chcę kupić samochód... na co zwrócic uwage?

niebardzo wiem jak sie do tego zabrac. nie chce zeby mnie ktos oszukal i sprzedal jakis bubel, tym bardziej ze jestem dziewczyna. a na pomoc ze strony rodziny nie mam co liczyc

nad jakim autem sie zastanawiasz? ..może zacznijmy od tego :)

przebieg, sprawdź czy auto nie gnije, nie jest zardzewiałe w niektórych miejscach

hm... mam na to gdzies 10 tys. wiec cos paroletniego, czym mozna sie sprawnie poruszac po miescie

a calkiem prosciej..to upatrz sobie upragniony model i gdy bedzie Ci sie podobac to do wlasciciela pojazdu...ze to auto bardzo mi sie podoba, ale chce je sprawdzic w stacji kontroli pojazdow... jak mu bedzie zalezalo na sprzedazy i nie bedzie mial nic do ukrycia to sie zgodzi.. kuzyn tak kupowal auto... 2 wlascicieli mu odmowilo takiego czegos..chcociaz sam malo fachowym okiem widzial, ze cos nie tak..a 3 wlasciciel bez problemu pojechal na skp..i o to takim wlasnie sposobem kupil normalny i dobrze jezdzace samochod :) jeszcze sie dowiedzial od kontrolujacego co jest do naprawy czy cos i zbil na cenie o 800 zl;) powodzonka

a gdzie najlepiej? w necie? na gieldzie ? czy jeszcze gdzies?

podobno najlepiej sie kupuje u osoby prywatnej..chociaz na gieldzie trzeba juz raczej co nieco wiedziec o aucie, bo tam sciemniaja..a tymbardziej w komisach.. hoho.. w necie tez mozna znalezc b.ladne i pewne auta..tylko warto sie nie pchac..w zakupy 'zaliczkowe'...