Mój mąż nie chce sexu, nie lubi go.

To naprawde przerażające ale tak jest. Mija właśnie 3 miesiąc po ślubie. Czekałismy do ślubu-był to jego pierwszy raz, nie mój. Wcześniej były wszelkie pieszczoty itp ale bez penetracji. Było naprawde idealnie i po ślubie się zaczęło...po 1- twierdzi, że nie jest to przyjemne, po 2 wytryski ma praktycznie po kilku \"ruchach\" albo i nawet samym \"byciu we mnie\" (przepraszam za tak dobitne wyrażenie). próbowaliśmy metody takiej aby napięcie sexualne zeszło i może za 2-3 razem było by ok- niestety nei było. Doszło do tego, że oddaliliśmy się od siebie, nie chce iśc do lekarza a ja jestem bezradna. 3 miesiące po ślubie a ja czuję się potwornie samotna i nawet rozmowy nie pomagają- nie ma tematu. Naprawdę nie wiem co mam robić, proszę może ktoś ma jakiś pomysł...

może jest impotentem?

przed ślubem :P

impotentem nie jest, zauważyła bym to przecież w czasie naszych \"zabaw\"..

darii26 jak będziesz szukała do cyberka to zapraszam :)

wspolczuje ci

Wydaje mi się, że nie potrafi tego robić, nie umie nad sobą zapanować i to wpędza go w kompleksy. Chciałby być dobrym kochankiem, ale, ponieważ stawia w seksie pierwsze kroki, nie bardzo wie, jak do tego sie zabrać. Jedyne, co mogę poradzić, to ogromna cierpliwość z Twojej strony... Trochę ta nauka potrwa, ale musisz podejść do problemu poważnie, bez śmiechu, aby go nie zrazić. I próbuj od początku, najpierw go dotykaj, przytulaj i nie oczekuj pełnego aktu... Powodzenia :)Jak sie kochacie, to dacie radę :).

Facet nie może być impotentem, bo mu staje. Problem tkwi raczej w tym, że nie jest doświadczony, i widocznie za bardzo na niego działasz ;) Być może ma syndrom przedwczesnego wytrysku, skoro kilka razy pod rząd i strzela natychmiastowo. Jeżeli to się będzie powtarzać to z nim poważnie pogadaj, tylko nie oskarżaj, łagodnie pogadaj, i zaproponuj wizytę u lekarza. Tylko nie nachalnie. Może sam się z tym źle czuje i tak reaguje. Powoli i na spokojnie, przed Wami całe życie.

3 ruchy i koniec , potem przepraszam ze nie mogl dluzej itp niechcial bo uwazal ze to strata czasu, robil tylko mi dobrze a ja juz nie moglam wytrzymac powiedzialam albo sex albo rozwod ahhahha i poskutkowalo kochalismy sie po 7 razy dziennie az wydluzyly mu sie stosunki :D zycze powodzenia

ze nie staje. Otóż często właśnie staje....ale na chwilę

sie znaczy, że masz pecha?

To może powinien tymczasowo Cię zdradzać z Renatą Ręczkowską :P

Biedna, wspolczuje, wibratorek pocket rocket polecam

Tak sie zdarza :/ mozesz probowac cos robic, moze bedzie troche lepiej na krotki czas ale to juz taki typ...niewiele tu mozna poradzic... Zle trafilas...wspolczuje. Ale dzieki temu bedziesz mogla docenic potem sex z innym facetem :P nietrudno bedzie znalezc lepszego ;)

to zrobic -> buahahahahahahahaha... Widzialy galy co braly!! Jak moglas nie wiedziec czy on to lubi przed zwiazaniem sie???? Rany boskie. Ja sie wlasnie obawiam, ze trafie kiedys na damski odpowiednik Twojego meza i bede musial dalej na recznym jezdzic albo zdradzac (nie wyobrazam sobie tego, ale kto wie).. No po prostu ŻAL. Jak to się stało, że teraz się o tym dowiadujesz? Boska jesteś :)

Wiesz on chyba zaczyna mieć fobie.To naturalne że facet bez doświadczenia seskualnego będzie miał szybko wytrysk,dopioero po dłuzszym czasie facet uczy się kontrolować wytrysk.Musisz mu to powiedziec.Tutaj nie ma czego się wstydzic.On ma kompleks bo pewnie myśli ze jest beznadziejny w łóźku,swoja droga teraz jest,ale jest to kwestia wyćwiczenia;)

I tak się kończy z jakimś tam czekaniem do ślubu. Uważam ze to debilizm jakich mało. A potem zaskoczenie ,no i masz teraz.

I tak się kończy z jakimś tam czekaniem do ślubu. Uważam ze to debilizm jakich mało. A potem zaskoczenie ,no i masz teraz.

ale czemu czekaliscie az do ślubu skoro Ty juz miłaś swoj pierwszy raz.on nalegał aby poczekać?

Czyli jak tego z nim nie robisz to czujesz sie niekochana? A myslalem ze to ja nic nie wiem o milosci...

miej dla niego wiele cierpliwości i uczucia.podsuń mu artykuły o tantrze -te sposoby naprawdę pomagają. no i daj mu trochę czasu- chłopak dopiero zaczyna

Kolejny argument za tym, żeby nie czekać z sexem do slubu

pozdro600---------> poniewaz jacys zboczency czuja sie samotni jak im maz niczego w lzoku nei zrobi? Jestes zalosny...

nie rozumiem tych kobiet!!!! naprawde! po jakiego diabla wychodzilas za impotenta? od kiedy to kupuje sie kota w worku? sama sobie jestes winna,chocíaz szczerze powiedziawszy twoj maz powinien cie o czyms takim przed slubem poinformowac! zanim kupisz-testuj testuj testuj!!!!

polecam penetrol [oczywiście wysyłam] albo puszczam z kopca. :o

nic dodać nic ująć tylko ćwiczyć

wiecie co-nie zawsze to widać przed slubem. my sie z meżem kochalismy przed ślubem i nic nie zapowiadało tej tragedii.. mam taki problem jak ty.. tyle ze mój mąż lubi raz na 3 miesiące i raz podczas tego wieczoru:/ przez 3 lata nie udało mi sie go zmienić:( brak szans