Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość empty inside

Nie wiem jak to określić...

Polecane posty

Gość empty inside

Wlasnie siedze sobie na kafeterii i...sama nie wiem co czuje! Jakas taka pustka, ze nie wiem co chce zrobic, jaki mam cel...czuje sie jakby zeszlo ze mnie powietrze! Moze to dlatego ze za wszelka cene chce byc idealna (diety, cwiczenia, nauka...) ale efekty nie sa takie jak ich oczekuje. To mnie zniecheca do dzialania...czuje jakbym miala za chwile popasc w jakas depresje! Nie mam pojecia co sie ze mna dzieje...mam tylko pytanie: czy ktos tez doswiadczyl podobnego odczucia? Ze to co robi jest z lekka bez sensu i nie warto sie trudzic - ale z drugiej strony jesli porzuce jakakolwiek dzialalnosc to juz kompletnie NIC nie bede w stanie zrobic...wiem ze to skomplikowane ale sama nie umiem tego prosciej opisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyj
Oj znam ten bol, znam. Mam to samo teraz. Ile masz lat? Ja mam 25 prawie. Przez osttani czas wmawialam sobie,ze jest dobrze, ale od kilku dni to nie dziala. W koncu psychika sie zbuntowala. czuje pustke w srodu i poczucie beznadziei, ehhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość empty inside
widzisz to ty masz jakis bagaz doswiadczen...a ja? 17 lat i juz taka wewnetrzna pustka! to jest straszne...czasami mam euforyczne dni - gory moge przenosic! Ale niektore dni jak dzisiaj po prostu spuszczaja ze mnie zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×