Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalaMiii

Kocham...ale..

Polecane posty

Gość MalaMiii

Jestem rozdarta ... nie wiem co się ze mną dzieje. Jestem z chłopakiem 3 lata, bardzo go kocham i nie wyobrażam sobie ze moglibyśmy się rozstać.Ale problem jest taki ze ostatnio poznałam pewnego mężczyznę, nic miedzy nami nie było oprócz rozmowy czy spojrzeń... Nie jest on Polakiem i teraz wyjechał już ... i być może nigdy go już nie zobaczę.Gdy jeszcze był nic we mnie się nie działo, ale odkąd wyjechał nie moge przestać o nim mysleć... nie wiem co się ze mna dzieje...:( Jest mi cholernie źle ze o nim myśle ...czuję się nie w porządku wobec mojego chłopaka... Czy to mozliwe ze mogłam się zakochać , kochając kogoś?? :( Pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejdzie ci z kolejnym radosnym zauroczeniem, czyli pewnie za ok. tydzień...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMiii
ojej ... ale ja tak nigdy nie miałam przez te 3 lata jak z nim byłam... W ogóle ciężko mi się w kimś zakochać, bo jestem dość wymagająca ...a tu masz... Źle mii!!! strasznie Miałam dużo okazji by móc się w kimś zauroczyć , bo poznaje dużo nowych osób... Nie wiem co się stało.. I tu nie chodzi o pożądanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóz, szukasz powoli odskoczni od monotonii tego 3- letniego związku...tak to już jest jak motyle sobie pójda z brzucha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMiii
ale te motyle nie poszły sobie z brzucha... Kocham chłopaka bardzo mocno i to nie jest tylko przyzwyczajenie... I dlatego tak mi źle... ze w ogóle myśli o tamtym mezczyźnie mnie dopadają... Nie chcę tak! Gdy obiecuje sobie ze koniec z tymi myślami ... budzę się rano no i znowu się zaczyna ... wrr:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
kolejny Arab czy inny południowiec kolejnej pannie namącił w głowie słodkim uśmieszkiem...ehh,te baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukadgfgfgfgfg
tak , usprawiedliwiaj sie dalej ... kurwa czy Ty jestes taka glupia?? masz faceta 3 lata i jakis jelen ci zawrucil w mozgu?? dziewko ty nie massz mozgu... arab?? kurwa jedz do korei północnej tam tez sa egzotyczni samce... pomysl czego chcesz bo mi to pachnie dziwkarstwem na skale swiatowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMiii
Zaden arab ani nic w tym stylu... ani tez południowiec. Wrażliwy chłopak o romantycznej duszy i dobrym sercu... mógł mi tylko tym zamącić bo niewiele wiecej o nim wiem.Tak wiec nie chodzi tu o kase tak jak pewnie widze niektórym tutaj się wydaje sądząc po wypowiedzi... wybaczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
o wybaczenie to raczej idź do swojego chłopaka...:) nie no, po prostu już się nudzisz w obecnym związku i pragniesz czegoś nowego, proste i naturalne...ale jeśli kochasz swego mena tak jak piszesz to najprościej spróbuj sobie taką autosugestie wyćwiczyć - jak zaczynasz myśleć o tamtym, odrazu pomyśl że tym sposobem ranisz swojego faceta... no i spróbuj coś zmienić w związku, od siebie, urozmaicenie jakieś wprowadź, więcej romantyzmu itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMiii
Jak on w ogóle nie wie co to romantyzm..:((((( jak go tego nauczyć ?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
spróbuj najpierw sama "rozgrzewać" związek :P wiesz, trening czyni mistrza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fatalne zauroczenie;) lepiej szybko zapomnij jak nie chcesz spieprzyć związku. pomyśl jakbyś się czła jakby twój facet się zauroczył w jakiejść kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×