studia podyplomowe z nauczania zintegrowanego i przedszkolnego

czy to dobry pomysl????? jestem po studiach pedagogicznych - pedagogika opiekunczo-wychowawcza, mam tez skonczone studia podyplomowe nauczanie jezyka angielskiego w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej, przygotowuje sie do certyfikatu FCE. od kilku miesiecy jezstem bez pracy . mieszkam w wielkopolsce 70 km od poznania. codziennie wchodze na stronke poznanskiego serwisu oswiatowego i widze ze jest sporo ogloszen o prace w przedszkolach. zastanawiam sie tylko czy jak np zrobie studia podyplomowe z nauczania zintegrowanego(chce wybrac takie zeby miec kwalifikacje od razu do przedszkola i do klas 1-3)to mam szanse na zatrudnienie bo mam obawy ze pracodawcy chca osob po studiach 3 lub 5 letnich z wychowania przedszkolnego a nie tylko po podyplomowce. co o tym sadzicie? moze macie jakies doswiadczenia?

nie jest tak, ze 1-3 oraz przedszkole sa oddzielnie? chodzi o kierunki

tak ale czasami na niektorych uczelniach jest jeszcze to polaczone. akurat niedaleko mojej miejscowosci jest taka podyplomowka ze daje uprawnienia do jednego i drugiego . tylko troche kosztuje no i ja juz w lutym zaczelam taka szkole policealana i tez chce ja kontynuowac od wrzesnia szkoda mi rezygnowac bo za te szkole nic nie place

nauczania pocz., zrobiłam podyplomowo terapię pedag. i zamierzam zarządzanie jesli mimo wszystko stać Cię to zrób podyplomówkę, zawsze chętniej biorą osoby o różnych kierunkach

nie stac mnie za bardzo no ale siedzenie w domu i czekanie na cud nie ma sensu. robie teraz szkole technik rachunkowosci ale tez bedzie ciezko z praca bo zazwyczaj chca z doswiadczeniem a skad mam je wziac?

trudno o pracę w Poznaniu lub okolicach, współczuję

problem w ym ze ja nie jestem z samego poznania wiec potrzebuje takiej pracy zebym mogla sie w poznaniu utrzymac albo zebym mogla dojechac na dana godzine . wiec nie kazda praca mi odpowiada. ale nawet osoby mieszkajace w poznaniu nie maja latwo niestety.