jak sklonic dziecko na badania rutynowe?

dziewczynka ma 6 lat. od kilku dni jestem opiekunem socjalnym jej matki. matka nakazem sadu zostala usunieta z mieszkania, gdyz: - niestawiala sie na rozne sprawy -zaniedbala szczepienia dziecka -itd mieszkanie jest w katastrofalnym stanie, smieci nie wynoszone od lat kilku, smrod jakiego w zyciu nie czulam- ogolnie horror. mala jest strasznie skrzywiona, boi sie obcych ludzi, nie byla badana od kilku lat, boi sie lekarzy. jest strasznie zwiazana z matka, zwiazek symbioza. matka zostala skierowana do zakladu psychiatrycznego nha dwa, trzy tygodnie..... , ale dopiero od przyszlego tygodnia. we wtorek ide z matka i z dzieckiem do lekarza dziecinnego i obawiam sie, ze bedzie cyrk na kolkach. z mala nie udalo mi sie jeszcze nawiazac dobrego kontaktu, jestem w rodzinie tej dopiero od kilku dni. jakie macie pomysly, zeby matka "naklonila" corke na badanie? dziekuje za wszelakie wskazowki.

up

konczylas studia ;/ wiec powinnas takie rzezy wiedziec;//

niestety moje metody nie dzialaja. ten przypadek przerasta moje kompetencje..........niestety. wiem, co nastapi jesli mala sie nie zgodzi- chce tego uniknac.

up

najlepiej by było gdyby to jej matka przekonała ją do tych badać więc uderzaj w matkę a jakie metody już stosowałaś jeśli można wiedziec?

wlasnie z matka jest wiekszy problem. Probowalismy przez matke, ale niestety mysle, ze kiedy matka jest sama z mala to nastawia dziecko by jednak sie nie dalo zbadac. Dalismy matce film, zeby obejzala z mala, na ktorym bardzo ladnie sa przedstawione badania lekarskie u dzieci. dalismy jej tez ksiazeczki na ten temat. niestety czasu bylo i jest niewiele na przygotowanie. mala blokuje wszelakie kontakty z obcymi. podczas mojej obecnosci odnosi sie opryskliwym tonem do matki albo ucieka do innego pokoju. obydwie przebywaja teraz u babci dziecka.

sytuacja jest bardzo skomplikowana, nie chce wszystkiego opisywac. zalezy mi jedynie na roznych metodach albo pomyslach co mozna bybylo zrobic by uniknac srodkow przymusowych.

Może zapytaj się doświadczonych,starszych koleżanek po fachu?

A czy te badania muszą koniecznie odbyć się właśnie we wtorek ? Tak prędko ? Czy nie lepiej byłoby poczekać ? Wtedy można by było przekonać małą, sprawić by nabrała zaufania. Bo tak to będziesz miała na 100 % cyrk na kółkach i dziewczynka zamknie się w sobie jeszcze bardziej.