nie rozumiem jak w dzisiejszych czasach kobiety

moga siedziec w domu, na utrzymaniu meza, zajmowac sie tzw. domem, cale zycie nie pracowac zawodowo i byc zdanymi na łaske pana meza?i takie wypadki nie są rzadkoscią

Może dlatego, że inaczej określiły swoje priorytety. To co ważne dla Ciebie, nie musi być ważne w równym stopniu dla innych

ale wielu rzeczy na tym swecie nie można zrozumiec.

sa takie np moja przyszla tesciowa, co za babsko-grube brzydkie niezadbane i z wasami:D

a ja podziwiam takie kobiety,bo tak naprawdę prowadzenie domu i wychowywanie dzieci to również ciężka praca i nikt im za to nie płaci.

pranie mezusiowi gaci, gotowanie obiadkow i nic poza tym to naprawde przykre...

że właśnie to jest dla nich najważniejsze. Czyli opieka nad domem dziecmi mężem.Nie kazda kobieta mazy o spełnianiu sie w pracy o karierze i awansach o pracy w jakiejs wielkiej firmie itd jedne tego chcą i to sprawia ze są szczesliwe a inne cieszą sie z tego ze mogą spełniac sie w roli gospodyni. A opieka nad dziecmi i domem to tez ciezka praca. Mi ani jedne ani drugie nie przeszkadzają. Kazdy robi to co lubi.

i jeszcze calymi dniami siedzi przed tv:D

telenowel.

podziwiasz??? przeciez wszystkie rpacujace zawodowo kobiety jednoczesnie prowadza dom

ale malo rozwijająca.:o

ja będziesz miała dom i dzieci to zobaczymy czy będziesz tak siedziała przed tv.No chyba,że lubisz brud i smród.

Dla niektórych poświęcenie sie rodzinie i dziecku jest na pierwszym miejscu wiec nie pierdol mi tu

siedziec w domu calymi dniami i ciagnac kase od meza....

sie cierpietnicza matka-polka ,ktora wszystko rozpatruje w kategoriach poświecania sie. nie kazdy ma ochotę wyprować sobie zyły.:o

A praca 8 h przy biurku wsrod papierow jest rozwijajaca? Rozwijac moze sie lekarz,w pewnym stopniu nauczyciel,osoba ktora ma jakis tam wolny zawod a zwykłe biurokratki widza tylko papiery i fora w czasie pracy. Osoba nie pracujaca ma wiecej czasu aby sie rozwijac intelektualnie.

poświecać, albo partnerstwo albo nic. model patriarchatu mi nie odpowiada.

to jst bardzo cizka praca dom dzici zakupy,dbanie o wszystko i to za darmo ... pozatym nie trzeba pracowac jesli rodzine na to stac, ja siedzew domu z dziecmi, praca w domu zajmue mi pomad poldnia, mam 2 swoich i 2 meza czyli jest nas 4, siedze z nimi i ucze 3 jezykow na raz bo jestesmy wielonadowosciwi i dzieci musza umiec porozumiec sie z rodzina, to zajmuje naprawde duzo czasu i jest duzo ciezsze niz inne prace ps. pracowalam przez 13 lat wiec leniwa nie jestem mam wyzsze wyksztalcenie -doktorat z francuskiego i magistra z prawa i wole siedziec w domu z dzicmi bo mnie na to stac, moge patrzec i pomagac dziecom w rozwoaju i nie widziec pozniej jak spedzaja cale dnie na trzepaku przed bolkiem bo nikt sie nim nie zajmuje b no wszyscy pracy

Mnie tam nie obchodzą kury domoem i istota tego zjawiska ale niech mi taka nie pierdoli że jest godna szacunku bo praca w domu jest równie cieżka itd... Rzecz w tym że taką pracę wykonuje KAŻDY, bez względu na to czy pracuje zawodowo czy nie. Przeciętna, normalna pracująca kobieta haruje na kilka etatów: i w pracy, i w domu. Takiej więc należy się szacunek a nie jakiejś utrzymance, kuchto-sprzątaczce.

chyba ogladając telenowele i czytając romansidla.

"siedziec w domu" wez wstan o 7 rano sprzataj ,dzieci do szkoly ogarnij,obiadziki,pranie ,taboly z zakupami . wole jjuz isc na te 8 godzin i miec wszystko w dupie,bo to jest niezla charowa a nie siedzenia z dupa przed tv.

Wiele kobiet pracuje ,bo dosłownie "ucieka"od domowych obowiazkow i wychowania dzieci. Przeciez w dzisiejszych czasach małzenstwa w wiekszosci sa małzenstwami partnerskimi,ktore obowiazki domowe dziela na poł,wiec kobieta pracujaca ma mniej rzeczy do wykonania.Tak samo wynajmowane sa opiekunki do dzieci ktore przez wiekszosc dnia opiekuja sie dziecmi lub dzieci chodza do zobka,przedszkola.

sztuka to pogodzic pracę z domem a nie siedziec tylko w domu.

jaaassne. codziennie od bladego switu do nocy sprzatacie,biedaczki, dziwne,z emi sprzatanie zajmuje ok. 40 minut i robie to po powrocie z pracy,nie narzekajac na zmęcznie. a pracę mam ciezką i wypalającą

najwięcej do powiedzenia mają zawsze gówniary za które wszystko zrobi mamuśka,łącznie z praniem gaci.Normalna kobieta, która ma rodzinę dobrze wie, ile czasu zajmuje praca w domu.Zresztą mało kogo teraz stać na to,żeby siedzieć w domu,bo wiemy jakie są dzisiaj zarobki w Polsce.

jaka sztuka pogodzic prace z domem,gdy opiekunka bawi dzieci,maz takze robi wszystko w domu co zona. Sztuka by była gdyby kobieta pracowała do tego naprawde wykonywała wszyskie obowiazki domowe bez jakielkolwiek pomocy ze str.innych osob.

u moj maz mi bardzo pomaga ale jedynie w weekndy kiedy ma wolne bo iestety pracuje od 7 rano do 7 wieczor 5 dni w tygodni, ale tylko w pollscue pracuje sie do 5 i wszycy sa happy, kidy pracowalam tz siedzialam w pracy od 7 rano do 8 wieczor i nie wyobrazam sobie jak mialaym zajmowac sie choc troche domeme i dziecmi jesli obydwoje bysmy pracowali

najwieksza ulomnoscia czlowieka jest nierozumienie drugiej osoby!

chcialabym sie dowiedziec,jak juz ktos wczesniej zauwazyl,czy nie glupio wam brac kase od meza na ciuchy,kosmetyki , jakas ksiazke dla was?

W ogole nie rozumiem osob ktore maja cos do kobiet ktore nie pracuja.. Jezeli partner kobiety nei ma nic przeciwko temu,ze ona nie pracuje to co kogo to obchodzi.