Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katherinexx

masturbacja a orgazmy w późniejszym życiu erotycznym

Polecane posty

Gość katherinexx

czy silne pobudzanie łechtaczki strumieniem wody z prysznica może mieć wpływ na brak odczuwania orgazmu dzięki pieszczotom partnera ? czy przyzwyczajone do takiego nacisku ciało nie będzie już wrażliwe na język kochanka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgetgtrg
może u mnie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawić prysznic
zero masturbacji ewentualnie rączką przy partnerze i uczyć sie na nowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmien kochanka bo to jego wina a nie prysznica :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jest jeszcze szansa na to, że uda się takiej sytuacji uniknąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TotemPotem
zmień partnera na hydraulika, będziesz miała 2 w 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgetgtrg
bo ja wiem... ja się zaspokajałam sama przez dziesięć lat, regularnie i intensywnie, to teraz cztery lata walczę by mieć normalny orgazm w czasie stosunku i nic z tego gdybym wiedziała, nigdy bym nie próbowała nawet bawić się sama z sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherinexx
tak jak anabell miałam pytać o to, czy tego da się uniknąć. mogę jeszcze to odstawić i wszystko powróci, do, że tak powiem, pierwotnego stanu ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TotemPotem
to może niech partner nałoży sobie słuchawkę od prysznica na wacka, wypije z 8 browarów i heejjaaa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawić prysznic
wg moich doświadczeń powróci, ale sporo zależy też od faceta i nie chodzi tylko o intensywność czy rodzaj pieszczot często chodzi o atmosferę masturbacji, o to że nikt Cię hm.. nie rozprasza :) Może te wskazówki pomogą ( ja zamykam oczy )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherinexx
to się przestraszyłam teraz na serio :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybyś nigdy się nie masturbowała to nie wiedziałabyś nic o tym jak dojść do orgazmu ,zła opcja ale rzeczywiście masturbacja wodą stymuluje specyficznie i potem trudno się przestawić na inny sposób dotykania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherinexx
tgetgtrg - mówisz o orgazmie łechtaczkowym. a co z pochwowym ? robię to od jakichś dwóch, trzech lat raz na tydzień/dwa tygodnie - czyli chyba nie aż tak często. łechtaczka nie straciła chyba jeszcze swojej wrażliwości, chociaż pieszczoty ręką to nie fajerwerki. dlatego więc się zastanawiam nad tym. odstawiam to i mam nadzieję, że wszystko będzie w najlepszym porządku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orgazm jest orgazmem i nie ważne jakie strefy erogenne są stymulowane najczęciej 90% kobiet potrzebuje stymulację łechtaczki i sutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawić prysznic
ale nie martwcie sie niektórym to przeszkadza innym ani trochę a masturbacje uważam za niezbędną, bo jak inaczej się dowiedzieć, co lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherinexx
może ktoś jeszcze się wypowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgetgtrg
ja piszę o jakimkolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×