ostry sex

słuchajcie, tak na marginesie i z całkiem innej beczki, powiedzcie jak sprawdzić, w jakich postach pisało się coś....nie wiem, gdzie to sprawdzić, nowa jestem. sorki za wcięcie sie w tak ostrym temacie:P

Pani H - lubisz czytać?

dla sprostowania, moj maz ma ogromny brzuch, jak sie robi lASKE PRAWIE W KAZDEJ POZYCJI MOZNA PATRZEC W OCZY:) PURPUROWA>> ROBILAS KIEDYS LASKE? NIE WIERZE:p

Nie mam zamiaru udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Możecie myśleć co wam się żywnie podoba, a i tak będziecie daleko od prawdy :)

Stanowczy... jak dlugo bedziesz ta kostke przytrzymywal... moze teraz troche ciepla dla odmiany :)) Przy oknie moge kucnac. Oczywiscie tylem do Ciebie :)

Druga... jestem trochę zajęty:) a kostka już się rozpuściła... własnie nakrzyczałem na Ciebie, że pewnie się zsikałaś... na wszelki wypadek wyprowadzę Cię do łazienki... za włosy... siadaj i masz się wysikać! Teraz pod prysznic, umyję Cię... Nie wycieraj się, zaraz wyschniesz.... kładziesz się na łóżku.. przywiązuję Cię za ręce i nogi... sprawdzam palcami, czy jesteś podniecona... lepiej, żebyś była....

"Brum - do kąta. Tego, co sobie wybrałaś przy łazience. I koniec z pytaniami. Żadnych wyjaśnień. Nie chciałaś po dobroci, to nie. Jak będziesz grzeczna to może dziś będzie micha. A tylko spróbuj nasikać na podłogę.... " nie no to jakieś jaja:Dja rozumiem dominacje uległość zabwe w dzifke ale traktowanie kobiety autentycznie jak suke(psa-zwierze)to jakieś masakryczne zboczenie..może autor tych wypowiedzi chciałby to zrobić z suką owczarka niemieckiego...?bo dominacja uległość zabawa zabawa w pana i niewolice okey..rózne scenki to rozumiem ale z tą suką to jakieś jaja:D

Hhe - jak Ty mało rozumiesz... :) Jeszcze jest kilka wolnych kątów....

to mi wytłumacz,bo wydawało mi sie że rozumiem ale z tą autentyczą suką akcesoriami dla psa...gadkami jak do prawdziwej suki......(zwierzęcia)to mi to zakrawa na jakieś jaja...to nawet nie podnieca..tylko bawi... Pan-niewolnica ok.. ale pan i suka jako pies.....to jaja jakieś:D

Powiem Ci tak - nie podnieca mnie seks między dwoma facetami. Bardziej mnie to bawi. Ale wiem, że są tacy, których to rajcuje. A skoro Ciebie bawi to co czytasz - miłej zabawy:) Bo niby co mam Ci tłumaczyć? Że niektórzy tak lubią? Że chcą się czasami poczuć jak czyjaś własność, bez żadnych praw? Pomyśl o czymś innym - czy Ciebie byłoby stać na to, żeby tak się zachować wobec partnera? Całkowite poddanie. Nie? Dlaczego? Nie ufasz mu/jej? Czy zgodzisz sie na wszystko i sprawi Ci przyjemność widok rozkoszy w jego/jej oczach? Jeszcze trochę i dojdę do wniosku, że związki, w których nie ma dominacji sa bardzo ubogie :)

ale ja niemam nic do dominacji przecież czytasz to co pisze....mnie też to kręci ale ta cała otoczka z suką miską obrożą kocykiem "A tylko spróbuj nasikać na podłogę"-to jakieś takie bardziej śmieszne i głupie niż fajneeeeeee

A różnica między suką a niewolnicą? Nie słyszałem o szczęśliwej niewolnicy. I może się kojarzyć z przymusową pracą na plantacji. Bardzo podniecające. A suka? Służy do tego, żeby ją pokryć. Jak jest posłuszna dostaje michę i jest drapana za uchem. Jak widzisz wszystko jest kwestią interpretacji...

Hhehe - OK, każdemu się podoba co innego. Jeden woli rybki, inny wybierze akwarium. Pomijaj to, co Ci się nie podoba i luzik... Weź też pod uwagę, że bez podniecenia obserwowanie jak jak facet rżnie kobietę też jest śmieszne... ona leży z rozłożonymi nogami, a on, połyskując w świetle książyca owłosionymi pośladkami robi pompki paralityka... do tego obydwoje sapią jakby mieli astmę... Obawiam się, że cały nastrój właśnie szlag trafił :D

:-)

Jeżeli mogę wypowiedzieć swoje zdanie w tej materii, to chce zauważyć, że tu jest troch jak po drugiej stronie lustra.

Trafnie to ujęłaś Brum...

I przyznaj się Brum - tylko czekasz, kiedy Cię wyślę do kąta :)

Tak chcę :-) Bardzo to polubiłam

No to jazda. Do tego Twojego, koło łazienki. Bez kocyka, poklęczysz sobie na desce barlineckiej...

A mogę wziąć poduszkę?

i kawę poproszę :-D ze śmietanką i w filiżance :-) i ciasteczko :-)

i może dzisiejszą prasę :-) i muzykę włącz ale niezbyt głośną

Brum, jesteś boska :D A w tyłek chcesz? :D Tak przy okazji? :D

u ale z was sa perwersy nie ma co ;p

Poproszę :-)

O. Widzę, że temat się rozwija w najlepsze. Czytam i czytam :)

Mało stanowczy jesteś???

Brum, rozchyl pośladki... będzie bolało... tylko spróbuj ugryźć... Nie ma mnie :D A co? :)

ugryzę z całą pewnością. Mocno :-)