Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

damulka

Randka to czy nie? Kto płaci?

Polecane posty

Gość kasikonik
czym innym jest spotkanie kumplowskie- tu każdy płaci za siebie, czym innym jest randka- tu chęc do płacenia jest barometrem uczucia (dotyczy obojga stron)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwyczaj facet proponuje spotkanie...zaprasza na kawe...do kina.....wiec nie widze innej opcji by to kobieta płaciła.....skoro została zaproszona???? wiec chyba sprawa jest oczywista.Jezli koles nie ma tej kasy na tzw kawe...to proponuje cos innego,spacer,wyjscie na rower nie wiem cokolwiek,ale jesli sie juz deklaruje i wychodzi z zaproszeniem to on płaci i tyle!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkakkakak
Sorry, zarabiam, to nie potrzebuję, żeby jakiś macho za mnie płacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
zauwaz raczej ze kwestie pieniezne zdominowaly zarowno pierwsze wrazenie jak i reszte tego 'zwiazku'. ludzie roznie sie tym dziela. niewazne kto placi. sygnalem ostrzegawczym dla ciebie powinno byc to, ze to stalo sie wazne a nie wasze spotkania. kwoty 8, 20, 50 zl zdominowaly wasze randki. czyli chyba nie warto w to brnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
No właśnie, jak ktoś mnie zaprasza i nawet nie zaproponuje zapłaty rachunku, to tak naprawdę sama się zaprosiłam mozesz mu wiec powiedziec -gdybym wiedziala ze i tak sama bede musiala placic to wolalabym isc sama. przynajmniej nie musialabym sie za wlasne pieniadze z toba nudzic :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik
Brat, po tym poznasz szczerze Tobą zainteresowaną, że sama to zaproponuje ;) Ten ruch nalezy do kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się tak wydaje, a najlepiej jak każdy płaci za siebie. Ale jak facet nawet nie zaproponuje, że on zapłaci, to mi się dziwnie robi głupio :P Raz za siebie pozwoliłam zapłacić na randce na studiach z jakimś tam studentem (zapłacił za moje piwo 3 czy 4 złote) i przynosząc do stolika powiedział "następne Ty stawiasz" z takim wyrzutem. Od tamtej pory zawsze płacę za siebie :classic_cool: z podkreśleniem na zawsze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasikonik Brat, po tym poznasz szczerze Tobą zainteresowaną, że sama to zaproponuje Ten ruch nalezy do kobiety! rozwin troszke ta wypowiedz?...bo jestem ciekaw:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik
uważam ,ze to nie facet powinien zaproponować dziewczynie, żeby wyciągnęła swój portfel. Ona to może zrobić- gdy będzie chciała się rewanżować, ale nic nie musi... Jak juz zaproponuje, że następnym razem ona płaci i sie przy tym uśmiechnie ;) to wiadomo, ze chce tego następnego razu i nie kase tutaj chodzi ;) Jesli dziewczyna uważa, ze płacenie za nią jej sie nalezy, i nie daje wiele z siebie - szkoda czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie miałem ostatnio identycznie.........zaprosiłem do kina na kawe...to ja płaciłem...ona na koniec zaproponowała piwo,i ze to ona zaprasza:)nstp razem:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninjakungfupanda
ŻE COOOO??? Sama zaproponowalas, zebyscie poszli do kina i jeszcze oczekujesz, ze on za ciebie zaplaci????!!!??? Szczyt bezczelnosci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd panowie
Panowie wstyd i zenada.Co z Wami sie dzieje gdzie zasady honor ambicja?Uwazacie sie za silnych i nietylko a w rzeczywistosci??? Moj byly partner najlepiej by lezal w lozku i czekal jak przyjde pracy i przyniose pieniazki.Nie ukrywam ze finansowo radze sobie lepiej ale to nie powod aby utrzymywac o 8 lat starszego partnera.Najlepiej aby placic za siebie i niebawem za Was panowie.Pracowac wychowywac dzieciprowadzic dom zarabiac pieniadze byc dobra kucharka kochanka itd, he he i co dla Was sznownych panow mozna jeszcze zrobic??? To jednak partner powinien ise wykazac umiejetnosci i mozliwoscia utrzymania przyszlej rodziny.A moze w kupujmy pieluchy dla dziecka raz Ty raz ja a kto w niedziele ??Tydzien ma 7 dni.Pozdrawiam dzentelmenow.Przepraszam za bledy rzadko pisze po Polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damulka, Szczerze powiedziawszy dziwie sie, ze jeszcze sie z nim spotykasz na stopie randkowej. Ja po tym pierwszym numerze z kinem bym calkowicie sie zniechecila. Moze on i ma ciekawa osobowosc pod pewnymi wzgledami, ale pod innymi..;jak dla mnie to juz nie jest kwestia klasy tylko jakiegos chorobliwego skapstwa i egoizmu. Jezeli jego nie stac na zainwestowie paru zlotych i zaplacenia za ciebie w kinie, to na co go stac? Ja bym miala uszy i oczo szeroko otwarte i dobrze mu sie przyjrzala, bo moim zdniem taka postawa nie najlepij rokuje co do caloksztaltu. Ale wyjasnij mi: wtedy za pierwszym razem w kinie, co powiedziales? ze nie masz przy sobie pieniedzy i on mimo wszystko za ciebie nie zaplacil i nie poszliscie do tego kina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Prawdę mówiąc dotychczas sądziłam, że facet po prostu czuje się lepiej, jak mężczyzna, gdy może sprawić drobną przyjemność swojej wybrance." Dobrze sądziłaś. Tak właśnie zachowuje się normalny facet. Podkreślam - normalny. Cała reszta ma problemy ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shaddy
Dawno nie czytałem takich głupot %) Laski to święte krowy, żeby im wszystko fundować ? Oczywiście nie twierdzę, jak zapraszam to płacę, ale jak sie spotykamy i w trakcie spotkania coś się kupuje to każdy płaci za siebie... Ja mam takie zasady, ze nie wydaje na dziewczynę więcej niż 20zł do póki jej nie przelecę. A z dziewczyną z którą śpię i się spotykam, owszem mogę zafundować od czasu do czasu kolacje, kino wypad gdziekolwiek... Ale bez przesady, żebym fundował wszystko nowo poznanej dziewczynie... Dziewczyny zastanówcie się, czy szukacie faceta, czy sponsora ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×