Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolorowa69

akademik

Polecane posty

Gość kolorowa69

Jak wygląda życie w akademiku, da się tam uczyć czy nie bardzo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkam w akademiku
spoko. Jak jest sesja to nawet najwięksi imprezowicze się troche uczą więc jest spokój. Zależy jacy ludzi na twoim piętrze mieszkają. Ja mieszkam na 1 i jest tak średnio. Zdarzają się dni ze cisza piszczy w uszach a zdarzają się ze jest impreza do rana ale po prostu wtedy albo się bawisz z nimi albo zamykasz wszystkie drzwi i idziesz spać. Ale im wyżej tym głośniej i tym większe imprezy dlatego że na smym dole jest portiernia i jeśli impra jest na 4 to nie słyszy jej. Dlatego im wyzej tym głośniej. Natomiast w sąsiednim akademiku jest cisza jak makiem zasiał. Tam się nie dzieje nic. Na korytarzu ludzie siedzą tylko gdy palą fajki i za chwilę wchodzą do pokoi. Także nie ma reguły, zależy od akademika, od ludzi w jacy w nim mieszkają później już od tego kto na twoim piętrze, a najbardziej od twoich współlokatorów. Także uważaj z kim masz pokój. Ja mam z przyjaciółmi więc jest cudownie po prostu ale niektórzy się kłócą w pokojach... ja masz jeszcze pytanie to pytaj, ale każdy akademik jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akdemik
Czy dobrze się mieszka w akademiku zależy najbardziej od współlokatorów i ludzi w składach. W moim akademiku była jedna kuchnia na jednym piętrze, wspólna łazienka dla 4 pokoi (niektórych to odstrasza :P ). Ogólnie byłam bardzo zadowolona... no pomijając oczywiście karaluchy w łazience :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie bardzo chwalę, super ludzie, super atmosfera, super przyjaxnie :) fakt, ze mieszkałam w ds o wysokim dość standardzie tzn. łazienka i łącznik na 2 pok ( 1osobowy i 2osobowy), potem mialam swój pokoik, kuchnie 2 na piętrze, jak imprezowali to wszyscy, jak sie uczyliśmy to się uczyliśmy nie zamieniłabym na nic :) ryczałam jak sie po studiach wyprowadzałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×