Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kurde no

Lezaczek do wanienki - opłaca sie kupić czy nie?

Polecane posty

Gość ...................j..........
moja znajoma kupiła profilowana gabke dla malucha do wanienki...chyba taniej wychodzi...i mniejszy problem ze skladowaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...................j..........
oo cene dopriero zobaczylam....tani...chba przydatny...ja nie mam dzieci..ale widzialam jak ulatwial kapiel:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amberr
Ja kupiłam w sklepie za 12zł, więc może poszukaj tańszego. Podobno się przydaje, jest dużo wygodniej. Jeszcze nie sprawdziłam bo rozwiązanie dopiero za parę tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam taki plastikowy z podparciem i nawet regulowane miedzy rozkami ... nie przydal mi sie wcale ... raz wsadzilam dziecko to mi o malo nie wyskoczylo :O z placzem :O ... stoi i sie kurzy teraz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amberr
Mój jest z frotty, plastikowe podobno się nie sprawdzają bo dziecko się ślizga(rada doświadczonej kuzynki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas polozna mowila zeby nie kupowac takiego czegos a jesli juz to plastikowe bo te wszystkie gabki i materialy sa ciezkie w odkazaniu... a juz szczegolnie gabki odradzala bo jak tam do srodka brudu najdzie to sie tego juz nie wyczysci... ja nie mam takich wynalazkow kapie i kapalam dzieci na reku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszę wiedzieć
mam ten plastikowy super sprawa polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wanienke ONDA z wbudowanym juz plastikowym lezaczkiem, jest rewelacyjna, jako niedoswiadczeni rodzice nie mielismy najmniejszego problemu z pierwszymi kapielami noworodka, nadal jest duzo wygodniej (4 miesiac). Sama nie wiem czy w ogole umialabym wykapac nie siedzące jeszcze dziecko w zwyklej wanience bez lezaczka. No cóz-wygoda oducza samodzielnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie plastku nie chce bo to twarde a dziecku powino byc miekko. Gabki tez nie bo wiem ze bakterie, a to i wyglada przyjaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
człowiek po fakcie mądrzeje :P i okazuje sie, ze bez wielu pierdólek i bajerów można naprawdę doskonale sie obyc. My kąpalismy małą bez leżaczka. Na początku we dwoje, a po ok. 2 miesiącach kąpałam sama. A uszka.. jak to powiedziała moja położna - dziecko nie szklanka, nie pęknie. Jak sie uszka troche zamoczą, czy pępuszek to sie wytrze i po kłopocie. Z czasem nabiera człowiek wprawy, a graty pozostają i zawalają miejsce. Teraz wielu "wynalazków" też bym nie kupowała - bezsensowne wywalanie kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśkaa27
Jeżeli masz dużo miejsca w domu, to się opłaca. My stawiamy na stoliku z łazience, bo mamy małe mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśkaa27
To znaczy chciałam napisać, ze wanienkę stawiamy na stoliku i to nie mamy gdzie tego upchnąć, wiec taki leżaczek trochę by nam zajął miejsca, którego nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×