brak okresu....

witam. mam taki problem : na poczatku lipca kochałam się z moim chłopakiem. zabezpieczamy się. okres powinnam dostac w czwartek i nic. zrobiłam dzisiaj test i wyszedł negatywny. okrewsu dalej nie ma. pobolewa mnie tylko brzuch. strasznie się stresowałam,ze mogłam wpaść ale zrobiłam test i mi ulzyło. dlaczego nie mam jeszcze okresu?? zawsze mam co 28dni jak w kalendarzu! dokładnie. w czwartek był ten 28 dzien i nic... myślicie,że to przez stres? chcemy jechac nad wode w niedziele i nie chciałabym dostac okresu w niedziele bo masakrycznie sie czuje w dzien w którym dostanę okres. co zrobic by dostac go jutro? opóźnia się przez stres? pomóżcie...

nie wierze , ze nikt mi nie chce udzielic rady.... ;( kobitki....

tak myślę, że to przez stres. :] zrób sobie gorącą kąpiel i wypij napar z melisy. słyszałam, że wino też pomaga. :]

dzięki bardzo :)

Ja również myśle że to tylko stres, a ciepła-gorąca kąpiel powinna pomuc

dziewczyny dostałam okres. jest jeszcze słaby :mało leci i jest rozowo-czarwony ale to dopiero pierwszy dzien :) goraca kapiel i czerwone wino pomogło :)