Seks po tygodniu znajomości...Co sądzicie?

Hej, nie zdażyło mi się to wcześniej...trochę więc dziwnie się z tym czuję, ale nie żałuję...Jestem za granicą, poznalismy się na wycieczce, pózniej zabrał mnie do domu i spaliśmy razem w łózku ale doszło tylko do lekkich pieszczot, wczoraj zaprosiłam go na kolację po tygodniu znajomości, no i wyszło jak wyszło.Facet jest super, seks był super, ale...Czy uważacie że szybkie tempo związku nie wróży długiej przyszłości? A może Wam też się tak rozpoczął związek? Pozdrawiam :)

a co to ma do rzeczy tydzien miesiac rok,zalezy jak wam sie uklada co czujecie do siebie co oczekujecie od przyszlosci zajmijcie sie sobą a nie odliczaniem czasu kiedy wypada a kiedy nie...:)

chcialas ? on chciał ? to o co chodzi - ile czasu trzeba ? miesiac ? jak dla mnie wystarczy godzina .

;) ja się raz bzyknęłam po jednym dniu znajomości i fajny związek z tego był:P

Jeśli oboje czujecie się w związku z tym dobrze, to dlaczego nie?:)

na stos z Tobą :) jeśli dwoje dorosłych ludzi decyduje się na sex to nie ma znaczenia czy to tydzień, miesiąc , rok :) zaiskrzyło oboje tego chcieliście i jest ok :) ja czekałam miesiąc ale to inna bajka :)

u mnie seks po tygodniu, mija szósty rok związku:P

jeśli tak do 22 to facet moze Cie uznać za łatwą, jeżeli tak powyzej 22 to byłoby coś nie tak gdybys nie chciała się kochać

jaki był dzień tygodnia, bo wiesz, w niedzielę to grzech, od poniedziałku się nie zaczyna a piątek to dzień dla kryptogejów. "p A powiedz chociaż ile razy było to super:D:D

jesli chciałaś tego i on to nie ma o czym dyskutować, dalsze losy tej znajomości będą zależećo od jego dojrzałosci i czego tak naprawdę szuka i czy zauważył w Tobie coś więcej niż ciało:)

Hej, dzieki za odpowiedzi:) Mam 25 lat, on rok starszy :) z nikim mi tak dobrze nie było w łózku :)

na stos z nią na stos.... a jak w niedziele to w ogóle gilotyna :) sex jest dla ludzi dorosłych, dojrzałych- a niektóre osoby piszą jakby nie wiadomo co strasznego zrobiła i powinna tego żałować .... Wy myślicie że jak sie poczeka kalendarzowy miesiąc to miłość będzie aż po grób...? ok rozumiem 16 lat to wyszłaby na dziffke ale jeśli jest pełnoletnia...?

a niektóre osoby piszą jakby nie wiadomo co strasznego zrobiła i powinna tego żałować .... Wy myślicie że jak sie poczeka kalendarzowy miesiąc to miłość będzie aż po grób...? - kasuje to zdanko bo nie doczytałam :) jeszcze wtrące że nie ma reguły są pary które po tygodniu uprawiały sex i są do dziś a są tacy co czekali nie wiadomo ile i się zaraz rozstały...najważniejsze żeby niczego nie żalować i bedzie ok :) pozdrawiam

Czesć, teraz wiem, że to był błąd bo...zwyczajnie się zakochałam jak szczeniara :/ a on teraz w Polsce i tylko takie koleżeńskie smsy wysyła...Zle się z tym czuję, mogłam poczekać...Po naszej łózkowej akcji zaprosił mnie na imprezę, kupił mi winko itd. ale bawił się ze swoimi przyjaciółkami a ja narąbałam się i poszłam spać heh :D Ot taka z tego wyszła romantyczna historia :) Pozdrawiam, i nie śpieszcie się dziewczyny choćbyście nie wiadomo jak bardzo pragnęły...

ja mialam seks z moim obecnym facetem na trzeciej randce - no i jestesmy w bardzo udanym zwiazku juz b.dlubo :)

u mnie w 1 dniu :) i juz 12 lat :)

jareczek jest nie do zdarcia

No i teraz się czuję okropnie bo on nie pisze, w sumie to ja nie odpisałam na ostatniego smsa ale jakie to ma znaczenie?:( Jest w Polsce a ja mam tu czekać i się zastanawiać czy może coś z tego będzie czy nie...czuję się okropnie! Czy Wy wszystkie które piszecie, że byłyście z kimś bardzo długo po takiej przygodzie też miałyście takie watpliwości? Chodzi mi o to, czy on od razu się odzywał i zakochani byliście i samo się toczyło czy też było troszkę milczenia?

My sie kochamy od 1,5 roku,a sex był po tygodniu.i jest zayefaynie:)Szczesliwy zwiazek.

U mnie seks po dwoch tygodnaich a teraz malzenstwo-szczesliwe :)Nie ma wiec reguly...

Ja bardzo lubię sex telefon bo dziewczyny potrafia wysluchac problemow, a potem zaspokoją Cie na maxa, to po prostu trzeba przeżyć aby się wypowiadać! Najbardziej lubię laski z http://www.seks-telefon.eu/