Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lisaa..

czy powinnam z nim

Polecane posty

Gość lisaa..

jechac? moj kochany chlopak wyjezdza w delegacje, czy ja powinnam z nim pojechac? chodzi o to, ze on pracuje a po poludniu mialby juz wolne i moglby pozwiedzac . Zaproponowalam mu by z nim pojechac ale jak to facet musial skalkulowac na zimno po czym stwierdzil, ze chce zebym z nim pojechala, ze to nawet dobry pomysl bo wieczory beda nasze. Ja pogniewalam sie troche ze odrazu na to nie wpadl i chyba nie pojade. Przesadzam? Czy wy dziewczyny wyjezdzacie z chlopakiem na takie delegacje, czy dac mu spokoj na ten czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
nie nie chodze ale co w tym zlego, ze pojade z nim? w sumie po mojej propozycji przemyslal i stwierdzil ze to calkiem nie glupi pomysl a na poczatku nie chcial bo stwierdzil ze pomglabym sie nudzic podczas gdy on bedzie jedzil po firmach jednak wieczory bylyby nasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
to nie chodzi o przyprawienie rogow, nie wiem tylko czy wypada z nim jechac czy ja przypadkiem nie przesadzilam proponujac mi taki wyjazd z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
no wlasnie troche mi glupio bo ewidentnie sie narzucilam ale ja glupia jeszcze zrobilam focha kiedy on wyrazil zaskoczenie na poczatku i nie odrazu podskoczyl z radosci:O i teraz mecze go, ze nie pojade z nim bo nie chcial odrazu a on nalega bardzo bym pojechala. Ja nie chce, przemyslalam i szczerze mowiac nawet mi sie odniechcialo a on znowu bardzo nalega:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mówię, żebyś pojechała, ale później już nie wyskakuj z takimi propozycjami ;) i będzie ok. Bo on teraz myśli, że się obrazisz jak Cię nie zabierze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy to dobry pomysł... Jeżeli on jedzie z innymi współpracownikami, to z całą pewnością wieczorami będą chcieli urządzić sobie męskie spotkania przy piwie (lub mocniejszym trunku). Sama nigdy nie wpadłam nawet na pomysł, by jechać z moim mężczyzną w delegację i też nie wyobrażam sobie, by on miał jechać ze mną (to tak, jakbyśmy sie mieli kontrolować). Jeżeli facet sam Ci to zaproponował - to jedź. Jeżeli to był tylko i wyłącznie Twój pomysł - to ja bym odpuściła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuję w hotelu
i często sie zdarza, że faceci w delegacji przyjeżdżają z partnerkami, często za każdym razem z inną, ale nas to mało obchodzi. gdy ci mężczyźni załatwiają swoje sprawy, to kobiety korzystają w tym czasie z fitnesu, ida na masaż, zapisują się do kosmetyczki... nie siedzą cały dzień biernie w pokoju, ty też tak zrób. a z tym narzuceniem, to fakt, dziwnie zareagował, że nie chciał cie wziać, a ty teraz nei zachowuj sie jak dziecko! ile masz lat i jak długo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
tzn jego reakcja byla taka" z jednej strony zaskoczylas mnie i taka chwila skupienia ale z drugiej.. potem tlumaczyl, zebym nie byla zla ze nie odrazu [podskoczyl z radosci bo faceci tak maja, ze musza przemyslec jak to wszystko wyjdzie, jak sprawa z hotelem bo ma juz zamowiona na jedna osobe i musi sprawdzic jak byloby na dwie ale przyznaje potem juz mnie namawial sam i mowil teraz sie nie wykrecaj jedziesz ze mna i tak zostalo chce bym jechala. Jednak ja chyba nie mogla. a wymyslilam to bo gdy mowil o tym wyjedzie to wspomnial ze juz popoludnie bedzie mial wolne i nawet cieszy sie bo pozwiedza sobie miasta i wlasnie wtedy ja wyskoczylam z tym ze pojade z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
nie jestem juz nastolatka jestesmy ze soba ok rok i w delegacje jedzie bez wspolpracownikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
maslo maslane dlaczego tak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTES STRASZNIE NIEZDECYDOWANA, MYŚLE ZE POWINNAS JECHAĆ I TYLE, A NIE RAZ TAK RAZT TAK, BEZ URAZY ALE SAMA NIE WIESZ CZGO CHCESZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
bo czuje ze chce mnie zabrac zebym sie nie obrazila a nie ze naprawde tego chce a ja tak nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
no jedz ale sami widzicie ze to bylo wymuszone i jak ja bede sie czula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
ostatecznie postanowilam ze nie jade, teraz tylko czy mam mu tak tak powiedziec, zeby nie wzbudzic w nim poczucie winy, zeby jechal bez gyzienia sie z mysla, ze jestem obrazona:p czy dac mu do zrozumienia ze jestem lekko zawiedziona a bedzie wiedzial na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
ja bym nie pojechała powiedz mu,że coś ci wypadło i że może innym razem super spędzicie tak czas. Ale NIGDY już mu tego nie proponuj- jeśli on Cie zaprosi- to jak najbardziej. wymuszone trochę było ;) ale "my kobiety" tak już mamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
pomaranczko nie pojade ale powiedz mi czy udawac taka obrazona czy normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
wymuszone jak nic ale on sie wtedy zasmial i powiedzial ze kobiety ta musza zawsze tak spontanicznie podejmowac decyzje. to moze powiedziec mu ze teraz nie pojade a innym razem czyli na kolejna delegacje bo pewnie nie dlugo pojedzie znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co
tobie doradzić bo właściwie nic konkretnego nie napisałaś ???????????????? Czy on pracuje w miejscowości w której mieszkacie i od czasu do czasu wyjeżdża ? Dlaczego ty nie pracujesz/ Czy jestes na jego utrzymaniu? Czy mieszkacie razem czy osobno? Jak długo się znacie ? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
Nie udawaj obrażonej ;) życz mu miłego odpoczynku i szybkiego do ciebie powrotu i nie wyskakuj z nastepną delegacją- jesli będzie chciał- na pewno już wie,że miałabyś ochotę z nim jechać-to ci to poprostu zaproponuje ale absolutnie nie udawaj obrazonej! wręcz przeciwnie- niech wie,że chciałaś bardzo,ale nie możesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
ok pomaranczko tak bedzie najlepiej nie wiem co--> mieszkamy dosyc daleko od siebie, ja pracuje w pewnej firmie, a teraz jestem na urlopie, a znamy sie ok roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×