Czy pracownik ZUS-u ma prawo ujawniać...

Czy pracownik ZUS-u ma prawo ujawniać informacje o cudzych zarobkach publicznie? Czy nie obowiązuje go tajemnica zawodowa? Otóż moja bratowa zatrudniła się w ZUS-ie i teraz w pismach rozwodowych ujawnia zarobki zarówno swojego męża, jak i teściów (czyli moich rodziców). Czy ma do tego prawo?

oczywiśce, że obowiązuje go tajemnica co do danych osobowych, skłądek, zarobków itd... jak każdego kto ma do takich danych dostęp

złóż skargę w ZUS - a co :p

to jest lamanie prawa - zglos na policję

Czy zatem jeśli w piśmie rozwodowym skierowanym do sądu bratowa wypisuje takie informacje, to jakie ponosi konsekwencje?

stop tylko, że zwykle żona i tak wie ile zarabia mąż i vice versa :P więc tutaj wywiadu zwykle nie potrzeba a zresztą jest jeszcze współwłasność majątkowa itd... więc ujawnianie poufnych danych z miejsca pracy to jedna broszka a inne przepisy i wiedza z innych źródeł to druga zawsze można spróbować napisać skargę do kierownika oddziału zusu, może ją przynajmniej wywalą :P

zlozyc skarge :) powinna poleciec ze stolka szybciej niz sie tam znalazla. ja wprawdzie w zusie nie pracuje, ale tez w panstwowce i tez mam dostep do takich danych. podstwowa sprawa jest rpzejscie szkolenia z zakresu ochrony danych osobowych - jak do Ciebie nie dotarło co Ci wolno a czego nie to lecisz z pracy od zaraz :o Z drugiej strony jak to informacje z ZUS to sad i tak by zapewne po nie wystapil...

btw - a ja wygrałem, strasznie dawno Cię nie widziałam, gdzie łaziłeś???? :p

naprodukował sobie potomstwo, to powinien płacić alimenty czyż nie? Czyżby chciał ukryć prawdziwe dochody w sądzie? Chce fałszowac zaświadczenia o zarobkach? Daj spokój z zemstą na bratowej, pewnie walczy o pieniądze dla dzieci i ma do tego prawo.

Mój brat nigdy nie znał jej zarobków, bo ich mu nie podała. W sądzie również odmówiła podania swoich zarobków i nikt jakoś do ZUS-u nie posłał. A co ją obchodzą zarobki moich rodziców? Nawet napisała sugerowaną sumą, którą rodzice przeznaczyli na moje studia. Jeszcze w moje zarobki wejdzie :(

i nie mają dzieci na szczęście

skoro nie ma dzieci, to po co podawać zarobki?

Bo to żona chce alimentów... 15 lat pracowała w Niemczech, nigdy nie powiedziała, ile zarobi, ale na pewno nie mało, a teraz chce alimentów od mojego brata... Żenada. A on 2 tysiące zł ledwo wyciąga.

jak zlozysz skarge to na 99% straci prace. ja bym rpzynajmniej stracila natychmiast i bez zadnej dyskusji (za "mniejsze" przewinienia ludzi wywalali) :) nie wiem czu sad wystepuje, ale to zaden problem dla niego. ja np czesto wystepuje po dane z zusu bo sa mi potrzebne w pracy i nie ma z tym zadnego problemu. sad wiec tym bardziej nie bedzie ich mial (zakladajac, ze chce). chodzilo mi wiec o to, ze tak na dobra sprawe to i tak nie daloby sie tego ukryc ;P

rozwód jest z winy twojego brata?

Wina po obu stronach, ale będzie apelacja również z obu stron :P

skoro to dzieci twojego brata to ma PSi OBOWIAZEK na nie płacic do cholery