miłość nie istnieje!!

zrozumcie to wreście?

A jednak istnieje...sama zakładałam ze jej nie ma..a tu niespodzianka! Jednak jest:)

oczywiście, że istnieje :)

akurat ot to zawsze wiedziałem więc w niczym nie nie uświadomiłaś/eś

niema to jest utopia

to na poczatku namietnośc a potem przyzwyczajenie.

ale to już było:(

czemu nazywacie miłośc na siłe przyzwyczajeniem

"Bo miłość to bzdura,istnieje w filmach i tanich lekturach" :P Ale tak naprawdę mam nadzieję,ze to nieprawda:) BUZKA:)

niektorzy sie ockneli inni nadal zyja w uludzie...ja tam uwazam ze zadne uczucia juz nie maja racji bytu, wszystko co bylo w ludziach najlepsze zniszczylismy w sobie nawzajem i tyle, milosc przyjaz, sory to sie sprawdzalo wieki temu, a nie teraz kiedy kazdy jest nastawiony tylko na swoje dobra, a jesli temu zaprzecza to nalezy do jeszcze gorszego gatunku czlowieka, fakt sa wyjatki, zawsze musza byc, to taka mala utopijna nadzieja, ale hmmm milosci mowie stanowczo nie!

upp