Dlaczego nie można pić piwa w mieiscu publicznym?

No absurd jakiś.Siedze sobie na SWOIM podwórku.Upał 30stopni z koleżanką kupiłysmy reddsa(jabłkowego!!!)Zachowujemy się kulturalnie nie jesteśmy pijane grzecznie cicho rozmawiamy pijąc redsa,ubrane też przyzwoicie,nie jakieś dziadówy...normalne dziewczyny NAGLE zjawia się patroll i gasuje nas na 100zł za demoralizacje dzieci które bawiły się na trzepaku argumentując to że dzieci patrza na nas a my im zły przykłąd dajemy:OTo nic że ojcec tych dzieciaków to zdemoralizowany alkoholik...i wdomu pije gorsze trunki niż nasz reds jabłkowy..Ludzie gdzie tu sprawiedliwość:Oja dzieci demoralizuje??

do dupy z polsim prawem :(

albo ogrodkow piwnych?

a ogrodek piwny to tak samo jak na l;awce klulturalni ludzie.kurwa mac

w ogródku w pobliżu mojego domu nie było redsów a my tylko redsa pijamy.nie mogłam iść z piwem kupionym w skllepie do ogródka:Oa dom.....no jest ale jest ciepło chciałyśmy posiedzień na dworzu..

nikt ci nie kazał przyjmowac madatu. moglas bronic swoich racji w sądzie

jasne kurwa,w sadzie.a myslicie ze kogo posluchaja laski czy IDEALNEGO policjanta...

no ja się kłóciłam ale on mi że jest taki przepis i moge nei przyjąc ale sprawa z góry przegrana bo ewidentnie łamałam prawo i nie ma wyjasnienia

nigdy jeszcze nie czułam się tak niesprawiedliwie potraktowana i ewidentnioe skrzywdzona.książke albo spodie bym sobie kupiła a tak musze dać 100zł za nic...

pffff to sobie kupcie soki i idzcie posiedziec jak cieplo a reds to tez alko jest tak jak inne piwa

to jest prawo i musisz go przestrzegac:D

rownie dobrze moglabym zadac pytanie, dlaczego nie mozna krasc:P:P:P:P

to mnie zszokowałaś teraz..Ja często pije karmi na podwórku..karmi o smaku malinowym za karmi też są mandaty jak sądziscie?

karmi nie ma alkoholu

A Jaruś pije browar i ma to w du­pie :)

co ty bredzisz..Kraść to zupełnioe inan kwesta tu krzywdze człowieka działam na czyjąś szkode.. A tu ja nikomu krzywdy nie robiłam szkodliwość mojego czynu była znikoma:O

karmi moze nie ma alko ale sprzedaja je od 18 wiec jak najbardziej mozesz 100zarobic :(

No i co zrobisz, stówę musisz oddać. Na drugi raz znajdź ogródek z redsem. Poza tym mało istotne (przynajmniej powinno być) jak wyglądasz, kiedy łamiesz prawo.

wykroczenie to wykroczenie, poczytaj odpowiednie przepisy

ajajaj ja tez jestem smutna,bo policjant nakrzyczal na moja corke po tym jak powiedziala ze nie otworzy drzwi bo jest sama w domu i powiedzial ze takie cos moze skierowac do sadu,ze nie chce otworzyc drzwi.,kurde oni maja nas w dupie

ale dobra powiem szczerze: nalezal ci sie mandat, ale jakby policjant byl w porzadku to by sie nie przyczepil do laski ktora pije reedsa:D Pewnie ma malo mandatow a konczy sie miesiac i musi przedstawic jaks tam liczbe mandatow, a za picie sa najbardziej porzadane przez komendamtow:D

nalezy odroznic pewne sytuacje, np zula pijacego wino na srodku ulicy a laske z redsem na lawce. Takie jest moje zdanie

dostała mandat i mogła pójść do domu. Żule przeważnie lądują na wytrzeźwiałkach.

Szkoda Ciebie,bo z mojego punktu widzenia nie robilas nic zlego,a z punktu widzenia Władz to bylo wykroczenie i kara sie nalezala :(