Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicja2345

dylematy dziewicy

Polecane posty

Gość sygnety sa wiesnaickie
poczekac ja czekalam jeszcze dluzej nniz ty, mialam dziesiatki mozlliwosci i z kolegami ktorzy sie oferowali i z obcymi, z ktorymi bylo jakies calowanie np na wakacjach ... ale nie zaluje bo mam super wspomnienia z faceta z ktorym bylam a ktory mnie rozdziewiczyl w ten sposob na mysl o pierwszym razie usmiecham si z sentymentem a nie obrzydzniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko pytam bo nie wiem
A jeśli nigdy nie doczekam się na tego kogoś bliskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka odpowiedz
" 17:19 tak tylko pytam bo nie wiem A jeśli nigdy nie doczekam się na tego kogoś bliskiego?" Dokladnie. Nie mowie tu tylko o czekaniu, ale przeciez wypadki chodza po ludziach. Kilka lat temu zmarl na przyjeciu moj kolega. Nie wiem czy jest w piekle czy w niebie, ale na pewno jest wkurzony, ze nie zrobil tego. Moze glupio to brzmi, ale po co czekac. Trzeba dzialac, zycie jest za krotkie na gdybanie, czekanie. - prawiczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie mi co mam z
ja tez mam juz troche lat i jestem 'nietknieta'. jednak mam ochote swojego kumpla, zreszta z wazjamnoscia. podkochuje sie w nim juz dobre 2 lata. a znamy sie dosc długo.bardzo mnie pociaga. i chcialabym sie z nim bzyknac. tylko sie zasatanwiam czy nie bede pozniej tego załowała;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaczek83
Hmm, powiem tak, większość z nas nie problemu z drugim, trzecim czy kolejnymi razami. Dlaczego? Bo taka nasz natura :) Więc i ten pierwszy, choć owiany nutką tajemnicy, niech nie będzie Ci przeszkodą. Tylko jedno jest ważne - to Ty wybierasz faceta, nie on Ciebie - i wtedy wszystko masz pod kontrolą. Dla mnie życie bez seksu byłoby ponure. Ale pamiętajcie dziewczyny - to Wy macie chcieć, a nie oni. Jeśli facet chce seksu a Ty nie - to nie i koniec dyskusji. A jak ktoś nie chce tego uszanować - to jest palant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyK
Idea dziewctwa/czystości brzmi faktycznie pięknie, a potem przychodzi rzeczywistość. Ja miałem kilka dziewczyn przed ślubem, żona miała kilku chłopaków przed ślubem, przespaliśmy się praktycznie na pierwszej randce a bodajże w 3 dniu znajmości. Przez 10 lat małżeństwa seks nic nie stracił, wręcz przeciwnie zyskał na atrakcyjności. W życiu nie zamieniłbym się na to, żeby okazało się w dniu ślubu, że moja żona jest dziewicą!!! Raz miałem tą wątpliwą przyjemność. A potem te dziewice mają 30 lat, mąż się nimi w międzyczasie znudził bo co to za seks jak wszystko kołdrą przykryte, i szukają gdzie by tu można, tym bardziej że kusi świadomość, że w sumie to nigdy z innym seksu nie uprawiały. W wieku młodzieńczym miłość i seks są dla pań prawie nierozłączne, ale później to przechodzi, natura upomni się o swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes tu jeszcze
Alicjo? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do antyKa
a kto powiedział, że jak dziewica, to wszystko kołdrą przykryte??? :O Dziewictwo i temperament to dwie osobne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miły Chłop
ale bym wylizał cipke tej biednej małej dziewicy-Ali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×