Czy mam prawo odwolac sie ... studia ...

W systemie rekrutacji braklo mi 18 punktow na danym kierunku ;/ Wiem duzo ... ale nie robilabym z niczego problemu, gdyby nie fakt, ze po 1 turze rekrutacji panie z dziekanatu nie wiedzialy ile osob zostalo przyjetych i jaki byl prog punktowy ;/ W konsekwencji w niewiedzy przystapilam do do rekrutacji z rezerwy (mialam nadzieje ze sie dostane bo w zeszlym roku bylabym w srodku listy z moim wynikiem - jak widac poziom sie podniosl) ;/ Jak sie okazalo nie przeprowadzono jej ;/ co wedlug mnie wydaje sie smieszne watpie zeby na 300 osob przyjetych ( w koncu po turze z rezerwy podali progi), zadna nie zabrala papierow ;/ Mam pytanie do Was czy uczelnia nie zlamala prawa ? Czy powinna na poczatku podac jaki jest limit miejsc ? Poza tym nie podajac list przyjetych (TAK TAK, KAZDY INDYWIDUALNIE DOWIADYWAL SIE CO I JAK, W KONSEKWENCJI NIKT NIE WIEDZIAL, KTÓRE MIESJECE ZAJMUJE NA REZERWIE ;/) wydaje mi sie ze zlamano prawo o szkolnictwie wyzszym ... a mianowicie: Art. 169. 9. Wyniki postępowania rekrutacyjnego są jawne. Jak myslicie jak dostane list ze nie zosatlam przyjeta odwolywac sie ?

to jest prywatna uczelnia?

Nie panstwowa :) a jakie to ma znaczenie ?

to nie mozesz ...

ja bym zaskarzyła do sady jabyś miała mocne argumenty ja bym walczyła znam takie przekrety na uczelni o którym sie ludziom nie sniło tam sie dzieja rozne dziwne rzeczy przekonałam sie na własnej skórze

a noz moze akurat cie przepuszcza ... zeby zamknac Ci usta :) Z doswiadczenie wiem, ze duzo osob olewa sobie takie sprawy ... a na wiekszosci uczelni naprawde sa takie cyrki ze glowa boli ;/ Tutaj akurat lepiej wypadaja uczelnie prywatne, tam bardziej szanuje sie studentow ... natomiast panstwowo szkoda mowic ... ciagle proszenie sie o wpisy, oblewanie ludzi bo doktor poklocil sie z zona ;/ , nie udostepnienie studentowi egzaminu do wgladu (no a co udostepniac jak sie je wyrzucilo, albo w ogole nie sprawdzilo) itd. to standard ;/ Czasami dziwie sie studentom ze z tym nie walcza ;/ Ja raz podczas calych studiow mialam sytuacje, gdzie nieuczciwie mnie oceniono ;/ wiedzialam ze nalezy mi sie 5 bo wszystko napisalam ... a tu niby oblalam. Poruszylam pieklo i ziemie, az w koncu dano mi to 5 ;/ pozniej sam doktor mnie przepraszal ... w sumie moglam do zglosic gdzies wyzej ... NIESTETY STUDENCI NIE ZNAJA SWOICH PRAW !!!

pewnie, ze te zatajone informacje sa lamaniem prawa, pisz odwolanie

Dziekuje za odpowiedzi ! No to czekam teraz na list z uczelni ... Bo wczesniej chyba zlozyc nie moge.

jak masz blisko to lepiej najpeirw idz osobiscie i powiedz ze chesz znac wyniki rekrutacji

a jak to interpretowac ? Art. 169. 9. Wyniki postępowania rekrutacyjnego są jawne. Autorka poznala swoje wyniki, ale nie poznala wynikow innych osob. Czy w takim razie zostal naruszony ten podpunkt ?

O kurde sama juz zwatpilam ... Art. 169. 9. Wyniki postępowania rekrutacyjnego są jawne. Mozecie mi napisac jak to interpretujecie ? Czy jawnosc w tym przypadku polega na tym, ze ja sama tylko poznaje swoj wynik i dowiaduje sie czy zostalam przyjeta ? A reszta nie powinna mnie interesowac ? Czy chodzi tu o wszystkich kandydatow ?

tzn całokształt powinien być dostępny (zazwyczaj takie rzeczy wiszą na tablicach koło dziekanatu).

O dziekuje za odzew ... no wlasnie nie bylo i ie ma zadnych tablic ;/ a panie w dziekanacie przed PONOWNA REKRUTACJA (REZERWA) nie chcialy podawac limitow i progow punktowych ;/

ale watpie czy rozpatrza twoje zgloszenie ... no bo w koncu 18 punktow to sporo ;/ gdyby byly 1-2 punkty to ok ... ale 18 ?