Śmierdzący problem....

Nie wiem jak tu zdiagnozować problem ale cierpliwość mi się wyczerpuje:( Ilekroć wchodze po mężu do toalety a on tam akurat załatwiał się poprostu aż się nie dobrze mi robi. Dlaczego to tak paskudnie śmierdzi!! Po mnie można wejśc po dwóch minutach i nic nie czuć a po mężu godzinę trzeba wietrzyć wentylatorem (okna niestety nie ma w łazience) a i tak czuć. Poprostu smród nie do opisania. Gdybym otworzyła drzwi do toalety to ten wątpliwy zapach opanowałby całe mieszkanie. Dodam, że mąż się raczej dobrze odżywia, je warzywa, bardzo dużo owoców, pije wodę, alkoholu w ogóle, papierosów też zero a mimo to śmierdzi. Załatwia się co drugi dzień i poprostu ręce mi opadajągdy już idzie do łazienki w wiadomym celu. I tak od lat.. Może któras miała podobny problem i ma jakiś cudowny sposób na śmierdzące kupy?

tak, mój Damazy też się okropnie załatwiał, no po prostu smród na cały dom, ale kupiłam odświeżacz powietrza i podziałało!

to pewnie dlatego, że za rzadko sra. Spi z pełnymi jelitami a tam w środku sobie wszystko fermentuje i bulgocze. Zacznij dodawac mu czegos na przeczyszczenie do zupy

ale i pomoc. jasne odświerzaczy do powietrza cała szafka i co z tego. Przecież one nie wywabiają zapachu tylko maskują. W związku z tym choćbym wylałą cały odświerzacz do powietrza to i tak bedzie w tle zapach kupy. Poza tym chcę leczyć przyczyne a nie kamuflować skutek..

kobieta własnie tym rózni się od faceta,że gdy ona wychodzi z toalety mówi;ładnie wygladam???;a on po wyjściu powiada;narazie tam nie wchodz...i tego sie trzymajmy:)

ołłł jeaahh..mój Damazy mnie tak podnieca, mimo że puszcza straszne bąki, ale to dodaje mu uroku

zabierz męza do gastrologa jesli tak Ci to przeszkadza. Ale jesli on nie uskarza sie na zadne dolegliwosci ze strony ukladu pokarmowego to moze po prostu taki jego urok ;) jesli jednak miewa zgagi, bole brzucha to moze ma problemy zoladkowe (nadmiar jakichs kwasow w zoładku co moze powodowac zle trawienie, moze jakis problem z jelitami i zla fernentacja powodujaca zbyt uciazliwy zapach). Rozmawialas z nim o tym? Pytalas czy zawsze tak bylo? A moze to przyczyna stresu? np. krępuje go to bardzo bo ma swiadomosc, ze ty to czujesz i glupio mu z tego powodu i to odbija sie na nim w postaci jego problemow zoladkowych...

ze zdrwoy czlowiek powinien sie wyprozniac 2-3 razy dziennie a z pewnsocianie raz na 2 dni. proponuje wporowadzic do diety wiecej blonnika, mzoe to rozwiaze problem? jesli mnie przetrzyma na jakis czas to pzoniej faktycznie "pachnie". moze nie tak jak w Twoim opisie ale jednak... na pewno cos jestnie tak, u zdrowego czlowieka kupa tak nie smierdzi. namow go na wizyte u lekarza. no chyba, ze problemem jest tzw posiedzenie. no coz, jesli siedzi pol godziny w toalecie to winic nalezy dyfuzje :P

dobre:D

tak, mój Damazy ma zgagę :), ale nie przeszkadza mi to, mówię na niego ZGAGULEC :D

śmierdzą. no chyba że sie wymyja i poperfumują.

1.niektorzy zapalaja zapalke......po.. 2.kupe splukiwac w locie a nie siedziec i dac temu parowac 3.d..pe da sie wytresowac jak powiada znajomy lekarz.niech przetrzyma raz i drugi do polnocy(jak da rade;))i smrodzi jak spisz do rana uleci.... 4.w rozpylaczu woda z soda(szklanka wody 5 lyzeczek sody).niech kupkajac rozpyla -soda pochlania zapachy jak nie pomoze niech jezdzi do lasu.......serio pisze;)

Jedna szklanka wody= 5 łyżeczek sody= łyżka octu = parę kropli olejku zapachowego. Wlej do rozpylacza po płynie do szyb. Soda i ocet zneutralizują zapachy, a olejek zapachowy - wiadomo. :) Ta mieszanka jest skuteczniejsza od odświeżaczy.

Zamiast = miało być + Ech, ten upał. :(

up