Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sprzedająca się

Sprzedac sie???

Polecane posty

Gość sprzedająca się

mam okazje to zrobic, jestem sama, facet 46 lat niezbyt przystojny, ja mam 26, jestem sama a mam dosc samotnosci...to chyba jedyna mozliwos zeby miec namiastke bycia z kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sprzedawaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
kasy z tego wielkiej nie bedzie , raczej prezenty w postaci ciuchów, jakies wyjazdy, facet miły ale nie wiem czy dam rade:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sprzedawaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dop******lam dziś każdemu
co z tobą nie tak że chcesz się sprzedać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
nie wiem co :( zastanawiam sie własnie co:( piękna nie jestem ale faceci na mnie zerkają, studiuje, pracuje, nie ma nikogo, zawsze trafiają mi sie zajeci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dop******lam dziś każdemu
a czujesz się wartościową kobietą bo jeśli tak to twoja wiara legła w gruzach że chcesz się sprzedać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
nie czuje zadnej wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssss
DOkładnie tak jak napisała osoba powyżej , jeśli czujesz się wartościową osobą to nie rób tego, takie dylematy w ogóle nie powinnny przychodzić CI do głowy a jeśli tak to naprawde jest cos z TObą nie tak... ja w wieku 22lat miałem pierwszą dziewczyne wcześniej sam cierpiałem z powodu samotności patrząc na moich znajomych będących w szczęśliwych związkach, moj trwal rok i od tego momentu nadal jestem sam no ale cóż... no chyba, że masz w sobie tak silną i niepochhamowaną potrzebę seksu że psychicznie niedajesz sobie rady ale nie rob tego z byle kim i za kase, jeszzce troche poczekaj:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
o sex mi nie chodzi, raczej zeby pobyc z kims, porozmawiac, przytulic sie no ale w zamian facet chce mnie przeleciec....ale jak juz to za kase mam juz na serio dosc, byłam w 2 związkach, oba do niczego, jestem zamknieta w sobie, co lepsi faceci pozajmowani, jest juz mi obojetne, chyba taka musi byc cena tego zeby chociaz troszke z kims byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO sprzedającej się
Rozumiem Cię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa ----> 🖐️ ale chooj ja bym go na Twoim miejscu w jaja kopnela... ja osobiscie uwazam ze to nieprawda ze do konca zycia bedziesz koorwa i szmata, chyba ze w pojeciu takich bezmozgich niedojeebow jak ten ktorego opisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfbhdfjdgj
sprzedająca sie . .................>>>>>>>>>> chcesz spróbuj . w twoim wypadku to nawet nie "chcesz" . potrzebujesz i nie ma nikogo kto chciałby cie zaspokoić w kwestiach o których pisałaś . dlaczego nie , ty zyskasz zaspokojenie w kwestii fizycznośc ( nawet jesli chodzi tylko o przytulenie). a facet tez nie jest taka świnia ,że powie "dawaj ,rozkładaj nogi" . jakaś woalka zawsze jest , Tylko sie nie zakochaj !!!!!!!!!!!!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
proponował sex, wyjazdy a widzac moje niezdecydowanie zaproponował prazenty , ciuchy itp ale ja nic nie odpowiedziałam...troche sie boje czy mi cos nie zrobi ma 46 lat...troche duzo, ja do tej pory miałam jednego partnera seksualnego wiec nie wiem czy mi to tak łatwo przyjdzie, poza tym niezbyt mnie pociaga fizycznie ale miło mi sie z nim rozmawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfbhdfjdgj
ciagnij to dalej , facet z tego co piszesz tez nie jest za bardzo zdecydowany . proponuje ,ale nie jest zbyt pewny siebie . co ci szkodzi spróbowac . nie byłam nigdy w takim układzie , jedynie w układzie , "lubimy sex i tyle" . kiedy zorientowłam sie ,że cos więcej zaczęłam czuc , było 'ciach" i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
tylko ze ja siebie znam i sie przywiaze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfbhdfjdgj
to juz sie nie ładuj. 🌼 , dobrze ,że jestes szczera wobec siebie. ja nie potrafiłam sama sobie sie przyznac ,że mi sie gostek podoba . i potem ja miałam problem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
ten fizycznie mnie nie pociaga ale jest przyjemny z charakteru i lubie z nim rozmawiac moze lepszy bedzie układ sex i jakas tam przyjazn ( pewnie tylko z mojej strony)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa łZA....> ALE TY BYŁAS PROSTytutka . a ona zastanawia sie nad sponsoringiem . i nic więcej od faceta nie chce . ba ona nawet kasy nie chce . ona chce czułości ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśny
ech ... kobieto. Teraz cierpisz ale jestem pewny że jak się na to zdecydujesz to dopiero będziesz cierpiała..... Tak jak Purpurowa łza napisała: dla niego to jest transakcja, kasa i ciuchy za sex, za zaspokojenie jego potrzeb. Myślisz że po sexie czy przed będzie mu się chciało przytulać, pielęgnować bliskość? Że będzie chodził do kina i kupował kwiaty..... Czule szepnie do uszka podczas oglądania filmu i zaproponuje że zrobi gorącą kąpiel.... Zapłacił więc wymaga..... Nie będzie się starał będzie robił co chce a jak m się zachce to ty masz się stawić i obsłużyć. Ale z twoich postów wynika że jesteś zdecydowana za wszelką cenę..... Więc może poszukaj kogoś sama albo na serwisach randkowych.... Wtedy wystartujecie z tego samego poziomu, będziecie partnerami a nie pan i służąca......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
własnie boje sie, ze on zapłaci to bedzie wymagał bez względu na wszystko... proponował mi tez prace, taka normalną u siebie w firmie ale oczywiscie sex bo bez tego nie bedzie pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa Iza.......> ale to jest dziewczyna która nie umie sobie znależ partnera , nawet do przytulania ( NO jest nierozgarnięta ) . i jej napisałam ,że jeśli ,a ona napisłą ,że sie przywiąże , to ja jej na to , że ma sie w to nie pakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----Materialistka20
brawo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi chodziło o nierozgarnięcie w kwestii emocjonalnej. nie chciałam jej(Ciebie) obrażac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
wychodze sama i nic albo zajeci albo beznadziejni albo nie w moim typie itp z tą pracą to nie ma mowy, wtedy bede kompletnie od niego zalezna a jak bym chciała odejsc to nie wiem czy byłoby tak fajnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedająca się
nie wiem co robic:( na jakie zasady sie zgodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdjv ZN 75zs
Sprzedająca... ludzie bardzo dobrze Ci radzą, teraz cierpisz ale prawdziwy ból i cierpienie zadasz sobie sama dopiero wtedy gdy oddasz się za kasę temu facetowi bo on napewno nie będzie Ciebie szanował. Spróbuj otworzyc sie trochę bardziej na świat i wyjść do ludzi - TAK SIĘ ŁĄTWO MÓWI ALE JA SAM KIEDYŚ BYŁEM BARDZO NIEŚMIAŁY NIEBYŁEM W STANIE ODEZWAC SIĘ DO KOBIETY W OGÓLE..., ale kilka lat temu zaczałem przebywać w środowisku ludzi i poznawałem ich coraz to więcej i więcej.. i jakos się udało... spróbuj na czatach i portalach randkowych ALE BARDZO DUZO FACETOW BEDZIE CHCIALO TYLKO I WYŁĄCZNIE SEKSU OD CIBIE NIC WIĘCEJ TAKZE MUSISZ UZBROIĆ SIĘ W CIERPLIWOŚC ZANIM ZNAJDZIESZ KOGOŚ NORMALNEGO NA NECIE, a czy Twoi znajomi O ILE ICH MASZ (bo piszesz że jesteś samotna) nie mogą Ci w tymjmjakoś pomóc, zapoznać CIe z kimś??? ja tam jestem otwarty poznaje kazzdą nowa osobę i bardzo sobie cenie fajne znajomości... ale trzeba się otworzyć a to jest okropnie trudne czasem ...:) noale warto probowac i probowac z calych sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×