Czym jest dla Was ostry sex?

Ciekawe po co tam właził? :> Może dali mu coś na przynętę, jakąś mysz :P Zbaczamy ostro z tematu ;) Ostry sex. Ciekawe czy ktoś uprawiał ostry analny sex. Odnośnie tego i filmów xxx to ponoć panie w tych filmach mają jakieś środki rozluźniająco-znieczulające by w ogóle mogli po nich panowie tak jechać.

PS. ten banner z prawej z tą panią mnie bardzo rozprasza. Co za dekolt.

Podkręciłam się trochę przez ten temat :P A mąż śpi aż chrapie :D Ja też idę spać, dobranoc wszystkim. Jutro pewnie debile wejdą na temat i go rozwalą :O Odpowiadając na pytanie w temacie na koniec: mój ostry seks to seks mieszczący się w tzw. "normie" (kupom, rzygom, zwierzętom, zadawaniu cierpienia itp., itd. mówimy "nie" :) ), ale odważny, mocny, pozbawiony głupich zahamowań. Dobrej nocy.

bicie tak plucie - raczej nie fisting - do spróbowania, za wąska jestem wysmyrałabym pejczykiem :P

to ja jednak - dobranoc Janek25 - :D:D:d mysz! :D:D:D ja żadnej pani nie widzę

Plucie - ale gdzie? Do ust, na twarz, TAM? bo nie rozumiem czemu się to pojawiło :) W końcu jak się całujemy z kimś to masę śliny przelewamy do drugiego człowieka - to takie subtelniejsze plucie :P

to ja jednak jestem cienka - dobranoc a mi się pani pojawia zamiennie z jakimiś lokatami etc :> Kusi swoim bikini :P

janek co do węża to juz nie wnikajmy a co do sexu analnego to kocham ten rodzaj sexu:) odpowiada mi czasami bardziej niż normalny sex:) po prostu aż mi wtedy kapie z cipki :) nie wiem co biora laski z pornoli ale ja nie stosuje żadnych srodków czy kremów:) uwielbiam DłUGI (nawet i czasami ponad godzinny anal) no i musi być MOCNY

plucie? no np. partnerka otwiera usta a Ty plujesz jej prosto do gardła, albo plujesz na jej cipke, na brzuch, na plecy gdy ja bierzesz od tylca:)

hellishbloodystorm- pejczykiem? no prosze :)

No ja to rozumiem - tylko dlaczego HBS tego nie lubi? :P Plucie do gardła to w sumie tak jak pisałem, nic zdrożnego - tylko w nieco mniej subtelny sposób i tak od razu bym chyba nie mógł. Ale plucie na cipke to chyba normalne wspomaganie poślizgu... Spotkałem się raz z reakcją oburzenia gdy tak zrobiłem :(

Jenna1234 - a w jakiej pozycji ów anal jest dla ciebie najfajniejszy? czy bez znaczenia?

janek- reakcja oburzenia? no nie żartuj:/

Janek25 - czy nie lubie, to nie wiem. jako z emnie to nie kreci, to nie praktykuje. ostatnio mnie naszlo ale nici z tego :P

No pisałem już, że mam straszne szczęście do takich :/ W sumie to póki co jedna :P Niepotrzebnie chyba martwię się na zapas - może już swojego pecha wyczerpałem :]

anal? najbardziej lubie od przodu gdy leże na plecach i szeroko rozstawiam nogi albo kłade nózki na ramiona faceta. Wtedy dla mnie jest NAJLEPIEJ. lubie tez anal od tyłu, gdy sie mocno wyginam piersiami leżac na podłodze. no i anal w pozycji bocznej- to moje ulubione pozy. a jak z tym jest u Ciebie?

O, a takie pytanie mi zaświtało - nagrywacie czasem własne poczynania? :) albo fotki chociaż??

limit kryzysów napewno się wyczerpał:) a ile miały lat Twoje partnerki? że takie mało wyuzdane?

mam pare wyuzdanych fot:) filmik? jeszcze nie, ale chciałabym

A po analu, ostrym analu - bierzesz go do ust? :) To też takie troche niezbyt mi sie wydaje - na pewno nie kazalbym tego dziewczynie robic bo sam bym pewnie mial opory gdyby bylo na odwrot ;);)

ja nie mam fot/filmo, wczesniej pisalam dlaczego. ale jeszcze troche zycia przede mna :P Jenna - jak na razie jezdziec kroluje. innymi nie pogardze, ale jestem węziutka, wiec ostra jazda bez trzymanki jeszcze mnie czeka :D

nie zawsze, ale gdy mam ochote to biore do ust:) chciałam zaznaczyc że przed sexem dokładnie się wyczyszczam. jakaś lewatywa, podmywanie itp. lubie gdy jest czysto

Janek25 - dlaczego niezbyt? przeciez ci dziewczyna z kibla nie wychodzi (wiem, obrzydliwe). ale rozumiem, jesli komus to nei odpowiada (kobeicie znaczy)

a boli Cię taki sex? odczuwasz jakis dyskomfort? ja przez tak około 1-2min samego początku odczuwam ból, potem mija

Jenna - wówczas to 20-21 lat (kilka lat temu to było). Aktualnie jest zastój, chociaż wirtualnie poznałem kilka osób - też podobny rocznik (czyli teraz 22-24) - takie mam szczęście, że wszystkie dziewice. Nie mówię, że to źle - bardzo fajnie, ale to ciągnie za sobą słabe chęci do tych spraw (wyłączając jeden ognisty przypadek :P).

Jenna1234 - powaznie z ta lewatywa? ja rozumiem prysznic, kapiel - to zreszta zawsze w zasadzie.

Janek25 - ja tam sie z dziewicami nie zadaje, ale nie po raz pierwszy slysze, ze strasznie wstydliwe/niechetne/pruderyjne sa :O az mi sie wierzyc nie chce Jenna - nieeeee, bolec nie boli, ale tego "ostro" nie robilam. raczej przecietnie

wiesz takie podmywanie i normalne wypróznianie przed sexem nie zawsze mi pomagało zwłaszcza gdy anal trwał np godzinę... Robie sobie taką małą lewatywę, wtedy cała się oczyszczam a wypływajaca woda dokładnie czysci moja pupę:) moze to niezbyt zachecajaco brzmi, ale potem sex jest bardzo czysty i czuje się komfortowo

Jenna1234 - i jak robisz? tym sprzetem z apteki? woda z mydlem, ile llitrow? pytam kontrolnie, nigdy nie zdarzyla mi sie "wpadka" na tym tle, jesli wiesz co mam na mysli :P

nie boli? a to jeszcze wszystko przed Tobą ;) janek? jakos przebolejesz te dziewice;) no trudno... moze z czasem rozpalisz w nich ogień