czy jesli szukam faceta z mieszkaniem i samochodem to jestem wyrachowana

Kolego jesli stresujesz sie takimi textami to masz bardzo niska samoocene...i nisko sie cenisz.....takich dziewczyn jest fulll:( i co z tego:(...zlej olej i zapomnij:(nie warto byc z kims kto ceni wyzej ibizze i merkurego niz ciebie

ta i do tego tępa i nie zaradna

wg mnie facet jesli nie ma mieszkania dobrej bryki i kasy to zywe gowno niewarte jakiegokolwiek zainteresowania ze strony nas kobiet. moze to przykre ale prawdziwe...

a fura to co to dla ciebie jest???? wyznacznik miłosci do 2 osoby???? bo dla mnie to tylko konie mechaniczne które przetransportuja cie z punktu a do punktu b

no wlasnie ale chodzi o to zeby to przetransportowanie odbywalo sie w wygodzie n i zeby z tylu bylo na tyle miejsca zeby sie mozna bylo wygodnie bzykac

Ja szukam z wielkim serduchem do kochania mnie :D czy jestem wyrachowaną kobietą? :P:P:P

to mówimy o miłosci czy o sexie bo to jest róznica

niewierna_beatka32 no wlasnie ale chodzi o to zeby to przetransportowanie odbywalo sie w wygodzie n i zeby z tylu bylo na tyle miejsca zeby sie mozna bylo wygodnie bzykac rozgranicz czy mówisz o miłosci czy o tym ze szukasz faceta z fura zeby sie sexic

milosc = seks to chyba proste faceci ktorzy pierdziela duperele tylko o milosci i uczuciach to w 99% impotenci z malym fiutkiem lub problemami z wytryskiem ale za to o milosci potrafia wiersze pisac

miłosc tak...ale nie sex w samochodzie:(

a poreszta to sie ludzi kocha nie za koniemechaniczne i metry kwadratowe tylko za charakter,dobroc i za to co soba reprezentuja ...a sex mozna uprawiac nawet w pksie...jesli tylko chcesz:P:P:P:P...i nie potrzeban ci do tego zadna fura:P

:D

Jarek 84 ja właśnie oszczędzam na nowy, już drugi w moim życiu samochód :P jestem Polką i zaczęłam zarabiać na siebie juz w wieku 20 lat

dobrze myślisz.Facet w wieku 25-30 lat powinien mieć już samochód czy mieszkanie albo przynajmniej się nad nimi zastanawiać.Poznałam już tylu maminsynków, że się z Tobą całkowicie zgadzam:)

aga, a czy ty mieszkasz juz we WLASNYM mieszkaniu i masz WLASNY samochod?

ja mam wlasny samochod i mam wlasnie mieszkanie

A ja utrzymuje z najniższej krajowej siebie i rodziców i nie mam auta i własnego domu i mam przez to czuć się niezaradny życiowo, bo pomagam rodzicom i to co mógłbym odłożyć lub mieć idzie na rodziców i na nasze utrzymanie. Darujcie sobie ludzie takie teksty jak piszecie, że facet 25-30 lat powinien mieć samochód czy mieszkanie. Po prostu nie bądźcie śmieszni. Piszą takie głupoty ludzie którzy mają bogatych rodziców albo ci którym się powiodło w życiu i srają wyżej niż dupe mają

Szukam dlatego faceta z mieszkaniem bo mam problew w domu a mieszkam z rodzicami a marze zeby kogos poznac i ulozyc sobie zycie

Szukam kogos w wieku 25-33 lat jak ktos jest zajnteresowany napisz na ten nr tel 517166415

wszystkie paskudne babska, które na liście swoich wymagań wpisują mieszkanie i samochód, są beznadziejne. A co Wy macie, oprócz swojej dupy, do zaoferowania facetowi?

Wszyscy autorke wyzwali od materialistki, ale powiem wam, ze ma większe szanse na znalezienie faceta z samochodem i meiszkaniem, niz kobieta, która tego nie oczekuje. Ja mam stałą pracę, świetne wyszktałcenie, własny samochód, wprawdzie mieszkania nie mam, ale radzę sobie sama bez niczyjej pomocy i co? I każdy facet się mnie boi, bo myśli, że niczego i nikogo nie potrzebuję i że ciężko mi będzie czymkolwiek zaimponować! I kto ma gorzej?

gówno prawda, poprzedniczko. Mam mieszkanie, samochód i znalazłam w mgnienie oka takiego z mieszkaniem i samochodem, bo większość facetów nie szuka pustej księżniczki, która lezy i pachnie i którą należy się opiekować tylko partnerki życiowej, która będzie na jego poziomie. Nie oszukujcie się, puste księżniczki. Niezaradnej baby do rodzenia dzieci to szukają chyba tylko tyrani, bo takie najłatwiej sobie podporządkować.

A jeśli facet szuka takiej kobiety do ,ktorej sie wprowadzi z jedną koszulą ,to czy ma szanse taką znaleźć ??!

jakiś niewielki odsetek ma. Prawda jednak jest taka, że partnerzy dobierają się podobni, a większość, gdzie jedna połowa ma wszystko, a druga nic, szuka utrzymanka/utrzymanki, a nie partnera i taki związek raczej szczęśliwy nie będzie, bojedna strona zawsze będzie się czuła gorsza, bo JEST gorsza. Oczywiście na pewno są wyjątki, ale chyba nie liczycie na to, że wszyscy będziecie wyjątkami?

do: Ladna ale z dzieckiem:) a takie jak Ty są najgorsze. Jak się bachora robiło to się nie myślało, a teraz pretensje, że dziecko, że facet Cię olał, że musisz z rodzicami mieszkać i szukasz jelenia, co Ci wszystko będzie fundował i dziecko wychowa jak swoje. Dostaję alergii na takie panienki. Trzeba się było wcześniej zająć swoim życiem, a nie teraz po kątach płakać i sponsora szukać.

Witam przeczytałem kilka z powyższych wypowiedzi i zastanawia mnie kilka rzeczy 1. Co jest złego w potrzebie zabezpieczenia materialnego dla dziewczyny - sama natura. Poszukiwanie najlepiej dostosowanego partnera. 2. Dlaczego obraża się kobiety określając jej możliwości jako "dawanie dupy" i "majątek". A gdzie bycie partnerem? inteligencja? ciepło? miłość? 3. Dlaczego osoby bez mieszkania i samochodu mają czuć się gorsze? 4. Tak samo po co pocieszać tych którzy nie dorobili się mieszkania i samochodu? Niech ciężko pracują bo tylko ciężka praca daje satysfakcję z zarobionych pieniędzy. i tak mam mieszkanie, dom, samochody, wszystkiego dorobiliśmy się sami z żoną. Nic nie wygrałem, nic od nikogo nie dostałem. Pracuję po 10-14h i jestem z tego dumny.

ja to mysle 2 rzeczy na ten temat 1) jak bardzo nisko trzeba upasc zeby szukac u kogos zabezpieczenia materialnego, a nie próbowac samemu je sobie zapewnic 2) jak autorka i ogolnie laski które mysla podobnie nisko cenia same siebie skoro auto i mieszkanie to sa rzeczy cenione przez nie w facecie Jak szukasz faceta to chyba to jaki bedzie on jego charakter itp to jest to na co sie patrzy a nie auto czy mieszkanie A skoro dziewczyna szuka auta i mieszkania facet niewazne jaki byle stan materialny byl u niego ok to niech ta laska sama nazwie sie odpowiednim imieniem :P:P

tam auyko to nie misi byc al emieszkankoi oczywiscie-ja nie mma i nie bede wiec lepiej niech koles ma dach na d glowa bo na kerdyt raczej mnie nie stac bedzie nogdy wiuec nic zlego w tym nie widze zeby facet mial

Ja też nie szukałam z mieszkaniem czy samochodem, ale będąc już w związku także myślę o tym, że nie chcę całe życie być biedna, mieszkać na zdemolowanej stancji i płakać nad tym, że zepsuły mi się ostatnie buty. Pieniądze mają z czasem znaczenie. I jeśli uważam, że jako kobieta w ciąży partner powinien zrozumieć, że nie pracuje i nie oskarżać o materializm, jeśli mówię o tym, że poczuję spokój dopiero wtedy, kiedy nie będzie brakowało na jedzenie i opłaty i jeśli zostanie coś na kupienie czegoś więcej niż chleb, do chleba i obiad

mam meszkani i dwa samochody a ty tila edyn