Remont u sąsiadów - kochani, czy jest jakies ogranczenie godzinowe?

o ranyyy Oczywiscie można zrozumieć też remontujacego jeżeli przyjdzie powiadomi że dziś bedzie dłużej bo np jutro mu przyjadą wieszać szafki w kuchni i musi mieć wbite haki - myślę ze nikt nie będzie wtedy robił problemu. ( u nas np sąsiadka wydrukowała i powrzucała do skrzynek karteczki ze bedzie remont od do i po sprawie - każdy był przygotowany :D)

Jagoda z Koziej Wólki------ nikt nie jest kryształowy i myślę , że tym co teraz tak grzmią na remontujących sąsiadów też zdarzało się w jakiś tam sposób zakłócać spokój - chociażby tak, że ich małe dzieci płakały po nocach . Ale szanuję to ,że dzieci muszą płakać a sąsiedzi czasem remontować .

siedze, bo dziecie wlasnie spi, zaraz rusze sie. a sasiedzi remontujacy tez maja dzieciaki i wrzask taki, ze uszy puchną :D :D

Ja remontując mieszkanie pierdzieliłam się z tym 5 miesiecy,żeby nie zakłócac innym spokoju. Niewazne,dziecko czy nie ,kazdy ma prawo do nocnego wypoczynku. Starałam sie,więc nadganiac w dzien (robiliśmy od 8-20) i tak sasiedzi mieli pretensje,bo za długo,za głosno itp. Potem ci,którzy najbardziej się pieklili,biegali do spółdzielni, robili remont....od 6-24!!!!!!!!!!!!!

to jest gorsze od takiego młota

a co ja mam powiedziec?! cyklicznie od ponad 10 lat sasiedzi z gory robia remont :o tzn nie wiem czy remont czy cos inneo ale ciagle jest wiercenie,pukanie,stukanie itd :o ilez qrva mozna? srednio 2 tygodnie w miesiacu cos remontuja :o

ktoś z was napisał \"Piorytetem jest dziecko,a nie jeane potrzey innych\" to najglupsze zdanie jakie przeczytalam na kafeterii :O dlaczego dla innych ma być priorytetem wasze dziecko? :O dla nich moze byc wlasnie remont i nie wymagajcie by caly swiat podporządkowal sie waszym dzieciom !!!

sweetie wydawało mi sie że w tym topiku były ciekawsze wypowiedzi i nie kojarzę zeby autorka wymagała od kogoś żeby nie remontował bo jest DZIECKO, a zawsze znajdzie sie ktoś kto wyleci dziecko ponad wszystko albo remont ponad wszystko albo nawet kot ponad wszystko :D

seriale ponad wszystko !!!!!

mieszkając w bloku trzeba sie z tym liczyc i tyle

niech żyje Moda na sukces :D tak trzeba sie liczyć i z dzieciakami i ich matkami, remontujacymi, chorymi, pracujacymi na zmiany -- tak to już jest w bloku :D najgorsze są tzw świete krowy i z jednej i z drugiej strony, z którymi nawet na spokojnie sie dogadać nie można, tylko od razu sie awanturuje jak w ogóle śmiesz się odezwać ze coś Ci nie pasuje

Co jest??? czemu usunieto moje wypowiedzi???? :(

Ellinka podpytaj czy przypadkiem sobie nie dorabiają np jakimiś naprawami, stolarką hihi :D

e, a jak ktoś inny robić remont to kali być zły

robiłas remont i nie zważałas na hałasy w koncu kazdy chce ładne mieszkanko popros by nie robili hałasu po 20 bo mała śpi , a jesli nie to przenies ją do pokoju obok na dwie godziny i po problemie

kaciaa, może narozrabiałaś w innym temacie;):)??????

na pewno nie ;)Szlag mnie zaraz trafi!!! Noz kurka za co?? Obrazilam kogos z was??? Przeklinalam??? grrr ;( widze ze kafe schodi na psy skoro wpisy beznadziejnych pomaranczy zostaja podobnie jak topiki o jedzeniu kupy a normalne wspisy sa kasowane

kicia pomarancze to też ludzie i nie ma obowiązku zaczerniania wiec sie tak nie buzuj zmien i na pomarancz i po problemie masz okres czy co ?>

sorki : kaciaa

:D

no oki ja mowie o beznadziejnych topikach o jedzeniu kupy itp. niektore pomarancze pisza sensownie ale nie wiem za co usunieto moje wpisy i wpienia mnie to mam chyba do tego prawo?? okres mi sie skonczyl 3 dni temu :P

kaciaa na co jestes chora>>> na twoja glupote :P

a to nerwy powinny już puscic a z tymi pytaniami o posty to do redakcji kafeterii może ?

No wlasnie napisalam i zero odzewu! Naprawde odpuszcze sobie kafe calkiem cenzura szaleje moderatorki kasuja co chca pelno podszywaczy a jak ktos ma problem to zaraz sie pojawia banda ludzi ktora cie doluje albo we wszystkim wietrza prowokacje i mieszaja z blotem. zal.pl Spadam stad milo sie gadalo na tym topiku ale widze ze juz finito vaya con dios.

Odezwala sie Papierowe nozyczki nawet nie wiedzialam ze ona jest moderatorka. Coz czekam!

W Kanadzie babce nie pozwolili miec psa bo jest taki wymog ze zwierzyt miec nie wolno a remonty zglasza sie do administracji budynku i to na dlugo przed remontem. Jedzna rada to uszpiaj dziecko na dworze w wozku i czekaj tam az minie 22 i wtedz idz do domu, jak juz nie wierca.

Kochani, jak czytam tu o odrobinie tolerancji to mi się robi słabo. Mój sąsiad zaczął remont od wyburzania ścian młotem pneumatycznym 5 lipca 2012. Nic nikomu nie powiedział, myślałam, że się wali blok! Po wielu próbach dowiedzenia się do kiedy potrwa jego remnt odpowiedział, że do połowy sierpnia. 18 sierpnia poszłam dopytać jak długo jeszcze bo wiercił bez przerwy dzień dnia. Odpowiedź - dzień, lub dwa. Do Spóldzielni nie zgłosił zadnego remontu (mimo, że spółdzielna jest w tym samym bloku), do ochrony także nie (mimo, że w regulaminie istnieje taki zapis). Mimo moich próśb jedynie o to żeby się dowiedzieć ile to potrwa, spółdzilenia rozkładała ręce, a sąsiad odpowiadał, ze jak "zrobi to skończy". Moja cierpliwość się kończy. Napisałam do rzecznika Praw Obywatelskich i ów zasugerował złożenie sprawy do sądu. I myślę o tym nie dlatego, żeby sąsiada ukarać, ale dlatego, że nie mogę spać, mam mdłości ani nawet sikac nie mogę jak on tak wierci. Po prostu nie daje nam żyć i na pytania nie odpowiada. We wniosku zamierzam poprosić sąd o wyznaczenie mu daty na skonczenie hałasów i tyle. Wyczerpalam inne możliwości.

Iwona, ale jak on to robi od 6 czy 8 do 20 to ma prawo.

No właśnie nie ma. Art 144 KC

nie dotyczy to remontów, upierdliwy cymbale