Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tuska1313

pogadajmy o czymś fajnym,

Polecane posty

Gość flirciarz25
ach.. widzę, że same porządne kobiety tu siedzą ;) Bywa jednak tak, że człowiek potrzebuje jakiegoś urozmaicenia, kontaktu z innym człowiekiem, innych bodźców... Flirt internetowy nie zawsze musi kojarzyć się ze zdradą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flirciarz- większość dziewczyn w moim wieku to powiem szczerze- szmaty. Ja mam często duzo lepsze życie erotyczne niż one, ale mam czyste sumienie, bo robię to z facetem którego kocham i z którym jestem juz zaręczona. W tym wieku dziewczyny chcą (nie mówie że wszystkie) już uprawiać seks, no i jadą! z kolegą, z facetem z dyskoteki... Ja tez chciałam już w wieku 17 lat ale TYLKO chciałam(Można powiedzieć że fantazjowałam o seksie). Nic nie robiłam w tym kierunku i nawet nie miałam się ochoty całować z napalonymi palantami w moim wieku. I wtedy poznałam Go ;) i cudowne jest to że i on i ja wcześniej nawet się nie całowaliśmy i wszystko co najlepsze zachowaliśmy dla siebie. Teraz okazało się że obydwoje bardzo lubimy urozmaicenia i mamy podobny popęd- duuuży popęd. No i z czystym sumieniem realizujemy swoje najgorętsze fantazje. Tylko my, razem, dla siebie i przede wszystkim z miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirciarz25
no fantazja tak się rozwija, że aż strach nieraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirciarz25
tuska1313, miłość to podstawa ale moja taka mała rada, nie dawaj mu odrazu wszystkiego bo faceci są tacy, że po pewnym czasie nudzą się nawet jak mocno kochają i zaczynają szukać czegoś innego - doświadczenie życiowe (sam tak pozostawiłem swoją miłość i wcale nie jestem z tego dumny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja fantazja jest rozwinięta i to tak, że aż strach. :0 ;)Na poczekaniu potrafię się przemienić w lekarkę, uczennicę, nauczycielkę, pielęgniarkę, masażystkę, dziwkę, niańkę, itd itp i cała ta wyobraźnia rozwinęła się TYLKO i wyłącznie na moim związku. Nie potrzebuję flirtu z www.romanem.pl by potem przekładać to na mój związek. Jak się ma fajną drugą połowę to nawet największemu napaleńcowi nie potrzeba stron erotycznych i flirtów. a na marginesie to fajnie sobie pooglądać filmy erotyczne i naśladować to co się tam dzieje, :) naprawdę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flirciarz jesli dopasujesz się pod TYM względem to zobaczysz że nie znudzisz się. my czasem razem dochodzimy do wniosku że wieje nudą i wymyślamy coś nowego. Nigdy tak nie było że on był znudzony a ja nie i odwrotnie. zobaczymy za 10-20 lat :) może wtedy twoje słowa nabiorą znaczenia, bo teraz w wieku 20-25 lat przy dobrym dopasowaniu jest naprawdę nieźle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i napisałeś jeszcze - nie dawaj mu odrazu wszystkiego ja mu daję wszystko, ale on też to robi. nie jest tak, że tylko ja w tym związku mam fantazję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakis tam facet- i nie dziwię sie jesli facet przez 20 lat bzyka swoją żonę- zawsze nago, w ciemności po misjonarsku, że mu się nudzi i szuka urozmaicenia. I w tym głowa INTELIGENTNYCH kobiet, żeby zatrzymać faceta przy sobie. Jakimi sposobami- to wiemy tylko my, kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajron nie psuj topiku przez swoje kretyńskie gadki. Spadaj na " kto kogo rozbera przed seksem?" i tam sie wygadaj. Ciebie to pewno jeszcze mama rozbiera przed kąpielą i w wannie daje Ci kolację zjeżdżaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirciarz25
tuska1313, no ja też dawałem swojej kobiecie wszystko przez 7 lat a potem i tak mnie "zaswędziało" ale to takie moje życiowe doświadczenie, nie mówię że u Ciebie tak tez się musi stać. No już nie smęcę, każdemu potoczy się życie własną drogą i nikt z nas nawet najmądrzejszymi radami nic nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest naprawdę dużo kobiet z takim podejsciem do seksu a potem rozpacz bo ona ma 40 lat i nikt się nia nie interesuje a facet 40 letni jeszcze zadowoli seksualnie niejedna 20-sto latkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama ma 46 lat, jej drugi mąż (mój ojczym) ma 30 w listopadzie. Codziennie słyszę jak równo jadą za ścianą. Więc nie uogólniaj. Bo są baby 30 lat co wyglądają jak kwoki 60- letnie i oprócz spłodzenie 5 dzieci seksu nie uprawiają. i są 50 gorętsze od wielu 20- latek, co seks mają lepszy niż "za dawnych czasów" bo wiele się nauczyły. Ja mam zamiar pójść w ślady mamuśki i robić to dopóki zdrowie pozwoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flirciarz- wybacz ale nie byłeś jej wart, skoro przez 7 lat nie potrafiłeś pokochać jej na tyle, by być jej wiernym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że facetów z tego topiku zatkało/są zdruzgotani/nie dowierzają/poszli zrobić herbatę/ poszli na piwo/ poszli na numerek lub jeszcze coś :) to może kobietki sie odezwą! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirciarz25
no to są naprawdę ciężkie tematy, zbyt długo by opowiadać i nocy by jeszcze nie starczyło... jednak teraz już wiem, że zbyt wczesne poważne związki nie są najlepszym rozwiązaniem. Nie chce uogólniac ale życie nauczyło mnie już paru rzeczy. Chociaż znam jedno małżeństwo,które jest z sobą od młodych lat a mają po 35 na karku. Gdybym miał komuś doradzać na podstawie własnych doświadczeń to: wyszalej się za młodu żeby potem czegoś nie żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku twojej mamy jest to wyjatek Naogół Polki w wieku 46 lat wygladają na babki 70-cio letnie i seks je nie interesuje sa zgorzkniałe, złe na cały swiat a szczegolnie na facetów a juz zarwanie 30 -sto latka uważają za nie moralne i grzeszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flirciarz- ja szaleję! a to że tylko z nim a nie z 20 innymi to już mój wybór! jestem młoda, on tez i szalejemy! zbieraliśmy kasę cały rok i za tydzień jedziemy do Bułgarii na 2 tydnie. Sami. Tylko po to, by szaleć! Powiedz mi kto w wieku 19 odważy się na takie coś. A dyskoteki na fazie z kolegami o 10 lat starszymi nigdy mnie nie bawiły. Naprawdę. Ani obciąganie kumplowi w kiblu, bo to wiekszość lasek uważa za szalenie ;( a potem koorwa nic nie pamięta i jej koleżanki opowiadają. kurna ja robię to co wszyscy tylko że z czystym sumieniem! ;) i duzo gorsze rzeczy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet-moja matka i ja ubieramy się w to samo i to na ogół moje ciuchy, razem poszłyśmy sobie przebić pępki a w moje 20 urodziny planujemy razem zrobić sobie po małym tatuażu. Mamuska jest zajebiista i tez chcę taka być za 25 lat. To normalne chyba ze jak baba jest zdrowa i zadbana to uprawia seks. przynajmniej mnie się tak wydaje. no chyba że się roztyje jak świnia, przestanie golić nogi i pachy, zapuści wąs i zacznie nosić worki po ziemniakach. to jej wybór. Ja uważam że natura dała nam więcej niż się nam wydaje. A to że wiekszość 40-latek wygląda jak moja prababcia to juz ich wybór. Ja z własnej woli taka nie będę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde a może są tu jakieś dziewczyny/kobiety które myślą tak jak ja. Bo chyba na kafe nie siedzą same kury domowe. taką mam nadzieje przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirciarz25
tuska1313, no widzisz nie rozumiemy się... wcale nie chcę nikogo pouczać ani dyktować jak ma żyć, przedstawiam tylko swoje doświadczenia z których wyciągnąłęm odpowiednie wnioski. Nie zapominaj także, że jestem facetem i inaczej odbieram pewne sprawy. Myślisz, że ja nie szalałem ze swoja kobietą? Przez 7 lat tyle się tego nazbierało, że nie jestem w stanie opisać. Jednak byliśmy razem od 16 roku życia i po wkroczeniu w dorosłość, nowa szkoła, praca, nowe kontakty, znajomości no i człowiek zaczyna trochę inaczej myśleć. Dopóki zamkniecie się w swoim światku i bedziecie tylko dla siebie to jest bosko. Gorzej jak wkroczycie w bardziej dorosłe życie i napotkacie na wiele pokus. Nie jest moim celem uświadamianie innym, że "wasze związki i tak się kiedyś rozlecą" no ale różne scenariusze pisze życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nas juz zycie dużo nauczyło, bo od 3 lat jesteśmy w klasycznym "związku na odległość''. to uczy pokory i zaufania jak cholera. Jesteś 100km od ukochanej osoby, widzisz ją raz na 3 tydnie a jednak nie kusi Cię zdradzić i ufasz że Jego tez nie kusi. I okazuje się że naprawdę. Nasza historia nadaje się doprawdy do "nie do wiary" ale nie mam zamiaru nikogo zanudzać miłosnymi historiami. Współczuję Twoich doświadczeń. Wyczuwam jednak że oceniasz innych przez pryzmat swojego życia. Rozumiem, bo jeśli dostanie się kopa, to potem wydaje ci się że cały świat postępuje tak samo i nie ma innego wyjścia. A tu poznajesz szczęsliwą osobę. I nagle wydaje Ci się że i ją spotka to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będziesz taka bo geny sie dziedziczy Dlatego zainteresowała 30-sto letniego faceta. Pogrtuluj twojej mamie że nie poddaje sie wiekowi Rozmaiwałem z kobieta 75 latnia nie Polka oczywiscie ,wyladała na lat okło 50 bo już zmarszczki na szyi i zapytałem sie jak sobie daje rade bez facta ,bo mąż jej zmarł,....a ona wyjęła z torebki wibratorek i powiedziała to jej "moj kijek".... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirciarz25
napisałem wyżej, że nie chcę nikomu wmawiać, że wasze związki i tak się rozlecę i że nie chcę nikogo pouczać, umoralniać itd. bo to nie jest moim celem, nie widzętakiej potrzeby bawienia się w matkę polkę tak więc kolezanko sympatyczna źle interpretujesz moje wypowiedzi ;) Tak! Jak najbardziej jest mnóstwo sczęśliwych związków które potrafią przetrwać wszystko i ja w to wierzę i może Ty jesteś tego przykładem... No fajnie i miło było pogadać ale takie tematy nie mają chyba sensu na dłuższą metę, jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być może bo temat niczego nie sugeruje a czytac tego wszystkiego normalnemu czlowiekowi się nie chce. na początku napisałam tylko- pogadajmy o czymś Wy zapodaliście temat teraz piszecie że to bez sensu temat. oki, ja też juz lecę bo muszę zejść z kompa. 3majcie się i mam nadzieję że Wam się jeszcze uda w życiu stworzyć piękny związek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjynrh
tuska1313 - zobaczymy za kilka lat co bedziesz mowic:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×