mezalians?

Mam problem, mam 27 lat, ostatnio poznałam faceta, rok starszy ode mnie.. Zgadzamy sie w wielu sprawach... wydaje sie byc ok, ale... No wlasnie, jest jeden problem... Ja mam wyzsze wyksztalcenie, zrobilam tez studia podyplomowa, oba kieruunki na porzadnych uczelniach ... A O.. ma niestety jedynie wykszt zawodowe.. tzn od wrzesnia idzie do szkoły, chce sie uczyć, chce zalozyc wlasna firme, krora juz kiedys prowadził, ale niestety po odejsciu jego bylej dziewczyny swiat mu sie zawalił... No i niby wszystko jest ok, tylko ta roznica w wykształceniu... powiedziałam mu o moich obawach, zachował sie wspaniale wg mnie, bo nie oburzył sie, ani nic, tylko powiedział zebym nie opodejmowała pochopnie zadnych decyzji, ze dla niego liczy sie wnetrze, ze idzie do szkoły od wrzesnia... A ja jakos nie moge sie z tym oswoic, czasem wydaje mi sie, ze zasluguje na kogos lepszego, z drugiej strony jakos ciezko mi kogos znalezc, wiem ze o studiach tez jest pelno dupkow... Po prostu boje sie ze on sie zaangazuje uczuciowo, a ja nie bede umiala znim byc... nie wiem czy to skonczyc juz teraz, czy nie... Czy znacie jakies takie zwiazki, gdzie to ON ma nizsze (zawodowe ) wyksztalcenie a ONA wyzsze? Jak odbieracie takie zwiazki... ?

??

Serio piszesz czy z bravo skopiowałaś? :o

no rzeczywiscie super o tobi eswiadczy tumanie zakładanie 20 topików na ten sam temat:o debilka mimo studiów:o

Czy zamierzasz sypiać z jego wykształceniem? ;) Jeżeli dogadujecie się, facet jest inteligentny, to nie wydaje mi się, żeby był to jakiś problem :) Skoro chce się dalej uczyć, to daj mu szansę :) A czy znam jakieś pary gdzie ona ma wyższe wykształcenie od niego? A oglądałaś kiedyś serial \"Daleko od szosy\"? ;)

akurat nie o tytuly seriali pytałam.

i nie zamierzam sypiac z jego wyksztalceniem , ale problem w tym, ze nie tylko zamierzam z nim sypiac, ale rowniez obracac sie w towarzystwie, wsrod znajomych. Wiem, jestem podla, nie musiscie mi tego mowic.

nie nie jestes podła, tak trzymaj!!! a zostaniesz starą panną, którai tak juz jestes, masz 31 lat o ile dobrze pamiętam z poprzedniego topiku??:D

JA znam takie malzenstwo-ona mgr,on po...podstawowce.Jego brat ma niepelne podstawowe i zona po zawodowce. Ta pierwsza para superszczesliwa,maja dziecko i kupe problemow-ale trzymaja sie arzem-widac milosc. Ta druga para,gdzie nie ma mezaliansu niebardzo szczesliwa. Pamietaj,ze nie wazny status majatkowy,pochodzenie,wyksztalcenie itd.lecz czy w zwiazku jest milosc.Jesli jej nie ma nic nie pomoze!!

oj kurde slepa jestem, 27...co nie zmienia faktu ze z twoim nastawieniem i tak nią bedziesz... u tego nie pasuje ci wykształcenie u innego buty nie będa ci pasowały a u kolejnego kolor długopisu ktory najbardziej lubi:D powodzenia kretynko!!!

Nie wchodź w ten związek! Chłopak zaczyna się uczyć! Zrobi doktorat i cię wyphierdoli z domu bo za wysokie progi to już dla ciebie będą...

campini , mam 27 lat. I wiesz, nie zamierzam wychodzic za maz tylko dlatego, zeby nie zostac stara panna. Dla mnie wlasnie taka postawa swiadczy o niedojrzalosci. Campini a Ty w jakim wielku jestes?

masz racje pusta jestes. przy tobie zachowuje sie jakos nie na poziomie? z tego co kojarze to studia nie ucza dobrego wychowania i kultury. w liceum zajęc z tego tez nie prowadza. wiec czego sie boisz? jesli ci chodzi o wiedze to znam pełno ludzi po studiach a za przeproszeniem gowno wiedza. w dodatku facet sam chce sie uczyc. wg mnie to nie bardzo Ty do niego pasujesz a nie on do Ciebie z tego piszesz to mądry facet a Ty to juz nie wiem... mądrości zyciowej Ci brak.. tylko jakies zaściankowe poglądy

Dla mnie to wszystko wygląda na ankietę. Im więcej na TAK, to z nim będziesz. Im więcej na NIE, to kopniesz go w dupę. Tak naprawdę to po co komu wykształcenie, jak takie topiki zakłada ;)

A wlasnie przebieraj w facetach,bo masz na to czas.Po lsubie sie skonczy ;) Po slubie znajomi stana sie starymi znajomymi,a wy znajdzicie razem nowych:)

Ale ja nie twierdze, ze jestem ideałem. Przeciez ja sie tylko zastanawiam, chyba mi wolno, prawda? Wg mnie lepiej przed niz po... Widze, ze tu niezly najazd jest na mnie robiony, ale w zyciu z tego co widze, to jednak dziewczyny nie kwapia sie tak bardzo, zeby sie zwiazac z facetem, ktory nie ma przynajmniej sredniego. Tzn chodzi mi o dziewczyny, ktore maja wyzsze wyksztalcenie.

a tak sie zastanawiam:P jak Ci powiemy nie wiąż sie to go zostawisz? a jak odwrotnie to zostaniesz? dziewczyno Ty sie martwisz ze facet Ci nie dorównuje a Ty sama nie przedstawiasz sobą nic szczegolnego. co to za pomysl by na takim formu podobne pytania zadawac.. i co Ci daly te 2 fakultety jak nie potrafisz okreslic co ważniesze? zadna z nas Ci w tym nie pomoze

ja nie pytam czy zostawic czy nie, tylko czy ktos z was zna takie pary i jak sie potoczyly ich losy. Rozumiesz juz? Byc moze wlasnie w tym mi pomogly moje dwa fakultety, ze chociaz potrafie czytac ze zrozumieniem.

przeciesz on sie chce uczyc, gada z Toba jak mądry czlowiek. ja na jego miejscu i tak bym Ci nie mowila: nie podejmuj pochopnie decyzji tylko bym kopneła Cie w tyłek. wyobraź sobie, że Ci facet mowi : wiesz co jestes super i w ogole ale chyba ni mie dorównujesz nie wiem czy sie z Toba wiązac. i jakbys sie czuła? ja bym takiej osobie powiedziala spieprzaj

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3803946&start=0 tu sobie poczytajcie rosterki autorki z porannego topiku

prawde mowiac, to tez bylam zdziwiona, ze przyjal to z takim spokojem. w pewien sposob mnie to ujeło.

campini, mozesz zdradzic ile masz lat?

ale to jest twój topik i tu jedziemy po tobie:p mój wiek nie jest tu potrzebny:p ja nie wymyslam tematów rodem z BRAVO jak to maniek swietnie napisał:D

moze i wprost nie pytasz ale czy przypadkiem nie chcesz wiedziec?? to po co tu siedzisz? przeciez po to zebysmy Ci powiedzialy : tak znam 5 takich jest im razem cudownie. albo znam i jest okropnie. na tej podstawie probujesz sie sama do czegos przekonac. to jest wlasnie pytanie "co mam zrobic" :P podejscie głupie bo kazdy zwiazek jest inny. ja na przyklad znam parę oboje po doktoratach i układa im sie fatalnie. co nie znaczy ze sie nie zwąze z kims o takim samym wykształceniu :P ło matko jak widać fakultety nie świadczą o inteligencji

campini, wg mnie masz ok 20 lat, maks 22. Nie czytam bravo, nie pokusilabym sie rowniez na pisanie postow do idiotycznych wg mnie topikow. Ty zas jak najbardziej sie w tym odnajdujesz.

a jakie Ty studia kończyłaś? jaki kierunek i jaka uczelnia, bo pachnie mi jakąś prywatną badziewną.

no jasne, wszystkie tu jestescie takie wielkoduszne, niczym ksiezniczki z bajki. Tylko jak facet nie ma kasy, mieszkania, samochodu, pracy to nawet na niego nie raczycie spojrzec. I taka jest niestety prawda. Wy tu wszystkie jestescie takie swietojebliwe jak nie wiem co.

Woda toaletowa, studia dzienne, na jednym z czolowych uniwersytetow.

:) oj kochana Ty nie masz większych problemow?? co za roznica ile ona ma lat. chodzi o to ze forum nie pomoże Ci podjąć zadnej decyzji. sama musisz zdecydowac. i koniec. a jesli chcesz w życiu sie kierowac tym ze jakies tam osoby znały inne osoby i im było dobrze czy zle to lepiej zostaw tego faceta, znajdzie sobie taka kobiete ktora go doceni.

no to wyślij go do szkoły , jezeli mu zależy będziesz dla niego dodatkową motywacją,może byc fajnie,ale nie mów mu że jest gorszy .