Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

cos mi net szwankuje 3 razy to samo przepraszam za powtórzone posty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale jak tak dalej pójdzie z pogodą to jednak wygrzebię zimową kurtkę:-) brrr.... Ola wczoraj nauczyła się wdrapywać po schodach, robi to w takim tempie, że najwyższa pora zamontowac bramkę. Dziewczyny a jak skóra waszych dzieci? U mojej coraz gorzej - suche policzki, szorstkie dłonie a ostatnio nawet na ramionach i udach chropowato:-( Kąpię w Oilatum, nawilzam kremem Oilatum, czasem ją oliwkuję. Wyeliminowałam z diety bialko jaja, cytrusy i ryby (na poczatek) ale poprawy brak. Nie wiem co dalej, pediatra nie dała więcej wskazówek. Używam proszku Lovella od urodzenia, może powinnam zmienić.. juz nie wiem co tu robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też skóra z krostkami. Wcześniej miał tylko na buzi takie małe drobne, teraz zauważyłam że ma drobne czerwone na całym ciele. Nie ma tego dużo ale są. Lekarz przepisał maść robioną i mówił że jak wyjdzie na powietrze to powoli będzie znikać. Na buzi faktycznie widać lekką poprawę ale nadal są krostki. Ja używam proszku jelp. Nie było wcześniej z nim problemów. Myslałam żeby powoli zmieniać na normalny proszek ale chyba jeszcze poczekam. Lilka a dawałaś już krowie mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh skóra dzieci taka delikatna. Chyba też spróbuje Jelpa. A na normalny to chyba za wczeasnie, to taka chemia a poza tym smierdzi w calym domu. Ja w loveli piore nawet nasze ciuchy. Chyba ze jakas super plama to dopiero siegam po Ariela. Krowiego mleka nie daję i na razie nie zamierzam. Tylko w postaci przetworzonej tj odrobina jogurtu, białego sera, serka homogenizowanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Hej Dziewuszki! Dawno mnie tutaj nie było. Gratuluję postępów Waszych dzieciaczków. Ja ostatnio jestem zmartwiona. Mój synuś pięknie raczkuje od dawna ale to mu wystarcza i nie chce chodzić. Spaceruje, gdy trzymam go za dwie rączki ale boi się iść sam. Ale największe moje obawy budzi Jego rozwój psychiczny. Synuś nie mówi i mam wrażenie że nie rozumie tego co ja do niego mówię. Np. nie reaguje na swoje imię. Nie wiem co mam robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, mój mały też długo bał sie puścić. Prowadzałam za rączki, chodził ładnie. Najpierw "zabrałam" jedną rękę. Na początku mu się nie podobało jednak szybko sie nauczył że za jedną rękę też można chodzić :)) Ale jak całkowicie puszczałam to płakał albo siadał od razu. Nie zmuszałam go. Stwierdziłam że wszystko przyjdzie z czasem. Później zauważyłam, że jak się bawi na stojąco to czasami złapie zabawkę w dwie ręce i stoi. Po paru dniach odważył się i zrobił kilka kroczków. Tak więc wszystko przyszło z czasem :) Z mówieniem też u nas kiepsko. Potrafi jedynie brrrum, mam, am i bee :)) Wcześniej mówił jeszcze mama, baba. Ale jak zaczął chodzić to chyba zapomniał :)) Ale słyszałam że jak dziecko zaczyna chodzić to skupia się tym, na drugi plan idzie wtedy mówienie. Pewnie u Ciebie tez tak jest. A jak mu np powiesz że czegos nie wolno to w jakiś sposób reaguje? Mój na imie reaguje, ale nie zawsze. Jak jest zajęty to nawet nie ma sensu cokolwiek do niego mówić bo i tak nie zwraca na to uwagi. trzeba go wtedy oderwać od zabawek i ewentualnie pokazać o co mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka czy synek wykonanuje inne polecenia takie jak np papa, brawo, jeśli prosisz aby coś podał czy pokazał? Mnie zawsze o to pyta pani neurolog. Jeśli wykonuje te czynności to nie powinnas się martwić ale jesli tego nie robi skontroluj to u neurologa. U nas Lena raczkuje ale z ćwiczeniami ciężko nam idzie bo albo mała ma alergię albo ja byłąm chora teraz lena i tak ciągle coś :( a już powinniśmy stawiać ją na nóżki podczas ćwiczeń. My już pierzemy w normalnym proszku E sensitiv (polecany przez Instytut matki i dziecka) i płuczemy w Silanie. Lena ma bardzo delikatną skórę i ogromną alergię ale po proszku nic jej nie jest. W piękna pogodę, około 20 stopni nie ubieramy już rajstop, mała ma tylko skarpetki, spodnie, body na krótki rękaw i bluzeczkę na długi. Czapki też nie zakładamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki napiszcie jak Wasze alergie bo okazało się że mój synek też ma wysypkę alergiczną a ja nie wiem od czego i co mam mu dawać żeby go nie wysypało bo najbardziej to ma na policzkach i przedramieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AWK, mój też ma w takich miejscach krostki. Nie ma tego duzo i nie wiem czy to alergia czy coś innego. Wcześniej nie było żadnego problemu z uczuleniem na cokolwiek. Może teraz to faktycznie alergia :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wrażenie, że skóra coraz lepsza. Wyeliminowane białka jaja, ryb i mandarynek + krem oilatum na buzie i oloiwka na cale cialo. Nie wiem co pomaga ale po 2 tygodniach takiej "terapii" jest znacznie lepiej, skóra się już nie łuszczy, nie jest taka szorstka. Ola na swoje imię też nie reaguje, ale za to wykonuje polecenia pt "przynies misia", daj, otworz buzie itd. A ostatnio na wszystko pokazuje palcem i pyta "tioto?" Po uzyskaniu odpowiedzi wskazuje na kolejny przedmiot. Moglaby tak godzinami sie bawic. Ostatnio ja spytalam "Gdzie jest kwiatek?" a ona wskazala po kolei najpierw na kwiaty w wazonie a potem na doniczke na oknie. Zaskoczyla mnie tym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka 79 a ile razy dziennie kremujesz buźkę krem oilatum i oliwkujesz cale cialo jaką oliwką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Aleks - Igorek potafi sam stać ale za nic nie chce się odważyć i postawić samodzielnie pierwszych kroków. Jak mówię mu, że czegoś nie wolno to odrzuca dany przedmiot. Ostatnio zaczął też z tego powodu płakać. Luiza - synek robi papa, bije brawo. Ostatnio podaje mi przedmioty ale nie zawsze. Nie pokazuje na coś o co pytam. Wysłałam jego skierowanie do CZD do poradni psychologicznej i teraz czekamy na wyznaczenie terminu. Jeśli chodzi o problemy skórne to nas też to dotknęło i tak poszliśmy na badania alegologiczne z krwi. Wyszło, że synuś jest uczulony na ziemniaki i na żyto wziewnie. Teraz wyeliminowaliśmy ziemniaki z diety i codziennie smaruję Igorka atoperalem i pomogło. Zniknęły krostki, przesuszona skóra. Jest lepiej ale nie poprawiło się to z dnia na dzień. Raczej w przeciągu ok. 2 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, u nas upłynęło trochę czasu od stania do pierwszych kroczków. Stawiałam do 1-2 kroczki od łóżka, na którym postawiłam jakąś zabawkę, pilota, albo coś innego czego mu zabranialiśmy. To najbardziej pociąga :)) Jak sie odważył to mógł sie tym pobawić w nagrodę. Ale też nic na siłę, jak nie chciał to nic nie pomagało. Nie martw się, w końcu ruszy :)) A od jakiego czasu już sam stoi? Napisz mi jeszcze jak możesz ile takie testy z krwi kosztuja i gdzie można je robić? Mieliście skierowanie czy sama poszłaś na badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AWK - Oilatum smaruję tak 3-4 razy dziennie. Krem ma dziwną konsystencję, ale to pierwszy, który działa. Kremy nivea, skarb matki nic nie zmieniały. A oliwkę mam po prostu nivea. Ola tez dlugo nie chodzila sama. Od wstawania do chodzenia minął chyba z miesiąc.Potem było chodzenie przy meblach z miesiąc, potem za 1 rękę ze 2 tygodnie, potem zaczęłam robić tak: siedziałam na podłodze okrakiem, Ola wspinała mi się po ramionach, jak juz stala ja delikatnie odsuwałam się do tyłu i ona "dobijała" do mnie robniąc 2-3 kroczki, potem odsuwałam się coraz dalej, więc musiała robić więcej kroczków...i poszło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Aleks testy robiliśmy w jakiejś fundacji w Międzylesiu. Nazwy nie pamiętam ale coś takiego "fundacja zdrowie". Zapłaciliśmy 220 zł za 20 alergenów. Nie dostaliśmy skierowania bo testy są pełnopłatne ale zaproponowała nam to nasza lekarz. Wiem, że w mniejszych miejscowościach płaci się mniej (ok.170zł) za więcej alergenów ale nam zależało aby była możliwość zrobienia testów w sobotę. No i należy podkreślić że jeśli wyjdzie wynik pozytywny to dziecko napewno jest na to uczulona ale wynik negatywny nie daje 100% pewności że dziecko nie jest uczulone na daną rzecz. Aleks a może najpierw zrobisz odczynnik IgE? My od tego zaczynaliśmy przy okazji robienia morfologii? Nam współczynnik wyszedł podwyższony i dlatego robiliśmy dalsze testy. A jeśli chodzi o stanie mojego synka to stoi sam już od około miesiąca sam. Za dwie rączki chodzi. Dziś kilka kroczków robił prowadzony za jedną rączkę ale później siadał. Lilka - fajny pomysł z tego odsuwania dzidziusia. Też tak spróbuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka to jest fundacja "Zdrowie" naprzeciwko szpitala w Międzylesiu, przenieśli ją rok temu z Niekłańskiej. Jest tam sporo dobrych specjalistów dziecięcych, też tam chodzimy jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie do Mam dzieci z problemami z napięciem mięśniowym lub opóźnieniem rozwojowym - składałyście wniosek o komisję lekarską w celu przyanania orzeczenia o niepełnosprawności? Pytam bo my taki wniosek składaliśmy i mamy takie orzeczenie na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luiza_1988 mnie proponowali nawet dali skierowanie zeby starać sie o zasiłek pielęgnacyjny dla małego pol roku temu w tej chwili Kacper nadrobił wszytko to raz i juz nam nie proponowali mimo ze pytala czy załatwiłam a dwa ja nie składałam tez z tego wzgledu ze wtedy przedpadlo by nam rodzinne norweskie a a w Polsce to jedyne 152 zl a tam to duuuuzo większa kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dawno mnie nie było...muszę nadrobić zaległości :) Wojtas zaczął chodzić dzień po swoich urodzinach - 24 kwietnia. Dalej ma problemy ze skóra, ale narazie jakoś dajemy radę. Ja teraz raczej nadrabiam zaległości w pracy - teraz pracuję na 1,5 etatu a mały jest z moja mamą. Przyjechała z zagranicy moja siostra ze swoimi dziećmi - 5 letnim i 17to miesięcznym. mamy małe przedszkole. Moja siostra nie pracuje i jest w domu z dziećmi - jej młodszy synek nie robi bez niej kroku a z kolei mój to takie "cygańskie dziecko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaggieBlue superowo, to mamy kolejną kaczuszkę/pingwina:-) Na skóre polecam krem Oilatum, nam naprawdę pomógł. W przyszły wtorek idziemy na kolejne szczepienie odra/świnka/różyczka. A weekend planowalismy wyjazdowo - na południe Polski. Ale w obecnej sytuacji nie wiadomo gdzie jechać, wszystko zalane.... Ola męczy się z kolejnym zębem - 11 już. Boję się że będzie to co przy 10 zębie, pękło dziąsło i poleciała jej krew z buzi. Rany jak się przeraziłam a to tylko ząb na szczęscię był. Czy tro wyrzynanie musi być takie okropne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :)) Znowu cisza na forum :(( Zaliczyliśmy w sobotę szczepienie. Było troche płaczu, ale wytrzymaliśmy :) Z chodzeniem coraz lepiej, już nie chodzi jak kaczuszka/pingwinek :) Teraz tylko na dwóch nóżkach, rzadko raczkuje. Wyszedł nam kolejny ząb, dolna 4 się przebiła, ale nawet bez jakichkolwiek dolegliwości. Nawet nie wiem kiedy wyszła. W sumie mamy już 9 zębów. Kolejne 4 już się pchają do wyjścia. Trochę dziwne mi się to wydawało bo jeszcze nie ma 3, ale doczytałam że 4 wychodzą wcześniej niż 3. Tak więc kolejność mamy zachowaną. Ostatnio mały zaczął też więcej mówić. Doszło słowo dziadzia, ania i jakieś inne niezidentyfikowane jeszcze dźwięki. Czasami staje i zaczyna coś "mówić" tak jakby się kłócił :)) Można się nieźle pośmiać przy tym :) Ogólnie to strasznie dużo radości sprawia :)) Napiszcie jak tam Wasze dzieciaczki się rozwijają, czego się już nauczyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj jest ciagle na etapie chodzenia przy czyms moze to byc karton sciana kanapa noga czyjas wystarczy paluszek kogos by isc ale sam jeszcze sie nie odważył ostatnio ma etap wszytko pokazywania paluszkiem strasznie ciekawski sie zrobił wiec teraz wypatrujemy tylko samodzielnych kroczków rehabilitant twierdzi ze ,,,,,,,,,,2-3 tyg zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dzisiaj bylismy na szczepieniu ( odra ,swinka, rozyczka) obylo sie bez placzu. Paulinka wazy 10 kg ale i tak wszyscy mowia ze jest duza , ma 9 zebow wlasnie wyszła jej gorna 4 . Uwielbia chodzic po schodach oczywiscie tylko pod nadzorem :). Dzisiaj lekarka powiedziala ze mam powoli przechodzic na mleko krowie , zobaczymy co z tego wyjdzie. Mowi jedynie mama i tata i cos tam po swojemu. Miesiac temu miala 3 dniówke a tak poza tym to wszystko w porzadku . Przesypia cale noce, jedynie czasami w ciagu dnia nie chce spac. Przewijanie to teraz koszmar nie ulezy ani chwili gonie ja po pokoju z pampesem ( gorzej jak zrobi kupe :P) Je to co my no chyba ze mam cos na obiad niezjadliwego dla niej to gotuje zupke osobno. Napiszcie tak ogólnie co słychac u waszych dzieciaczków. No i oczywiscie WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU DZIECKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbrelka 82
Ejjj nasze forum zamiera ;( Witajcie :) U nas tropikalne lato. Mały nie chodzi ale raczkuje i wspina się świetnie. Zmiana pieluchy to nie lada wyczyn :) ucieka gdzie pieprz rośnie aż trudno mi go dogonić ;) Super nocnikuje :) Życie jest piękne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umbrelka mój tez jeszcze nie chodzi sam raczkuje wspina się chodzi przy wszystkim sam sie boj a tu 14 miesięcy minęło lekarze mnie uspakajają mówią za ma czas do 18 miesięcy a ja tak bardzo wypatruje tych kroczków :) a jak tam reszta maluszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest podobnie jeszcze nie chodzimy samodzielnie, za rączkę to biega czym prędzej a czasem mówię do niego że teraz ma iść sam to przejdzie nawet ze dwa metry pod warunkiem że jest równa powierzchnia. Z przewijaniem też mamy wesoło: jak mam go położyć to płacze że nie chce a jak już pampersa zdejmę i mam założyć świeżego to jest dopiero gimnastyka. Ogólnie z mówieniem jest nieźle: mówi Danio, idziemy, auto, tam, dziadziu, baba, oczywiście mama i tata i jeszcze kilka słów których teraz już nie pamiętam. Napiszcie która z Was rodziła badanie IgE całkowite odnośnie alergii i jaki mieliście wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AWK - to niesamowite że tyle mówi!! Moja Ola zatrzymała się na etapie baba, tata, mama i od 2 miesięcy powtarzanego ze wskazaniem palcem "cio to?" a potem "a to?" Jak uzyska odpowiedź wskazuje na następny przedmiot. I tak mogłaby dzień cały:-) Poza tym biega, wspina się na meble (niestety - kanapa i fotele to główny cel) i calymi godzinami chciałaby bawić się w piaskownicy. Martwię się tylko o jej apetyt. Była takim żarłokiem a od około 10 dni nie chce nic jeść! No prawie nic, pić soki i mleko to zawsze ale na kaszkę, zupkę, mięsko, owoce i buły kręci głową, próbuje łyżeczkę a następną już wypluwa. Ledwie mogę jej wcisnąć parę kęsów. Łaskawie spożyje 2 truskawki, 1 kluskę, gryzka bułki i nic więcej. Za to mleko z butli chętnie. Daję jej to mleko dopiero na noc jak już przegram z jedzeniem:-( Zdrowa jest, gorączki nie ma, humor dopisuje. Nie wiem sama czy iść do lekarza. Byłyśmy na szczepieniu 2 tyg. temu i było wszystko OK, ale wtedy jeszcze jadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój kawaler dziś postawił 3 samodzielne kroczki w koncu mam nadzieje ze teraz ruszy juz do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbrelka 82
assia gratuluję :) Mój ciągle wzdłuż mebli sie przesuwa, staje przy wszystkim, przy czym się stanąć da :) ale najpewniej czuje się na raczkach i tak się przemieszcza w tempie ekspresowym :) Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej czy tu ktoś jeszcze zagląda? Napiszcie coś!!! Może o której Wasze dzieciaczki chodzą spać, bo mojemu synkowi ostatnio wczesne chodzenie spać wcale się nie podoba a wstaje już przed 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×