JAk zabic zakazana milosc?

nie popadac w samoużalanie sie :)

nie da się jeśli już wybuchła wiem coś o tym

:(

da sie :) nie ma takiego slowa "nie da sie " ;)

to zależy czy serce czy rozsądek bierze góre a u mnie dało sie tylko dlatego że on nie chciał tego ciągnąć i odpościł a ja płacze i tęsknie ale już mniej niż kiedyś

kakowanka i oby tak dalej :) wszystko odchodzi z czasem najwazniejsze zeby nie pielegnoac w obie tych uczuc :)

tak ale to już długo tak jest i wiesz wciąż mam nadzieje że on zadzwoni choć coraz częściej łape się na tym Po co by miał dzwonić nie moge sobie powiedzieć że wygrałam że stłumiłam to uczucie w sobie bo ja dla niego chciałam zostawić wszystko ale on wybrał inaczej bez słowa to zostawił szkoda gadać

kakowanka ---> jakbym czytala o sobie dobrze Cie rozumiem :( u mnie to trwa juz przeszlo rok i nic nawet chyba gorzej jest:(

po prostu trzeba sie przemoc i powiedziec sobie ze to zamkniety rozdzial na sile, tak zeby zabolalo,ale powiedziec sobie "koniec" i byc konsekwentnym

zakazana bo zajeta:(

ja też mam czasem takie dni że jest gorzej a szczególnie jak zaczynam się zastanawiać czemu tak zrobił dlaczego czy to co było dla niego nic nie znaczyło jak on tak mógł mnie zostawić bez słowa żeby choć powiedział że nie chce nic wiecej a ja idiotka do konca miałam nadzieje i czasem jeszcze mam

na 100%

nie chce tyle czekać mam nadzieje że szybciej o nim zapomne i wszystko wróci do normy mam tylko jedno marzenie żeby on kiedyś pożałował swojej decyzji choć na 5 min

jedno marzenie żeby on kiedyś pożałował swojej decyzji choć na 5 min --> ja mam nadzieje ze moj juz zaluje hhehe:(

a po ch­uj ją zabijać? Ożesz ku­rwa...

ja myśle żo on pożałuje bo za bardzo się lał po ryju na moj widok żeby się na mnie nie ucić ale jednak mnie nie wybrał ale jeszcze pożałuje czuje to

mam ten sam problem, chcę zabić miłość tylko nie wiem jak. Zakochałam się na maksa a on nie chce się angażować tzn. nie chce ze mną zrywać kontaktu bo bardzo mnie lubi ale nie chce nic poważnego a ja tak nie mogę, albo wszystko albo nic. Chyba powiem mu, że zrywam kontakt, skoro nie mogę go mieć całego, nie chcę nic.

Wiesz teraz po czasie wiem że związek z nim dużo by mi poprzewracał w życiu ale za jeden pocałunek taki żeby to on tym razem nie mógł zapomnieć oddalabym wszystko co dziś mam

jeśli moi że nie chce się angażować nie zależy mu na tobie nie chce od ciebie nic więcej tylko ma nadzieje że się domyślisz moj mi wogóle nie odp na pytania a ja nie mogłam zrozumieć czemu teraz wiem nie zależy mu na mnie żałosne jest tylko to że tak owinoł sobie mnie że zostawiłabym dla niego całe moje poukładane życie

Ja swojego ex chcialam przewiezc moim nowym samochodem. On powinien lezec na ulicy a ja niechcacy ze 6 razy bym po nim przejechala. Niestety musialo mi wystarczyc wykasowanie jego numeru telefonu :(

moj mi pow ze chce ze mna byc a po czasie z inna jest kurcze to dopiero pojebana syt

Ewentualnie jestem w stanie go puscic wolno...z 8 pietra

Ewentualnie jestem w stanie go puscic wolno...z 8 pietra ---> :):):):) dobre hahaa

tylko, że jak raz próbowałam odciąć się od niego, błagał mnie, żebym tego nie robiła, zarzekał się, że bardzo mu na mnie zależy i takie pierdoły, narobił mi tylko nadziei a okazało się, że wcale nie ma zamiaru niczego zmieniać. Niby mu zależy a jednak nie, a ja okropnie się czuję :(

Ja to nawet bardziej jestem na siebie zła niż na niego on wykorzystał okazje a na gorącym flircie skończył bez słowa bo nie chciał się angażować a ja naiwna gęś poszłabym za nim na koniec świata szok

To jeszcze nic. Moj powiedzial, ze mnie zdradzil bo ja pracuje

a za swoim poszlam ..raczej pojechalam daleko daleko....i zobaczylam go w objeciach innej zajebiste uczucie! poczulam sie jak kretynka

moj też mi dawał sygnały że mnie chce a ją wybrał