krakowa i okolic

no pewnie że można :) witam nowe mamy.. o Galla nic niestety nie wiem... poprzednio rodziłam na Ujastku... teraz będe na Kopernika jak wszystko dobrze pójdzie..

hej Donn :) o porodzie w Galla nie wiem niestety, czemu w Koperniku planujesz Donn jeśli mogę zapytać ? ja tam rodziłam ale nie wspominam zbyt miło...

hej Donn :) o porodzie w Galla nie wiem nic niestety, a czemu w Koperniku planujesz Donn jeśli mogę zapytać ? ja tam rodziłam ale nie wspominam zbyt miło...

tessa>> troche nie mam wyjścia.. ciąża z konfliktem serologicznym... chodze tam do poradni patologii ciązy... już mi w karte wpisują że poród zalecany u nich..... wiem że nie jest tam za fajnie .. ale jednak mają najlepszą opieke dla noworodków.... może sie jeszcze okazać że będe rodzić w Warszawie... może nie zobaczymy... a kiedy ty rodziłaś?? napisz jak było co potrzebne do szpitala ??

Donn, planowaliśmy Ujastek - tam skończyliśmy szkołę rodzenia, ale Synek spieszył się na świat na progu 36 tyg. więc wylądowaliśmy w Koperniku ;) Jasne, że opieka nad dzieckiem to priorytet, dlatego znosiłam mankamenty tego miejsca...:P;) z tego co pamiętam, a było to ponad rok temu, miałam ze sobą kartę ciąży i xero historii ciąży od gina, wyniki badań, oryginał bad. grupy krwi, dowód oczywiście...to chyba tyle :) Trafiliśmy na fajną położną i lekarza i to akurat był duży plus naszego porodu; rodziliśmy z mężem:) Kiedy masz termin ? Pozdrawiam !

Cześć ! Też jestem z Krakowa. Mam 3 miesięczną córcię. Rodziłam w Żeromskiego i chodziłam prywatnie do dr D. Nowak i byłam zadowolona.W Żeromskiego porodówka suuuper ale wkurzały mnie strasznie położne na oddzile na którym potem lezałam.

cześć Dasia ! na Kopernika położne to też był dramat :P echh

Babeczki, pracujecie ? jesteście na urlopach wych. ?

Cześć dziewczyny. Lata swietlne mnie tu nie było. Ja już po i z całą pewnością NIE POLECAM Rydygiera!

Artigiana !

mam pytanie ;) jaki wózek typu parasolka możecie polecić ?? na razie jeździmy wielofunkcyjnym w wersji spacerowej i tak chyba póki co lepiej - podobno typowe parasolki od ok. 1,5 roku można śmiało ?

hej :) tessa>> właśnie mały najważniejszy zeby miał dobrą opieke... no nic jakoś to moze przeżyje.. a musiałaś zabierać wszystko dla malucha i dla siebie???.. bo na ujastku trzeba mieć wszystko a tu to nie wiem.. jedni mówią że tak inni że nie... ja teraz nie pracuje.. hej dasia8 :) Artigiana >> fajnie że sie odezwałaś.. napisz coś więcej tessa>> ja kupiłam coneco polo fajny jest i niedrogi... ale na zime to sie nienadaje bo koła małe.. i ciężko by sie po śniegu jeździło

no właśnie, ważne by dzidzia była bezpieczna :) to już wiadomo, że Synek będzie ? gratuluję ! widzę że Córeczkę już masz....... :) oczywiście miałam ze sobą cały ekwipunek - rzeczy dla siebie i dziecka. Okazało się że w szpitalu ubierano dzieci w ubranka i beciki tamtejsze, także pieluszki nie były potrzebne własne. Mamy dostawały podkłady po porodzie. Cała reszta się przydała - koszule nocne, klapki pod prysznic itd. Co do wózeczków to muszę zrobić rozeznanie, ok. wiosny pociecha nasza dorośnie trochę i może zmienimy wóz ;) coneco są niezłe, ale kółka faktycznie dobrze by były masywniejsze....podobają mi się baby design, np. city espiro...nie wiem co jeszcze godnego uwagi ? Czy któraś z Was bywa regularnie w Parku Jordana może ? Artigiana, rozumiem że właśnie jesteś świeżo upieczoną Mamą ?? gratuluję ! Napisz cosik więcej :) pozdro4all

Tak zgadza się, corcia przyszla na swiat 30 wrzesnia :) Własnie męczy mamcię chrzestną a ja mam raczki wolne :D mierzyła 54 cm i ważyła 3600. cudna jest.

O widze ze temat znaów ożył Witam nowe mamy. Donn: Dla Was duża buźka. dasia8: Ja też sobie chwale Żeromskiego. Rodziłam tam dwa razy. Raz w 2006 roku a drugi raz w czerwcu tego roku.

Tessa :) Ja bywam w parku Jordana ale w weekendy :)

Mamamni: Gratulacje. Szybko zdawaj nam tu relacje. Jak sobie radzisz z dwójką. Jak Mania zareagowała na braciszka ? U nas Natalka juz powoli przestaje być zazdrosna. Ostatnio przytula, głaszcze małą a dziś nawet jak widziała ze dziadek daje jej pić to potem sama jej dawała :) W szoku byłam. Woła mnie i mówi mamo patrz Julia pije -pić jej sie chciało. O mało zawału nie dostałam ale fajnie to wyglądało. Na szczęście w butelce był smoczek z którego powoli leciało :)

witajcie :) no właśnie, Mamy dwójeczki albo z jedną dzidzią i drugą w drodze - jak sobie radzicie ??? podziwiam ! czy to się da w ogóle przeżyć ?? ;):P ja mam na razie jedno, zobaczymy co dalej... Kika27, możliwe zatem, że kiedyś uda się nam spotkać na spacerk:) ;)( a jak na razie jesteśmy poza K-wem...) miłego dnia !!!!

hej laski Mania na poczatku olala brata zero zainteresowania a teraz to szalenstwo. Jak tylko dopadnie malego to go caluje i glaszcze, podaje mi butelke ( od niedawna) i smoczek jak spadnie. jak maly placze to... wkląda mu ssmoczek do buzi albo lula go w wozku i mu spiewa :D:D szok normlanie :D z dnia na dzien coraz lepiej. oglada jego fotki i mowi "misio" :D:D mówi na niego: misio ciszek (braciszek) Kolnelik ale najczesciej mowi "moj synuś" :D:D:D:D obcy ludzie jak slysza jak ona mu mówi "nie pać synuś" ( nie płacz synuś) to sie dziwnie na mnie patrza :D:D:D:D a jak z 2? ano ciezko... ale bedzie lepiej :D Pozdrawiam

a o do wózka to ja mam chicco dla mlodego wiec nie wiem jak wozek spacerowy sie bedzie sprawowal a dla mlodej zooperka i moge śmialo polecić. fajny jest. lekki latwo sie sklada i wogole juz ponad rok mamy i jestem zadowolona :D

i znowu pustkiiii... :) pozdrawiam

Puk puk, jest tu ktoś?

Witam Jestem tutaj nowa, ale wątek śledzę od początku. Mieszkam poza Krakowem :) Jestem aktualnie w 36tc i mam straszny dylemat:( Mam nadzieję że mi coś doradzicie:) Otóż w 31tc strasznie zaczęła mnie boleć okolica spojenia łonowego i mój lekarz prowadzący podejrzewał rozejście się go i później ewentualne pęknięcie. Zalecił leżeć-tylko wtedy mnie tak bardzo nie bolało. I tak od tamtej pory leżę i nic nie robię. Ostatnio ginekolog zalecił mi konsultację ortopedyczną no i okazało się że to nie spojenie tylko zapalenie jakichś ścięgien podtrzymujących to spojenie:/ Po porodzie naturalnym ból może się nasilić. U tego ortopedy którego byłam leczę się już 8 lat(kolana). Stwierdził że lepiej dla mnie będzie jeśli poród zakończy się cc. Dziecko też jest już spore jak to lekarze stwierdzili bo w 32tyg mój maluszek miał 2kg i obwód główki 30cm...Jestem dość drobnej budowy. Ortopeda wypisał mi zaświadczenie że należy rozważyć możliwość cc. I teraz nie wiem co robić:( Czy zdecydować się na cesarkę bo moje ciało nie jest w ogóle przygotowane do porodu i nie jestem w ogóle odporna na ból no i ze względu na te możliwe komplikacje po porodzie naturalnym czy rodzić tak jak większość kobiet? Mam tyle wątpliwości że szok:(

Żadna przyszła mama już tutaj nie zagląda?